Owca- moj maly jest z konca listopada 2007, wiec "udalo" mu sie przedluzyc zycie przedszkolne :-) mnie akurat to bardzo cieszy, bo przynajmniej jeden rok beda chodzic z mala ,choc do innch grup , czyt. ludze sie, ze ten fakt bedzie pomocny w zaklimatyzowaniu sie tego malego "cycka" w nowym otoczeniu. tj. moze nie takie obce to otoczenie, bo codziennie przeciez tam ze mna chodzi zaprowadzic i odebrac malego, do tego w srody chodzimy tez na Spielgruppe w tym przedszkolu i zna wszystkie panie, i duzo dzieci, no ale i tak mam wewnetrzne obawy co do poczatkow, bo ona to na hasla "przedszkole", czy "Spielgruppe" to pierwsza, ale zawsze z mamuska.
A kolejne dziecko, to kiedys na pewno o ile Bog da, ale to chyba pozostawimy losowi, bo na dzieci odpowiedniego czasu nigdy nie ma :-) niewazne, czy pierwsze, czy kolejne. no i chyba bardziej marzylby mi sie drugi synek, ale najwazniejsze i tak jest zdrowie, wiec tak naprawde to chyba plec bylaby mi obojetna.
Delfin- moj em to Polak, ale od 25 lat tutaj mieszka- wyjechal jako dziecko, jak mial 8.
Aha- odnosnie Elterngeld- to o ile sie nie myle nalezy sie tylko obywatelom i malzonkom Niemcow (przynajmniej tych z pochodzenia :-) ), wiec jesli ktos wyjechal do pracy, bez pochodzenia, to chyba mu sie nie nalezy. ale glowy nie dam sobie uciac. za to Kindergeld to juz nie powinien byc Problem i powinni przyznac.
I ktoras z dziewczyn pytala co trzeba zabrac ze soba na porodowke. u nas dla dziecka, oprocz ciuchow i fotelika na wyjazd do domu nie trzeba bylo nic brac, dla siebie potrzebne beda tylko kosmetyki ( zel pod prysznic, szampon, Pasta i szczotka do zebow, kremy, ew. cos do makijazu), reczniki, ciuchy- najlepiej spodnie dresowe i t-shirty, bielizna - i co wazne- stanki do karmienia, pizama. podpaski, wkladki laktacyjne, pampersy i cala reszta jest w szpitalu. moja bardzo dobra kolezanka ma za tydzien Termin porodu, wiec jestem na biezaco z tymi sprawami
patrycja- szerokiej drogi jutro i udanego wypoczynku!
Alexandra- ahoj! :-) a Ty z jakich rejonow- ja: Uellendahl- Katernberg. kojarzysz? aha- nie moge odczytac wiadomosci od Ciebie, cos mi wyskakuje, ze jakas opcje mam zablokowana. nie wiem o co chodzi?
A kolejne dziecko, to kiedys na pewno o ile Bog da, ale to chyba pozostawimy losowi, bo na dzieci odpowiedniego czasu nigdy nie ma :-) niewazne, czy pierwsze, czy kolejne. no i chyba bardziej marzylby mi sie drugi synek, ale najwazniejsze i tak jest zdrowie, wiec tak naprawde to chyba plec bylaby mi obojetna.
Delfin- moj em to Polak, ale od 25 lat tutaj mieszka- wyjechal jako dziecko, jak mial 8.
Aha- odnosnie Elterngeld- to o ile sie nie myle nalezy sie tylko obywatelom i malzonkom Niemcow (przynajmniej tych z pochodzenia :-) ), wiec jesli ktos wyjechal do pracy, bez pochodzenia, to chyba mu sie nie nalezy. ale glowy nie dam sobie uciac. za to Kindergeld to juz nie powinien byc Problem i powinni przyznac.
I ktoras z dziewczyn pytala co trzeba zabrac ze soba na porodowke. u nas dla dziecka, oprocz ciuchow i fotelika na wyjazd do domu nie trzeba bylo nic brac, dla siebie potrzebne beda tylko kosmetyki ( zel pod prysznic, szampon, Pasta i szczotka do zebow, kremy, ew. cos do makijazu), reczniki, ciuchy- najlepiej spodnie dresowe i t-shirty, bielizna - i co wazne- stanki do karmienia, pizama. podpaski, wkladki laktacyjne, pampersy i cala reszta jest w szpitalu. moja bardzo dobra kolezanka ma za tydzien Termin porodu, wiec jestem na biezaco z tymi sprawami
patrycja- szerokiej drogi jutro i udanego wypoczynku!
Alexandra- ahoj! :-) a Ty z jakich rejonow- ja: Uellendahl- Katernberg. kojarzysz? aha- nie moge odczytac wiadomosci od Ciebie, cos mi wyskakuje, ze jakas opcje mam zablokowana. nie wiem o co chodzi?
Ostatnia edycja: