reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

szukam osób z mutacją MTHFR C 677T

Cześć dziewczyny:)
Jak Wasze maleństwa? Zdrowe? Teraz taki okres, że dzieci chorują i jak tu się przed tym bronić. Ostatnio mojej bratowej siostra urodziła, mały ma 3 tygodnie i już ma drugi antybiotyk..takie maleństwo to straszne.

Ni_kusia ta cukrzyca wychodzi po badaniu na obciążenie glukoza tak? Współczuję,że musisz się dodatkowo kłuć. Ale może samą dietą da się to uregulować? Nie znam się.. ja miałam narazie tylko cukier na czczo dwa razy badany i miałam taki sam wynik 89.

Byłam wczoraj na pierwszych badaniach prenatalnych:) miałam dużego stresa,ale wszystko poszło super. Dzidziuś fajnie się wiercil i jak to mówiła lekarka współpracował podczas badania:) jest taki śliczny(śliczna):-p obliczyla ryzyko wad i chyba jest spoko 1:2136 na zd,a na inne ok.4000 i 20000. Ale miałam też pobraną krew na Pappa i zobaczymy za tydzień jak wynik. Uspokoilam się bardzo tym usg.

Cukrzycę wykryto mi po obciążeniu glukozy ale mam tylko lekko wysoki 1 wynik na czczo, norma do 92 a ja miałam 94 więc to taka cukrzyca ogromna, że nie pytaj....

Gratuluję tobie dobrych wyników. Na pewno bardzo się cieszysz :) Jeszcze tylko Pappa i będzie komplecik. Bardzo się cieszę i ściskam kciuki za dalsze dobre parametry :)

Moja córka tak kopie że spać nie idzie. Wieczorem się uaktywnia najbardziej. Jeszcze nie dosięga żeber i dobrze, bo na kopanie w nie przyjdzie jeszcze pora :) Tak czekałam na te kopniaczki a teraz mam bolesne wiercenia i łomotanie przed snem:p Ale to urocze więc nie narzekam :-)
 
reklama
Część slonka dawno mnie nie było ..... Ja chora młoda chora Malgonia gil po passssss no ręce mi opadają ale juz jest lepiej mi przeszło Oliwie chyba tez puściło Malgonia jeszcze co jakis czas gile w ciągu dnia ok w nocy ok ale rano po przebudzeniu jeszcze schodzą na szczescie w nic większego to się nie zmieniło @hajmal wspolczuje wam aż takiego chorubska .... Ja sciagałam bardzo często katarkiem tym pod odkurzacz w nocy to sie smialam ze sąsiedzi mnie zbluzgaja bo co chwila odkurzacz chodził ;) do tego systematyczne psikanie woda morska i inhalacje z soli fizjologicznej i u nas pomoglo .....
@ni_kusia kopniaczki są cudne i dlugo sie na nie czeka ale z czasem staja sie kapke uciążliwe :D:p , co do żeber to nie koniecznie musisz je mieć stluczone moja mloda tak mi dawał po żebrach ze aż mi łzy w oczach stawały i mega sie tego bałam przy Małgosi ale miśka mi je oszczedzila :biggrin2:wiec moze i u ciebie tak będą ..... Co do cukrzycy to wspolczuje jak nie urok to sr..... Ale dasbralam
silna babka jesteś najważniejsze ze na ta chwile sama dieta styka oby tak dalej ....
Jeśli chodzi natomiast o heparyne to moj tez mówił ze cały polog potem ze 4 tyg potem 2 a na koniec wyszło tak ze wcale po porodzie nie bralam
@Magda.Lena87 super ze wyniki ok teraz razem z toba czekany na pappa ale jak USG ok to i tu powinno byc dobrze jak sie czujesz w ogole ??
 
Ostatnia edycja:
Ja z niecierpliwością czekam na pierwsze kopniaki:) w ktorym tyg. zaczelyscie je czuć?
Ogólnie czuję się dobrze. Teraz zauważyłam,że bardzo wysuszyla mi się skóra. Używam balsamu kokosowego z palmers, ale dziś pojadę do Rossmana i poszukam jeszcze czegoś, może jakiegos olejku.
W pon.mam wizytę u mojego lekarza. We wtorek mają być wyniki pappa,ale może już w poniedziałek będą:) słyszałam,że wynik może zafalszowac przyjmowanie duzych dawek progesteronu. Ja biorę teraz 2x1 lutke pod język, 3x1 duphaston i 2na noc dopochw. To dużo nie? Może teraz coś mi odstawi... a Wam kiedy odstawiali? Badalyscie przed odstawieniem progesteron?
 
Ja z niecierpliwością czekam na pierwsze kopniaki:) w ktorym tyg. zaczelyscie je czuć?
Ogólnie czuję się dobrze. Teraz zauważyłam,że bardzo wysuszyla mi się skóra. Używam balsamu kokosowego z palmers, ale dziś pojadę do Rossmana i poszukam jeszcze czegoś, może jakiegos olejku.
W pon.mam wizytę u mojego lekarza. We wtorek mają być wyniki pappa,ale może już w poniedziałek będą:) słyszałam,że wynik może zafalszowac przyjmowanie duzych dawek progesteronu. Ja biorę teraz 2x1 lutke pod język, 3x1 duphaston i 2na noc dopochw. To dużo nie? Może teraz coś mi odstawi... a Wam kiedy odstawiali? Badalyscie przed odstawieniem progesteron?

