reklama
wiolunia82
Fanka BB :)
Ciężki był dla mnie ten dzień. Byłam u małego cały czas śpi, budził się na chwilę z grymasem bólu na buzi, serce mi pękało. Dostaje środki przeciwbólowe i ten nieszczęsny luminal :-(. Czekam z niecierpliwością na pierwsza kupkę i zadaję sobie pytanie co będzie jak jelitka nie będą tak pracowały jak powinny?? Nie znam odpowiedzi, bo aż boję się pomyśleć jakie są tego konsekwencje. Teraz przez 5 dni nie dostanie mleka i znów zleci z wagi. "Coś za coś" tak mi powiedziała dziś pielęgniarka, eh... Gracjanek śpi, mąż w delegacji, a ja z wszystkim sama. Mam chyba gorszy wieczór, a jeszcze parę minut temu pocieszałam Franiowąmamę......... Idę się przytulic do starszego synka, może to choć trochę pomoże....? dobranoc.
FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
A ja jeszcze przed snem postanowiłam wpaść do Was.
Co Ci napisać, Wioluniu?.. musisz czekać..cierpliwie.. Modlic sie o zdrowie dla Szymonka, wierzyc że da rade, że jelitka ruszą, że jeszcze trochę..
Biedny maluszek..
Wioluniu, porozmawiaj z lekarzem prowadzącym o luminalu w kroplach. Lekarz musi wypisac recepte, jest robiony w aptece. Postac w kroplach umozliwia b precyzyjne dawkowanie i powolne schodzenie. My schodzilismy po 1 kropli na tydzień. Przy czopkach nie masz az takiej możliwości precyzyjnego dawkowania. A kazdy gram Luninalu za dużo to...o wiele za dużo dla naszych maleństw..
Uściski dla Was
Co Ci napisać, Wioluniu?.. musisz czekać..cierpliwie.. Modlic sie o zdrowie dla Szymonka, wierzyc że da rade, że jelitka ruszą, że jeszcze trochę..
Biedny maluszek..
Wioluniu, porozmawiaj z lekarzem prowadzącym o luminalu w kroplach. Lekarz musi wypisac recepte, jest robiony w aptece. Postac w kroplach umozliwia b precyzyjne dawkowanie i powolne schodzenie. My schodzilismy po 1 kropli na tydzień. Przy czopkach nie masz az takiej możliwości precyzyjnego dawkowania. A kazdy gram Luninalu za dużo to...o wiele za dużo dla naszych maleństw..
Uściski dla Was
Kamea
Fanka BB :)
Również trzymam kciuki, żeby Szymus jak najszybciej doszedł do siebie.
wiolunia82
Fanka BB :)
Szymona ekstubowali wczoraj wieczorem, oddycha sam z malutkim tlenem koło buziuni. Niestety nadal nie ma kupki 

. Lekarz mówi, że brzuszek jest miękki, więc nie ma co się martwić na zapas, a ja i tak się martwię.
Franiowamamo to z tym luminalem nie można tak od razu skończyć tylko stopniowo???????? Bo mały go dostaje po to, by nie wiercił się ze względu na tą ranę. Wiem, że kolezanki córeczka też wcześniak dostawała go w szpitalu, a po wyjściu do domu koniec, aż ta nie poznawała dziecka w domu.
Franiowamamo to z tym luminalem nie można tak od razu skończyć tylko stopniowo???????? Bo mały go dostaje po to, by nie wiercił się ze względu na tą ranę. Wiem, że kolezanki córeczka też wcześniak dostawała go w szpitalu, a po wyjściu do domu koniec, aż ta nie poznawała dziecka w domu.
mamaPaulinki
mama kochanego śmieszka
Wiolunia, nie wiem jak długo mały dostaje ten luminal ale my po 7 miesiącach odstawialiśmy stopniowo przez 1,5 miesiąca.
Super, że Szymonek oddycha sam, kupka miejmy nadzieję też się pojawi. Trzymamy kciuki :-)
Super, że Szymonek oddycha sam, kupka miejmy nadzieję też się pojawi. Trzymamy kciuki :-)
wiolunia82
Fanka BB :)
mamoPaulinki wiem, że wcześniej nie dostawał luminalu. Dopiero jak zaczęły mu te rany wokół tych lufek dokuczać bardzo, to zaczęli mu podawać - ok. 4 tyg. temu????? I teraz też, by po tej operacji nie wiercił się bardzo, bo ból jest większy. A z jakich powodów wasze maluchy miały podawany ten lek???????? Czy to poprostu każdy wcześniak jest tym traktowany???????
reklama
FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
Wioluniu, luminal jest silnie uzależniającym barbituranem. Nie odstawia się go z dnia na dzień właśnie z tego względu.. Dziecko będzie na głodzie (wszystko oczywiście zalezy od czasu podawania). U nas odstawianie trwało 1,5 mies. Całkowicie wypłukuje się z organizmu po miesiącu od odstawienia (dopiero wtedu nie widac jego działania w eeg). Franiu dostawał L ze względu na drgawki. L to syf, lekarze na pewno beda dążyli do ograniczenia dawek. Porozmawiaj z nimi o tym. Niestety dzieci, które otrzymywały L przez dłuższy okres czasu wykazuja pewne deficyty rozwojowe w późniejszym czasie
Podziel się: