No wiec tak wrocilismy w srode o 24:00.. lot mielismy opozniony ze wzgledu na zla pogodew Berlinie...wogole omijalismy pewne rejony i wiecej w glab polski sie kierowalismy...ale i tak blyskawice widzualam
Pobyt zalicze do udanych bo Hotel fantastyczny,ogromny teren na ktorym ogolnie bylo 5hoteli(my jako ze mielismy ten najlepszy moglismy z wszystkich 5 kozystac-tzn.jedzenie,picie baseny),domki wczasowe,apartamentowce...wszystko nalezalo do jednego wlasciciela-chcialabym jego konto
duzo zieleni,atrakcji,morze mielismy pod oknem ...jakby sie tak dobrze rozpedzic z pokoju to bym sie na skalach rozbila
mieli wlasny amfiteatr- miejscilo sie spoko ponad tysiac ludzi... animacje-full wypas!!! jeszcze takich nie widzialam... codziennie aerobik wodny,tance,konkursy,nordic walking,zumba fitness, mozna bylo grac w siatke,w noge,w mini golfa,lotki i inne bajery... super wysprzatane wszedzie,lezekow to tez setki... na dwa zawsze przypadal jeden stoliczek,parasol i smietniki-ciagle je wyprozniali... nigdy nie bylo problemu ze znalezieniem miejsca czy przy basenie czy na plazy ...jeden minus ze slabo po niemiecku czy angielsku rozmawiali... ale to tylko niektorzy
)) pozniej juz sie wiedzialo do kogo isc... miasteczka obok naprawde mnie wbily w szok- burdel na kolkach,trawy po pas,zero porzadku,zamiast firan mieli koce,szmaty jakies ,a niektorzy toi ogrodowe parasole w pokojach mieli
Nasz pokoj byl duzyyy-ok.60-65m² plus taras-dobre 40m²...codziennie sprzatany,wymiana recznikow itd. jedzenie ale juz po tyg. sie nudzilo..z checia zjadlam w domu "normalne sniadanie"... ich sery wogole mi nie smakowaly... itylko jeden rodzaj zoltego mieli...co mi totalnie na jaja szlo bo tez zapiekali w nim rozne rzeczy co psulo ten smak...urlop punktuje od 1-10 na 8 punktow... hotel na 9
)) a to moja ulubiona piosenka z urlopu do ktorej codziennie tanczylismy taki tam ich uklad taneczny-super sie przy tym bawilam
))
YouTube - ‪Terra Samba Liberar Geral Studio Version HQ‬‏ Ogolnie animatorzy swietnie potrafili zabawic