Szukam Mam z Niemiec

[neczka88-19]

O właśnie te wózeczki co przedstawiła Pati są super! Taki chce :-):-)

A co do tego ubezpieczenia Delfin, mój facet już dawno był u nich, to powiedzieli że skoro nie jesteśmy małżeństwem i że nie pracowałam tutaj w Niemczech, to nic w tym kierunku nie zrobią, trafiliśmy na takiego wrednego niemca...on nic na to nie poradzi... tyle nam doradził.
A miałam się zapytać dużo tam formalności było do załatwiania w tej ubezpieczalni?Myślę że teraz nie zrobią nam problemu...

 

[Joanna-Mama Hani]

hej ho
za miesiac zjezdzam do De :-)
doczytam forum i ede na biezaco

 

[alexandra_73]

huhu,nie moge spac...katar mnie wykancza

joma hanni -witaj:-)

pati - jaka ty masz dobra pamiec...no bugaboo jezdzimy,fotek aktualnych nie mam,ale jakies prehistorczne znajde...a patulowi racje moge przyznac,bugaboo i nic innego..znalazlam ustka 2011 ...i wozio black super wyglada z kolorowymi budami

 

[alexandra_73]

joma-hanni - a do jakiego landu zjezdzasz?

 

[Joanna-Mama Hani]

joma-hanni - a do jakiego landu zjezdzasz?

Bawaria-
Neustadt ad Donau

jest tu ktoś po sąsiedzku???

 

[Owca28]

Witam wlasnie wypilam poranna kawke !!
za oknem szybko jasno to i ja sie szybko budze
dzieciaki tez powstawala o 7 , mloda zamiast spac jak ma ferie to o 7 rano ksiazke czyta
no ale troche juz za to ogarnelam w chacie i ide obiad podszykuje sobie

Pati to milej imprezki , a czeresnia hehe fajny prezent napewno sie przyda a za jakis czas i ty pewnie skorzystasz z postaci owocow hihi...
ten stokke nawet fajny jako gleboki podoba mi sie , teraz nawet sporo ich u nas widze sa na czasie chyba ale one troche drogie sa.


neczka czy ten brzuszek w twoim malym okienku pod nickiem to twoj ?..
pokaz nam sie wogole ;-);-)

Witam nowa kolezanke Joanne :-) rozgosc sie tu u nas ;-)
cos mi mowi to miasto chyba kogos juz tu widzialam z tych okolic

Jakie plany wekendowe macie ?
bo my dzis do znajomych jedziemy popoludniu , a jutro do mnie jedni znajomi wpadaja i tak wekendo przeleci
Takze milej soboty :-)

 

[Joanna-Mama Hani]

Witaj Owca
ja juz tu pisałam pod koniec tamtego roku, potem forum ucichłow, przestałam zaglądać, ale teraz kiedy coraz bliżej wyprowadzki, rozgoszczę się tu na dobre...
mam strasznego pietra przed tą wielką zmianą w życiu

 

[Owca28]

Joanna nic sie nie boj bedzie dobrze
wszystkie to kiedys przechodzilysmy hehe;-);-)
a twoj maz jest juz w De ? czy dopiero razem wyjedziecie ?
widze ze dzidzius w drodze :-):-)

 

[Joanna-Mama Hani]

Owca- mój Mąż pracuje tam już półtora roku
w między czasie przebrnęłiśmy przez mega małżeński kryzys, a teraz kiedy już jest super no i maleństwo w drodze, nie ma na co czekać.
od kwietnia mamy wynajęty dom, Mąż już zwozi wszystko a 9 kwietnia mam tu ostatnią wizytę u gina i możemy ruszać w świat...
najbardziej boję się tęsknoty z bliskimi i rozłąki z Mamą...

 

[Delfin_ONA]

Joanna- Witaj! Tak jak powiedziała Owca , wszystkie to kiedyś przechodziłyśmy . Jak sama zauważyłaś dużo z Nas ma w De już rodzinę, pościągali ich.. ;-) Co do tęsknoty za mamą hmmm ja kiedyś też to przechodziłam ale zrozumiałam pewne rzeczy będąc tutaj , zobacz na ludzi mieszkających w Angli.. . My możemy nawet do PL na weekend podlecieć , jak by się coś działo to parę godzin i jesteś w PL . Zawsze Twoja mama... może wziąśc busika i jest u ciebie . Do wszystkiego człowiek umie się przyzwyczaić ,dostosować .
Jeśli chodzi o kryzys w związku i mieszkanie na odległość to uważam ten schemat za chory . Mój M wyjechał do DE jak młoda miała 10 dni , miał tylko jechać na tydzień na ''fuchę'' , w PL w pracy wziął wolne i miał za tydzień wrócić . I tak już tu siedzi równe dwa lata, ja od lipca jestem tutaj na stałe, skończyłam studia i dojechałam . Wcześniej jak miałam przerwę na uczelni to przyjeżdżałam tutaj na miesiąc z młoda i z powrotem do PL. Po 1,5 roku mieszkania na odległość i coraz bardziej odzwyczajenia się siebie i znudzeniu gadaniem na Skeypie powiedziałam dość . I wiem o Tym że jeśli byśmy tak żyli w rozłące Nasze małżeństwo by się rozpadło . Nie z powodu zdrady , kłótni itp tylko najnormalniej człowiek się od siebie odzwyczaja. Mi pasuje tutaj że jesteśmy sami ( mój brat jest tutaj tylko do wakacji) . Mi w De najbardziej brakuje kumpel z PL , moja mama ma swoje życie i dzięki temu nie muszę się o nią martwić :-)



NEczka u Nas tylko mąż podpisywał umowę, nawet nie wiem czy dawał akt urodzenia młodej czy kwitek od ślubu . Trafił na bardzo miłego Pana , nie robił żadnych problemów .

Owca miłego weekendu :-)

alexsandra super ten wózek ;-)

Pati wizyty teściowej Ci nie zazdroszczę Ja mam taką z kawałów więc cieszę się że jest w PL