reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szukam Mam z Niemiec

Susumali dokładnie męzuś jest w Niemczech, ja do końca roku w Polsce będę.:-(
Pscola wszystkiego naklepszego dla synka napisz jak sie imprezka udała:-).

Wiecie byłam dzis na zakupach i oprócz gaci nic sobie nie kupiłam:no:. nic mi sie nie podobało, niestety ale strasznie wybredna jestem. Straciłam przez to 2 godziny, ale trudno. W przyszlym tygodniu znowu pojade to może będą mieli cos innego, kurcze muszę sobie cos na chrzest i wesele kupić. A nogi mnie bola jakbym w maratonie udział wzięła:-D:laugh2:.
Miłego dnia.
 
reklama
ja tez sie czuje jak po maratonie :-p- w ciagu 3 godzin upieklam dwa ciasta, zrobilam tort, odkurzylam mieszkanie, wyczyscilam kibelek i lazienke - a jutro po przejsciu "huraganu" dzieciakow i tak z porzadkow pewnie nic nie bedzie, o ciastach nie wspominajac:tak:

dziekuje Wam za zyczenia dla Maxia, dam znac jak poszlo
 
Pscola koniecznie daj znac i moze jakie foteczki pokazesz???!!! :-)
No i trzeba przyznac ze kawal dobrej roboty odwalilas w te trzy godzinki:tak::tak::tak:
 
Czesc, a ja jestem wykonczona. Najpierw bylismy na ostatniej szczypionce z Erikiem, oczywiscie jak zobaczyl lekarza to juz zaczal lamentowac:szok::szok:, jest juz starszy wiec wiecej rozumie, a po szczepionce jeszcze po zakupy dla nas i dla rodzinki w PL, bo wypadaloby by cos miec jak sie jedzie w odwiedziny:tak:;-). Jutro ostatni dzien pracy przed uropem:tak:. Juz nie moge sie doczekac:tak:. Dobrze,ze Erik zaliczyl juz cala palete szczypionek i nastepne dopiero za pare lat. Od tygodnia Erik spi bez smoczka, radzi sobie super. Wczesniej dostawal tylko do spania, wiec tak bardzo "uzalezniony";-) nie byl, ale cieszymy sie,ze mu go nie brakuje. No i siusiu juz przewaznie robi do nocniczka, ten urwisek:tak::-D:-D
 
No to brawa da Eryka!!!Widze powazny facet sie z nieo robi...moja ciagnie smoka i bez niego w momentach rozpaczy i do usypiania ani rusz...I jakos specjalnie nie zamierzam z tym walczyc...A na nocniku nie chce robic nic...Ewentualnie wsadzi tam noge:-D
 
Psola jestem pod wrazeniem....3 godziny i tyle zrobilas!!! no no!!!:-):tak:

aga29 super ze Eryczkowi nie brakuje smoka....moja ostatnio tez nie przepada za smokiem,wiecej bawi sie niz ciumcia ale za to znow wariuje na punkcie cycusia mamusi...zwalam to na zabkowanie i kryzys 8 miesiaca....:confused::no:

PAtrycja Noemi odkrywa nocnik po swojemu..zaczyna od nozki, zawsze to cos!!!!;-):-p
 
hejka ,

Pscola, :szok:, jak burza, ale dalas czadu, nic dodac nic ujac...

Aga, moja dopiero na wakacjach pozegnala sie ze smoczkiem, wczesniej probowalismy, ale to bylo bardzo stresujace dla nas i dla niej, ciagle placz, wrzask i zamiast pomoc to tylko przynosilo odwrotny skutek, wiec czekalismy, az sama zdecyduje, no i sie stalo...jak bylismy w polsce nad jeziorkiem to wziela i wyrzucila wszystkie smoki do smietnika i juz nie bylo...powiedziala ze jest duza i nie chce juz smoczka, bo dzidziusie tylko maja i w taki to oto sposob smoczek zniknal z naszego zycia...wsumie nie tylko smoczek, wczesniej zniknely pampersy...

ale lady dzionek, dzisiaj z synkiem razem robimy obiad, juz zapowiedzial jakie zakupy trzeba zrobic, chociaz jeden rwie sie do pomocy, zobaczymy jak dlugo...
 
Hej dziewczyny...
Naprawde cicho tu jak makiem zasial...

A ja mam juz dzis za soba wizyte u gina,spotkanie z Susumil(bardzo mila osobka a coreczka przesliczna:-))Slawka-jeszcze raz to powiem...milo bylo Was poznac i mam nadzieje ze to nie ostatnie spotkanie i wybierzemy sie na jakis spacerek do parku:-)

Zrobilam male zakupy a teraz Ptysia zasnela wiec chwila wytchnienia...
A o 17-18 wpada do nas stary przyjaciel Adama wiec wieczorkiem jakies piffko i pogaduchy:-)
 
reklama
hejka
PAtrycja wybieglas mnie...mialam napisac to samo....
tzn bardzo sie ciesze ze sie spotkalysmy mimo drobnych problemow komorkowych (he he....),milo sie z Toba rozmawialo i spacerowalo naszymi ulicami....i tez mam nadzieje na nastepne spotkanko...:-)

Noemi ma przepiekne oczka i usteczka:-):tak:, no i wo gole super z niej dziewczynka, ale nie ma sie co widzic, w koncu jak sie ma taka mamusie to jest sie po prostu slicznym i sympatycznym!!!!
 
Do góry