Ja czułam pierwsze kopniaczki w połowie 18 tygodnia..chociaż wcześniej mi się coś już zdawało, ale głowy nie dam co to było...W 20 tygodniu poczułam prawdziwy kopniak i tak już kopie mam wrażenie non stop ;-)
Co do progesteronu to ja biorę cały czas ale mam zmniejszoną dawkę i biorę Luteinę50 dopochwowo 1 tabletkę na noc. Dawkę zmniejszoną mam od około 14 tygodnia, wcześniej brałam rano i wieczorem. Najchetniej bym to już odstawiła ale lekarz każe mi aplikowaćw razie w,
Mam problem z tymi zastrzykami coraz większy żeby się wkłuć, jeszcze 3 mce nie wiem jak ja to miejsce znajdę z takim wielkim bebzolem....Koleżanka podobno sobie sama robiła w skórę pod ramieniem (przed pachą).....NIe wiem jak to robiła ale najwyraźniej jest to możliwe :)
 
@Magda.Lena87 strasznie dużo tego bierzesz :o ja brałam 3*1 dupka co do zafałszowania wyniku to pierwsze słysze mi lekarz kazał odstawić dupha w 26 tc ....
Jeśli chodzi o ruchy to ja pierwsze delikatne poczułam ok 15 tc a konkretne dopiero jakos po 22 tc (lożysko na przedniej ścianie )

@ni_kusia ja też tak myslałam że nie dam rady a kułam sie w brzuszek do samego końca a miałam koloska :D także dasz rade słonko co do miejsca wkuć to w szpitalach robią właśnie w ramię a mi naczyniowiec mówił że w razie co można jeszcze w udo ale ja podziękowałam ;)
 
Magda.Lena to straszne co bylo dzieciatku ze juz drugi antybiotyk bierze?
Super ze prenatalne wyszly dobrze.

Nikusia mi ciagle brakuje tych kopniakow i brzuszka , co prawda juz coraz mniej ale jeszcze sie lapie na tym ze dotykam brzucha ktorego juz nie ma.

Oliwcia to chyba jakas zbiorowa plaga, wszyscy chorzy, mam nadzieje ze wam szybko przejdzie. Powiedz mi jestescie po szczepionkach ? Karmisz piersia?

Ruchy zaczekam czuc ok 15 tc
Nie badalam progesteronu a bralam tez duzo.

Ja do konca dawalm zastrzyki w brzuch, podobno w ramie czy udo sa bardziej bolesne. Balam sie ryzykowac. Mialam brac clexan przez 6 tyg, ostatecznie bralam przez 4 i 2 dni bo (wstyd przyznac) tak schowalam zastrzyki ze znalazlam dopiero je 4 dni po wzietym ostatnim i juz nie dawalam sobie. Tak ze zostalo mi 10 zastrzykow.

Werandowalam dzis przez pol godziny Zosie na tarasie. Mam nadzieje ze katar nie wroci. Oliwcia powiedz mi robisz inhalacje Malgosi?

Gwiazda sie mi budzi, ide na szybki prysznic bo jestem bardzo spiaca. Dobrej nocy.


Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@hajmal szczepionki to u mnie ciężki temat ... wstepnie miałam je odraczać chociażby ze względu na to że misia ma wodonercze a szczepionkoi moga dodatkowo osłabic nereczkę ale po konsultacji z pediatra niby powinnam szczepić chociazby ze względu na badania pod kontem tej nerki więc jestem w ciemnej dup...... na pewno jak będę szczepiła to 6w1 rota i pneumokoki ale te płatne , gruzlicy misia nadal niema zrobionej i nie planuje jej na razie robić chyba dopiero jak skończy rok ..
co do Karmienia piersia to tak karmie tylko cycusiem może z 3 razy dostała mm w butli podczas wieczornego kryzysu
jeśli chodzi o inhalace to tak robie z soli fizjologicznej dodatkowo psikam w nosek woda morska i ściagam gile katarkiem pod odkurzacz
 
11f6cf6a091e.jpg
 
Oliwcia , sliczna ta Twoja Małgosia. Jakie ma fajne bambosze. Mam nadzieje ze z nereczka bedzie wszystko dobrze.


Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hajmal nie wiem co dokładnie, bo w sumie nie mam kontaktu z tą dziewczyną, tylko wiem od bratowej, a nie chciałam dopytywac. W sobotę będzie u mnie na obiedzie to może zapytam:)
Wiem, ze duże te dawki biorę, dlatego mam nadzieję,że mi w końcu zmniejszy.. zobaczymy.
Szczepienia to dla mnie też trudny temat, zresztą chyba teraz dla większości. Moja znajoma walczy o uznanie autyzmu jej synka jako odczyn poszczepienny. Jest pewna,że to po szczepieniu. Nie znam się aż tak na tym temacie, póki co nie musiałam aż tak się w to wdrażać, ale pewnie też zacznę. Dajcie znać jakie Wy podjelyscie decyzje.
Oliwcia mała jest śliczna:) ładne ubranka.
Ni_kusia ja już teraz się martwię o mój brzuch i zastrzyki,bo wydaje mi się,że już wszędzie mam ślady a to dopiero 13tydzień;) także podziwiam Was:biggrin2:
 
Do góry