reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szukam Mam z Niemiec

ello

Pscola standardowo torcik byl :) prezenty rowniez Laura dostala ciuszki, zyrafe z klockami z FP, rowerek a my dzis jedziemy po prezent bo wczoraj mielismy zakrecony dzien i braklo czasu. Od babci i dziadka psa na biegunach:-) laura byla zachwycona i poszla spac dopiero o 23:szok:

Susumali tak to juz jest z takimi spotkaniami8.Zreszta tam gdzie milo zawsze szybko ucieka czas.Ja jak lece do PL samolotem to zawsze mam takie uczucie:happy2:

Zdjecia z roczku powklejam innym razem:tak:
 
reklama
DlA LAURY OCZYWISCIE WSZYSTKIEGO NAJ!!!!!:tak::tak::-):-)

Ja mam urwanie glowy, bo jestesmy w trakcie przeprowadzki, wiec pakowanie, sprzatanie, tapetowanie malowanie itd... Nie mam czasu sie w tylek podrapac, dopiero teraz wygospodarowalam godzinke dla siebie. Oprocz tego przeciez jeszcze jestem w trakcie jazd i nie wiem kiedy skoncza sie one egzaminem, bo ostatnio bardzo opornie mi idzie:baffled: Ogolnie chyba jestem "hoffnungsloser Fall":szok::tak:;-);-):-D:-D:-D:-D:-D No ale co tam, zarobia na mnie:tak:;-);-);-);-)
Od wczoraj mam urlopik i pogoda tez sie zrobila super, sloneczko swieci i jest bardzo fajnie, przynajmniej moge z malym wyjsc na plac zabaw, bo w domu, to juz chodzi po scianach:szok::szok:;-);-). My juz dzieki Bogu od 3 miesiecy mamy spokoj z pieluchami i w dzien i w nocy. Wiec Patrycja zycze wytrwalosci a dobrze bedzie!!!:tak::tak: Mielismy wczoraj jechac do Hansa Park,ale tak lalo, ze w koncu poszlismy do Indoorspielplatz i Erik hasal cale 6 godzin i byl nie do okielznania....:szok::szok:
 
Dziekujemy dziewczyny:-)

My kupilismy Laurze wielkiego misia przytulanke.Oczywiscie juz wyglaskany przez Laurke

Agaa obyscie sie szybko uporali z przeprowadzka.A jezeli chodzi o Eryka to musze Ci powiedziec ze ich energia i zapal do zabawy nigdy nie stygna:-D
 
Cześć Dziewczyny!
Szukam informacji na temat opieki medycznej, porodu i opieki po porodzie w Niemczech.
Obecnie mieszkam i pracuje w Warszawie. Mój mąż dostał wczoraj wstępną propozycję pracy w Niemczech (dokładnie które miasto jeszcze nie wie). Firma w której pracuje w Polsce wypożyczyłaby go do oddziału w Niemczech (zatrudniony by był w Niemczech na ten czas). Wyjazd jest na minimum rok. Ja jestem w drugim miesiącu ciąży i rozłąka nie wchodzi w grę, czyli albo jedziemy razem albo wcale.
Rozważamy te opcję, ze jedziemy razem. Tylko teraz musimy dowiedzieć się jak wyglądałaby opieka medyczna podczas mojej ciąży tam. Tutaj z pracy poszłabym na zwolnienie, świadczenia polskie bym miała, ubezpieczenia itp. Czy mozna zrobić transfer tych świadczeń z Polski do Niemiec? Czy na taki długi wyjazd moje ubezpieczenie byłoby ważne tam? Czy jeżeli mój mąż byłby zatrudniony tam i miał wszystkie świadczenia, czy ja jako rodzina mogłabym też z nich korzystać? Ponadto nie znam języka niemieckiego (tylko angielski). To moja pierwsza ciąża, także nie mam kompletnie doświadczenia. Jakbyśmy wyjechali byłabym skazana tylko na siebie.
Z jednej strony chciałabym zebyśmy wyjechali ze względu na lepsze zarobki a z drugiej strasznie się boję, że sobie nie poradzę.
Dziewczyny pomóżcie!!! Proszę o wszelkie informacje, formalności jakie bym musiała załatwić w związku z tym wyjazdem itp. Co byście zrobiły na moim miejscu?
Pozdrawiam serdecznie.
 
Ulenk@ - witaj i gratulacje z fasolki:-)
co do Twoich pytan: najlepiej jesli od razu z takimi pytaniami pojdziesz do Twojego NFZ, oni musza Ci udzielic informacji na temat ubezpieczenia i innych. Jestem jednak bardziej jak pewna, ze nie bedzie tutaj zadnych klopotow, bo slyszalam juz o kilku takich wypadkach, kiedy NFZ placil za opieke ciezarnych w Niemczech. Mysle, ze musisz wystapic o europejska karte ubezpieczeniowa, z ktora tutaj bez problemu chodzisz do lekarza.
Co do opieki medycznej tutaj - znakomita:-), podejrzewam, ze lepsza jak w Polsce. Jestes przez cala ciaze prowadzona przez lekarza (wizyty co miesiac, potem nawet czesciej). Przysluguja Ci 3 darmowe USG i tylko placi sie co kwartal 10 Euro (ale to standart). Szpitale tez sa b.dobre, mozna je wczesniej obejrzec i zdecydowac, w ktorym chcesz rodzic. No i Polakow znajdziesz wszedzie, co w praktyce oznacza, ze prawie w kazdym szpitalu pracuje polozna, ktora mowi po polsku, a nawet jesli nie, to z angielskim tez sobie poradzisz. Jesli bedziesz juz wiedziala w jakim miescie bedziecie mieszkac, to zawsze w internecie poszukac albo tu na forum popytac i moze znajdziesz kogos, kto da Ci info.
Nie taki diabel straszny jak go maluja:-)
Mam nadzieje, ze moglam Ci troche pomoc, jesli masz jakies pytania to wal smialo;-)
pozdrawiam​
 
Ulenk@ - male PS: ja obydwu swoich chlopcow urodzilam w Niemczech i szczerze mowiac, chyba bym w Polsce nie chciala rodzic! jesli wiec tylko strach trzyma Cie przed podjeciem decyzji, to moge Ci go odebrac:-)
 
czesc

Pscola wyczerpala temat Ulenk@:tak: Ja tez nie znalam niemieckiego wiec nie musisz sie martwic na zapas a do lekarza chodzilam polskiego -napewno w poblizu jakis sie znajdzie :)) Opieka cudowna wiec tylko muszisz byc pewna co z ubezpieczeniem.Gratuluje zafasolkowania:-)

My zaliczylismy spacerek i wyjscie na rowerek:)) Laura jeszcze nie pedaluje ale miala ubaw z siedzenia i krecenia kierownica
 
reklama
Dziękuje Wam Pscola i Anka26,07!! Moja decyzja teraz jest coraz bardziej na tak :-)
Wybiorę się do NFZ-tu. Już sobie podrukowałam wszystkie formularze i informacje wstepnie. Zobaczymy! Jeszcze raz dziękuje!
Miejscowość prawdopodobnie Monachium, czy gdzieś w pobliżu.
Bardzo się cieszę z naszej fasolki :-) Już nie mogę się doczekać, aż będę miała duży brzuszek hihihi
Dziewczyny a ja Wam gratuluje cudownych pociech, które już macie!!
Buziaki
 
Do góry