reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

szukam przyjaciolki

Hej kobitki! Piszcie co słychać!
U mnie jakoś leci. Angela już zdrowa. Tylko jakaś taka bidulka z niej po tej chorobie, taka bladziutka. Trochę słoneczka mieliśmy w tym tygodniu, ale już dzisiaj pada deszcz. No a dzisiaj zaczęły się w końcu u nas ferie, tylko na razie pomysłów brak. Prawdopodobnie cały następny tydzień będę miała urlop, więc może gdzieś sobie pojedziemy.
W środę w szkole była zabawa karnawałowa, pojechałam zaraz po pracy i jeszcze przez godzinkę popatrzylam jak się dzieciaczki bawią. Udała się, muzyczkę mieli "na żywo", bo grał i śpiewał im taki pan co obsługuje takie różne imprezki.
 
reklama
zagladam i ja :tak:
u nas ferii nie ma,przynajmniej nie takich jak w Polsce,tzn.2 tygodnie.moje szkraby w przszlym tygodniu maja 4 dni wolnego-2 dni ferii i 2 dni,bo nauczyciele maja szkolenia..juz nie moge sie doczekac i pierwszego dnia,mamy zamiar sie wyspac !!! :tak:a potem to sie zobaczy :)
macie juz jakies plany na wakacje ?
Jolka wszystkiego najlepszego z okazji urodzni !!!!sto lat kochana !!!! w zdrowiu,szczesciu i milosci !!!!!spelnienia marzen i samych radosnych dni !!!!:-):-):-):-)
 
Dzieki Madlen :-) Fajnie bylo..kolezanki mnie odwiedzily...dostalam fajne prezenty :tak:
A wieczorem z tesciami wypilismy pare drinkow...ale poszlam szybko spac bo juz przed 23 dlatego mimo wczorajszych drinkow czuje sie dobrze :-)
Kurcze 27 lat :szok: jak sie ma dziecko to sie tylko patrzy jak ono rosnie i sie czeka by uroslo jak najszybciej :-D a o swoich latach to sie zapomina :sorry2: przeciez niedawno ja urodzilam i mialam wtedy 25 a teraz juz 27?? kiedy,jak...dlaczego?:sorry2::-D

Udanego weekendu :-)
 
Jolka ja to czasami zastaniawiam sie ile mam lat ?bo licze tylko wiek moich dzieci..a swojego juz nie..ale i tak ostatnio sie zdolowalam,bo dotarlo do mnie,ze moja corcia w tym roku skonczy 9 lat !!!a kiedy to zlecialo,to nie wiem..bo ja pamietam,jak niedawno wrocilam z nia ze szpitala..a to juz bedzie 9 lat...
my wczoraj bylismy na imprezce u znajomych..fajnie bylo,w domu bylismy chwile po 3 ! ja z cora juz na nogach,a chlopaki jeszcze spia.
i zatesknilam za domem na wsi...cisza,spokoj,duzo przestrzeni,a do tego fajne domy za nieduze pieniadze..ale bez samochodu nie ma mowy ,aby isc tam mieszkac,moze jak oboje z mezem zrobimy prawko i kazde z nas bedzie mialo swoj samochod,to moze wtedy,a na razie musimy mieszkac w miescie..
 
Właśnie coś w tym jest, że nasze dzieciaczki coraz większe a my ciągle młode :-D. Ja też po sobie nie czuję upływającego czasu i wcale nie czuję się jakoś inaczej. Tylko tak jak Madlen dziwię się, że mam juz taką dużą córkę.
Madlen to prawda że trzeba mieć prawko żeby mieszkać na wsi. Ja mam 2,5 roku i nie wyobrażam sobie już żebym nie miała. Co prawda przydałby się nam jeszcze drugi samochód, chociaż na razie jakoś dajemy radę. Ale mamy w planach ;-).
Jeszcze nie myśleliśmy o wakacjach. My raczej nie planujemy, zawsze w ostatniej chwili coś wymyślamy.
Jolka to fajnie, że imprezka sie udała.
 
