Czesc dziewczynki :-)
U mnie pogoda jest okropna...jak tu funkcjonowac kiedy slonca nie ma juz drugi tydzien![]()
i to nie pada,ale jest szaro,buro i ponuro...nic sie nie chce...a tu trzeba myslec od samego rana co ugotowac znowu ,juz mam dosyc tego gotowania,i tego naszego remontu i wszystkiego.Znowu wstalam lewa noga :/
Pozniej musze pojsc po zakupy dla malej,kaszki,sloiczki itp ;-)
Od razu mi sie humor poprawia na mysl,ze mam jakis cel by sie ubrac,makijaza rzucic i wyjsc z domu hehehe![]()
glowa do gory,kiedys te slonce wkoncu musi wyjsc!!!!
u nas bylo dzisiaj slonecznie,ale co z tego,jak i tak siedze teraz w domu..
ale mlodemu chyba sie poprawia,nie chce zapeszac,ale juz przed chwila wyglupial sie troche z siostra,jednak jets jeszcze slaby,od wczoraj popoludnia nic nie je,nawet picie napoi sprawia mu wielki bol,a co tu dopiero mowic o jedzeniu...
mamcia mam do ciebei pyt.bo wy macie pieska..chcemy naszym dzieciaczkom tez kupic,ale tak sie zastanawiam,bo niektorzy mi mowia,ze tutaj pies to jest ogromny wydatek i wielkie utrudnienie..jak to jest naprawde?czy faktycznie utrzymanie psa tutaj jest takie drogie?a jak w samolocie,lecieliscie kiedys z pisiakiem?
witaj edysiek,jasne,ze mozesz z nami plotkowac..:-)im nas wiecej tym lepiej!!!