reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

szukam osób z mutacją MTHFR C 677T

@ni_kusia
kurcze to chyba faktycznie taka twoja uroda;) Musialas byc zaskoczona ciaza, kurcze wpadka podczas staran to niezly numer;)) A bierzesz luteine teraz? Ja biore profilaktycznie jedna dziennie od 3 dpo:) Daj znac jak tam sytuacja na froncie, ale beda jaja jak sie okaze ze jednak zaciazylas!:)
 
reklama
@ni_kusia
kurcze to chyba faktycznie taka twoja uroda;) Musialas byc zaskoczona ciaza, kurcze wpadka podczas staran to niezly numer;)) A bierzesz luteine teraz? Ja biore profilaktycznie jedna dziennie od 3 dpo:) Daj znac jak tam sytuacja na froncie, ale beda jaja jak sie okaze ze jednak zaciazylas!:)
Wiesz co to bylo zaskoczenie bo akurat w tamtym miesiacu 1 stycznia raz byly przytulasy bez zabezpieczenia. Caly miesiac sie zabezpieczalismy bo czekalismy na ostatnie wyniki badan no i zaciazylam. Teraz nie wiem kiedy mam owulacje nawet bo po poronieniu caly cykl mi sie rozregulowal. Zaciazalam juz na luteinie i bez niej wiec dla mnie to zadna roznica☺ dzis test tez negatywny wiec czekam na okres bo nie chce paskud przyjsc....
 
W weekend mam imprezkę u znajomych, będzie się lało to i tamto, przemeczę się to może @ przylezie w końcu....Dziś mam 29dc daję mu czas do niedzieli...
 
To wyciag z mojego cyklu. Az dziwne zeby przy tylu serduchach nic nie bylo☺
 

Załączniki

  • Screenshot_2017-03-24-10-33-33.png
    Screenshot_2017-03-24-10-33-33.png
    221,4 KB · Wyświetleń: 68
@ni_kusia
kurcze no faktycznie, widac ze sie staraliscie :)) musisz sie poobserwowac i wyluzowac:)
Ja przy staraniach o poprzednie ciaze bylam tak zafiksowana na punkcie zaciazenia ze potrafily mi sie cykle rozregulowywać i mialam oczywiscie wszystkie objawy ciazowe. Zaszlam wtedy kiedy bylam pewna ze nic z tego nie bedzie i bylo to zaskoczenie:) Teraz mam jakies inne podejscie...wiadomo, ze nie chce powtorki z rozrywki ale przezylam to juz dwa razy i moze to smutne i straszne co napisze ale nie taki diabel straszny jak go maluja....:((( Teraz martwie sie chyba najbardziej swoim tsh- wydaje mi sie ze mimo ze nieznacznie wzroslo to jakos inaczej moj organizm sie zachowuje i chyba teraz na wizycie poprosze o monitoring cyklu bo mam wrazenie ze nie mam owulacji:/ Na dodatek moja przemiana materii ledwo raczkuje (a zawsze byla jak burza;). Wiec niby sie staramy o ta ciaze a ja nie wierze w to ze sie uda, dla mnie to takie kopanie sie z koniem no ale probujemy i czasem mysle ze to dla samego probowania bo przeciez i tak nie wyjdzie..:(( Przepraszam za zwierzenia ale po tych doswiadczeniach mam takie mysli no i ja nie jestem pierwszej mlodosci....:(
 
Próbowanie samo w sobie jest przyjemne - wiadomo, ale ja mam tak, ze po tych dwóch tygodniach przytulania mam już dosć. Po takim czasie i tylu przejściach mam taki luźny stosunek do tematu, jednak wiadomo, że zawsze jest nadzieja, że może się uda. Jak w zeszłym roku w sierpniu pierwszy miesiac sie staraliśmy, to po każdym sexie miałam taką schizę, ze oczywiście się na koniec nie udało...Potem totalny luz i co próba to strzał w dziesiątkę :) Znam już swój organizm na tyle że wiem kiedy mnie i co jak na co boli, czyli wiem, kiedy zaciążyłam, chociaż w trakcie tej "wpadki" to byłam zdziwiona, bo objawy szczątkowe, ale zwaliłam to na coś innego.
Co do wieku to nie martw się, my z hajmal to mamy 35 na karku...a wiek nie ma zadnego znaczenia, pdejscie do zycia tylko się zmienia:)
 
@ni_kusia
no to luzne podejscie jest dobre ale niestety czasem ciezkie do utrzymania, wiec tak trzymaj dalej! :) Ty szybciutko zaciazasz wiec w koncu musi sie udac!:) A co do wieku...ja mam 32 ale nie mam dzieci, wy macie chociaz jedno... ja sie boje ze nie bede miala zadnego...:((((
 
@limkam
"Dzieci rodzą się w sercach rodziców, a nie w ich brzuchach..."
To bardzo mądre zdanie, które sobie powtarzam. Jakbym nie urodziła swojego biologicznego dziecka, to z pewnoscią bym zaadoptowała. Jeśli mi się nie uda, będę rozważać to na poważnie :)
 
reklama
Nikusia pięknie napisane kochana ❤❤
Dziewczyny uda sie wam wreszcie Musk sie udać wierze w to ja tez sie obawialam ze jak juz zaczniemy starania to moga sie zacząć schody a co sie okazało staran jeszcze nie mieliśmy zaczynac bo mieliśmy ruszyć dopiero w marcu a tu taka niespodzianką jeden wieczór poprzestawiamy cykl i jest 13 TC
 
Do góry