Tak,zeby mieszkac na wsi to jednak trzeba miec samochod.Ja nie wyobrazam sobie go nie miec i nie moc sie ruszyc...:no: Juz nie pamietam kiedy jechalam autobusem :-D albo pociagiem... ,a miec prawo jazdy to tez nie wszystko...trzeba jeszcze z tego korzystac :tak:Znam duzo ludzi co maja prawko ale nie jezdza bo albo sie boja albo auta nie maja...albo maja zabrane za jazde po pijaku :eek:

Ide mala kapac...,poloze ja i wskakuje na orbiego...bo nazarlam sie golabkow i mi ciezko :sorry: a potem nie wiem czy w ogole jakis wieczor romantyczny bedzie bo moj M jeszcze z pracy nie wrocil...
 
No to chyba Jolka nic innego nie zostało, żeby psisko się uspokoiło. Ja tam doświadczenia nie mam, ale słyszałam że po kastracji psy robią się leniwe, ale też podobno robią się grube ( to chyba z tego lenistwa;-)).
Madlen a mi się znowu wydaję, że mojej to raczej matematyka lepiej idzie, chociaż na razie to jeszcze nic nie wiadomo, bo u nas to dopiero początki i jeszcze wszystko może się zmienić.
Wczoraj byłam na zebraniu, najpierw było ogólnoszkolne a potem w klasach. Jak do tej pory nie spotkałam się z takim ogólnym zebraniem z dyrekcją, ale to całkiem fajna rzecz, jednak chyba możliwa tylko w małych szkołach. Jak dla mnie to też sposób żeby dowiedzieć się wielu rzeczy o funkcjonowaniu szkoły, no bo jak na razie nie miałam jeszcze okazji.
Rikapa, czasem nie ma wyjścia i trzeba po prostu iśc na zwolnienie. A ogólnie to zadowolona jesteś z pracy? A Ritka zdrowa?
Moja Angela znowu chora. Jak nie chorowała cały rok, to teraz chyba nadrabia:-(.
Teraz już jej się troche polepsza, ale myślę że do końca tygodnia nie puszczę jej do szkoły. A i mnie jakieś cholerstwo bierze, z nosa mi cieknie:wściekła/y:. Muszę sie nafaszerować jakimiś tabletkami przed snem.

Moja mała na razie zdrowa mam nadzieję , że trochę czasu będzie w przedszkolu, moja miała niedawno balik i była przebrana za biedronkę :-) zabawa się udała, a dzisiaj siedzę z małą, mąż poszedł na nockę :-(
 
witam !!
Jolka ja wiem,ze aby mieszkac na wsi,z dala od miasta,potrzebne jest auto,nawet 2 auta ! dlatego na razie nie uciekamy z miasta,moze za 2,3 lata..czas pokaze.
Rikapa,oby mala juz nie chorowala !! fajnie,ze bal sie udal.
moje nie maja balu w szkole..tu chyba nie ma czego takiego,bynajmniej ja nic o tym nie wiem,oni bardziej swietuja Halloween i Dzien Patryka..co kraj to obyczaj..
 
My w sobotę idziemy na kolejną zabawę. Tym razem jest to zabawa dla wszystkich dzieci ze wsi, na takiej dużej sali, gdzie zwykle sa wesela. Angela chodzi tam co roku odkąd skończyła 2 latka, na razie jeszcze chce. Tym razem juz nie chce być królewną, tylko zażyczyła sobie skrzydełka motylka z czułkami, a ma taką fajną sukienkę z cekinami, więc strój na bal gotowy.
 
reklama
Normalnie już chyba sama ze sobą piszę:-(
Już prawie tydzień jak moje dziecko ma ferie i nic tylko siedzi w domu, żadnych atrakcji. Niestety to też są uroki życia na wsi, że jak się chce rozerwać to do miesta trzeba jechać. Za to jak są wakację to u nas dużo fajniej, dzieciaki cały dzień mogą na świerzym powietrzu siedzieć i wyszaleć się do woli. Chociaż dzisiaj byłyśmy razem na spacerku, a że u nas znowu spadł śnieg to zrobiło się ładnie. Chociaż jak powiedziałam do Angeli, że tak pięknie, biało na dworze to ona do mnie, że pięknie będzie, jak będzie zielona trawka i kwiatki :confused::-D A jutro idziemy na bal karnawałowy węc jakaś atrakcja będzie. A od poniedziałku mam urlop i jedziemy do moich rodziców.
 
Do góry