reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

szukam osób z mutacją MTHFR C 677T

Ja też chce chłodu .......
My chcemy jechać na długi weekend na minimum dwa dni nad jezioro ok 100 km od nas wynajmiemy sobie pokój i tam w spokoju posiedzimy z córa bez znajomych sami :-D tylko co to za radocha jak ja do wody nie będę mogła wejść ??? A tak kocham pływać no i na dodatek boje sie że będą upały tak samo jak tutaj buuuuu tak źle i tak nie dobrze :confused::baffled::confused2:

@ni_kusia a ty jak się czujesz słonko ????
 
reklama
Pójdź sobie do wody pobrodzić nóżkamie wiczorem jak będzie chłodniej, na pewno CI będzie przyjemnie:) Albo usiądź na pomoście o ile taki będzie i pochlap nóżkami:) Zawsze to jakieś rozwiązanie ;)

Dzisiaj byłam oddać krew, wampiry zabrały mi aż 3 probówki. Po południu mam wyniki. Strach mnie ogarnął bo i kiła i hiv i wątrobowe kwestie. Mam nadzieję, że będzie wszysto dobrze.
A czuję się jakby lepiej. Żuję non stop gumę i dzięki temu finkcjonuję. Żołądek czasem podchodzi do góry, ale to nie jest takie złe jak ten posmak w buzi. Guma pomaga i łagodzi więc żuję non stop. Mam nadzieję, ze niedługo odzyskam swoje kubki smakowe i chęć do jedzenia, bo na razie to pomysłu nie mam, jem co mi wpadnie w ręce.
 
Oliwcia ja tez bede wchodzic tylko do kolan do wody. Zawsze troche odpoczniecie.

Maz ma dzis tesciowej powiedziec ze wyjeżdżamy, oj cos czuje ze zjebe dostanie, przechrzcza nas od głupków, ze sie nam w glowach miesza. Powiedziec musi bo tesciowa mieszka obok nas wiec jak by nie powiedzial to dopiero byla by wojna, a przeciez bedzie widziec.
Widzicie my co roku wywolujemy zbulwersowanie wsrod rodzenstwa męża i nie tylko. Oni sami nie pojada a innym zazdroszcza i nie wiaze sie to z tym ze ich nie stac tylko z taka chytroscia, i skaladaniem do skarpety. Bardzo boje sie tego obmawiania, chyba bardziej niz drogi.

Tak wogole to planujemy wyjechac jutro popoludniem by wieczorem po zjechaniu w Toruniu z autostrady zatrzymac sie na nocleg. Najlepiej gdzies w okolicach Biskupina by rano pozwiedzać a pozniej znow jechac dalsza czesc drogi nad morze.
Wtedy drogi bede miala na dzien do przejechania po 400 km wiec polowe. Po za tym do Biskupina od nas jest daleko wiec marna szansa ze sie udalo by mlodemu pojechac tam na wycieczke.


Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Pozdrowienia z Dziwnowa, dojechaliśmy wczoraj wieczorem.
Jazda z przerwami, czyli w moim wypadku dwa dni to dobre rozwizanie, bo nie jestem tak padnieta jak co roku, chcoc ten nocleg po drodze byl ochydny, smierdzialo pierosami, nie bylo zbyt czysto i byl duzy halas od ulicy to i tak nie bylam az tak umeczona jak sie bałam.

Ide spac, moze jeszcze cos nocy przespie.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@hajmal no i super takze teraz wypoczywaj i się relaksuj mnie maz wczoraj zaskoczył bo planowali jechać nq następny weekend nad to jezioro w sobotę rano a w niedziele wieczorem wrócić a on do mnie ni z tego ni z owego ze w niedzielę nie wracamy tylko w poniedziałek :-D a dziś z rana znowu info ze może być tak ze w sobotę bedzie jeszcze pracował wiec wyjazd moze nam sie opoznic o jeden dzień
 
@hajmal super, że podróż udana, teraz tylko odpoczywaj :)

@0202oliwcia czuję się w miare. Akurat wczoraj miałam słabe popołudnie, tylko leżałam. A zaczęło się od rana, jak słabo mi się zrobiło podczas zastrzyku. I potem słaby caly dzień. Po południu doszły mdłości i przeleżałam w bezruchu modląd się o koniec dnia. Już bym chciała żebym się lepiej poczuła.. męczy mnie ten stan, ale wiem, że jak zacznie mi brzusio rosnąć to będę źle się czuła ale w innym wymiarze. Czekam na czwartkową wizytę, dostanę skierowanie na prenatalne, a cały przyszły tydzień będę z Rodzicami i córką w Koszalinie. Tak więc odpoczynek od pracy kolejny :)
 
reklama
Byłam dzisiaj u gin. Mam 3 duze pecherzyki, dostalam dzis ovitrelle (bralam lamette na pęcherzyki). Dostałam receptę na fraxiparine gdyby w tym cyklu sie udało i wiecie co..nie mam refundacji. Na 10ampulek koszt 120zl, w miesiacu trzeba wydac 360zl na same zastrzyki..a gdzie jeszcze inne leki, wizyta i badania masaakraa. Wiem,ze i tak to wykupie i tak,ale czy naprawdę nie da się z refundacja? Mthfr i pai1 nie są wskazaniem do refundacji? Dzwoniłam później jeszcze popytać gin.czy naprawdę nie da sie nic zrobic i powiedzial,że gdyby mógł to by wypisal,ale w razie kontroli nie ma do tego podstaw. Wasi lekarze przepisuja na swoja odpowiedzialnosc? Myslalam jeszcze o tym,czy jak w ciazy juz zrobie badanie d-dimerow i wyjda źle,to na tej podstawie może dostanę refundację? Ale już go o to nie pytałam,bo wpadłam na to po rozmowie. Doradzcie coś...
 
Do góry