reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szukam Mam z Niemiec

hej dziewczyny:blink:
mam do Was pytanko czy mam jaka kolwiek szanse na pomoc panstwa gdybym zostala samotna matka?oboje z mezem jestesmy Polakami,slub zawarlismy rok temu na terenie Niemiec i urodzila nam sie tutaj coreczka.Obecnie jestem w ciazy.Chodzi o to,ze moj maz jest kompletnie niedojrzaly jesli chodzi o finanse.Zaluje tego dnia kiedy dalam sie uzaleznic od niego.Praktycznie oprocz dzieci i dlugow nie mamy nic.:no:Teraz po raz kolejny mamy powazne klopoty finansowe a ja nic nie moge zrobic a jemu tez to idzie opornie wiecznie czeka na cud zamiast dzialac.Ja nie wiem jak dlugo bede miala jeszcze sile trzymac biede za ogon.:no:bede wdzieczna za odpowiedz i przepraszam,ze tak wyskoczalam.
Pozdrawiam serdecznie
Jesli masz meldunek w Niemczech to dostaniesz napewno :tak::tak:
Szkoda ze niektorzy faceci sa tak nieodpowiedzialni :no::no:
Mam nadzieje ze wszystko skonczy sie u ciebie dobrze tzn po twojej mysli:tak::tak:
 
reklama
czesc

nie bede sie powtarzac po dziewczynach o pomocy dla samotnych matek
Przykre jest to ze faceci dojrzewaja do sexu ale nie do bycia tatusiami:-(

Pscola fajnie ze bylas na usg i zobaczylas woje malenstwo.A jak sie czujesz??Jakies dolegliwosci??

Aga a dlaczego az tak sie boisz wkleic foptke przeciez jak dasz fotke ubranego Olka nic sie nie stanie;-)
 
Aniu - nie mam w zasadzie zadnych dolegliwosci, czasem skurcze lydek, ale biore magnez, poza tym wszystko w porzadkua jak tam Twoje przygotowania do slubu? gdzie robicie w koncu, tutaj czy w Polsce?
 
Aga a dlaczego az tak sie boisz wkleic foptke przeciez jak dasz fotke ubranego Olka nic sie nie stanie;-)

Aniu odkad pojawily sie watki zamkniete, wklejam foty tylko tam:tak: Tyle slyszy sie o roznych pedofilach, ktorzy wykorzystuja ukradzione zdjecia dzieci wlasnie z netu do jakis swoich celow, nie tylko tych nieubranych:no:. Postanowilam wiec nie wrzucac zadnego zdjecia mojego dziecka na otwartym forum. Jak widzisz zrezygnowalam z avatarku, w ktorym mialam zdjecie Eryka i w zadnym z suwaczkow nie mam swoich dzieciaczkow (wczesniej mialam), lepiej pozno niz wcale:tak:
 
Pscola, super, ze widzialas buziaczka malego, teraz to juz prawie z gorki masz, trzy czwarte ciazy juz za Toba:tak:
Co do karmienia, to niestety choc bardzo chcialam, nie dalo rady, tak samo jak i poprzednim razem. No coz, tak bywa. Maly pije Biomilch pre z Hippa i na razie jest dobrze:tak:
 
Aniu - nie mam w zasadzie zadnych dolegliwosci, czasem skurcze lydek, ale biore magnez, poza tym wszystko w porzadkua jak tam Twoje przygotowania do slubu? gdzie robicie w koncu, tutaj czy w Polsce?
Slub bedzie w Polsce na slasku w moich stronach ::) Wszystko prawie gotowe zostal ubior TZ , alkohol i napoje tak juz mamy wszystko :DJa tez bralam magnez w ciazy i za dlugo go bralam bo skonczylam go brac w 39tc i pewnie dlatego przenosilam Laure:-D
Aniu odkad pojawily sie watki zamkniete, wklejam foty tylko tam:tak: Tyle slyszy sie o roznych pedofilach, ktorzy wykorzystuja ukradzione zdjecia dzieci wlasnie z netu do jakis swoich celow, nie tylko tych nieubranych:no:. Postanowilam wiec nie wrzucac zadnego zdjecia mojego dziecka na otwartym forum. Jak widzisz zrezygnowalam z avatarku, w ktorym mialam zdjecie Eryka i w zadnym z suwaczkow nie mam swoich dzieciaczkow (wczesniej mialam), lepiej pozno niz wcale:tak:

hmmm no tak lepiej dmuchac na zimne:-)
 
Hej Kiki - jak sie czujesz? dzidzia rosnie? bo moja coraz lepiej (tzn.mamusia grubnie :-)) jak znosisz gorace dni?

mi zostalo jeszcze 2 tygodnie w pracy, spokojnie jest, ale tak nie mam juz wielkiej motywacji zeby chodzic
jak bede w domku to przygotuje ciuszki dla malego, trzeba wszystko poprac i jeszcze mebelki skrecic

pozdrawiam Was wszystkie, mam nadzieje, ze ktos to od czasu do czasu czyta, bo pisac jakos nie ma nikt ochoty:baffled:
 
przepraszam,ze dopiero teraz sie odzywam ale musialam to sobie jakos poukladac.Niestety chyba jednak bede zmuszona odejsc.Myslalam,ze jakos dam rade ale jednak chyba nie zwlaszcza ze mam dzieci i to im musze zapewnic normalne zycie.
Mozecie mi powiedziec gdzie mialabym sie udac zeby cokolwiek zalatwic mieszkam niedaleko Hanoveru -nie chce wracac do Polski:frown:Boze jakie zycie jest popaprane
 
reklama
o je, o jej, hmm, bardzo mi przykro, ze Ci sie tak ulozylo:szok:, jak widac, nic nie jesz w zyciu pewne....

nie jestem pewna, gdzie powinnas sie udac, ale mysle ze do Arbeitsamt - tam musi byc jakis socjalny dzial, ktory przyznaje samotnym i biedniejszym zasilki
ale 100% nie jestem pewna

trzymam kciuki, by wszystko poszlo po Twojej mysli
 
Do góry