reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

SZTUCZNE MLEKO

cześć gosiula !
Ja daje herbatkę z Hippa od niedawna bo zauważyłam, że mój synek ma tendencje do zaparć. Daje mu po troszku między karmieniami po ok. 20-30ml i obserwuje jakie ma kupki. Zauważyłam, że jak pije tak herbatkę to skończyły się cyrki przy jedzeniu o których pisałam wcześniej.

Mam tylko kłopot z czym innym. Często jeździmy do lekarzy i na rehabilitacje - codziennie. Karmienie stało się dość nie regularne. Jak przegłodze malucha to potem zjada 100-110ml. Nie wiem kiedy mam go znowu karmić po takiej dawce. Jak płacze po 3 godzinach i chętnie łapie smoczek od butelki to dostaje tylko wtedy kończy się to wymiotami. Po czymś takim jestem zupełnie skołowana. Boje się, że potrafi mój maluch za długo spać bez jedzenia i skończy się to brakiem przyrostu wagi, rozregulowanem żołądka. Ahhhhhhh .......
 
reklama
Nocka widac, ze co lekarz to inna opinia :-( i komu tu wierzyc?

Ja wolalam na prywatne wizyty dwoch pediatrów, w przychodni tez pytalam, i tak mi powiedzieli, niestety w szpitalu tez spedzilysmy pare dni i codziennie zadawali mi pyt. czy kupki sa ok?

Mamo Tygryska moja mała ostatnio zaczela mniej jesc i zaczęłam sie martwic, ale lekarz mi powiedzial, ze maluchy same sobie reguluja ilosc zjadanego mleczka i nie mam sie czym przejmowac, a co do zmiany mleczka, to lepiej porozmawiaj z pediatra
 
inna22 pani doktor do ktorej chodze z moja Oliwka powiedziala ze dziecko na mleku modyfikowanym musi dostawac cos do picia kilka razy dziennie, ilosc oczywiscie zalezy indywidualnie od dziecka, ja mojej Kruszynce dawalm tyle ile ona tego potrzebowala, raz bylo to 70ml na dzien a czasami ponad 200ml. Moja Oliwka dostaje zawsze herbatke gdzies po 1-2h od karmienia (poprostu miedzy karmieniami), a od jakiegos czasu dostaje tez juz soczek. Osobiscie polecam herbatki z HIPPa, dla nas sa rewelacyjne :tak:

Ciri79 skoro Twoja KRuszynka nie chce pic herbatki koperkowej to moze sprobuj podac Jej herbatke o innym smaku lub troche soczku. Widze po suwaczku ze Twoje Szczescie urodzilo sie we wrzesniu 2006 wiec zapraszam na watek Mam Wrzesniowych 2006 :-)

https://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-we-wrzesniu-2006-f91/
 
mój synek ma 10 dni i je z butelki.
Chcę pwoiedzieć tyle, ze to chyba jest trudniejsze niz poród i cała ciąza.Te wszystkie pytania:a dlaczgo nie piers, a dlaczego dalej nie próbujecie?? i te wszystkie rady przy ktorych czuje sie totalnie bezradna.

Powiedzcie dlaczego karmienie butelka wywołuje takie przykre dla mnie reakcje i jak sobie z nimi radzic, bo jak na razie, to ja się nimi bez sensu przejmuje.

a o karmienie piersia naprawde sie staraliśmy...
 
droga Kasiulko nie masz żadnych powodów do niepokojów ja mam 10 miesięcznego szkraba który niecałe 5 miesięcy pił mleczko z mamy cyca i to mu niestety nie wystarczało ,nie ma żadnej reguły , znam maleństwa wychowane tylko na flasi i zdrowe jak rybki a więż między tobą a synciem jest już od dawna i na pewno flacha tego nie popsuje
pozdrawiam
 
mój synek ma 10 dni i je z butelki.
Chcę pwoiedzieć tyle, ze to chyba jest trudniejsze niz poród i cała ciąza.Te wszystkie pytania:a dlaczgo nie piers, a dlaczego dalej nie próbujecie?? i te wszystkie rady przy ktorych czuje sie totalnie bezradna.

Powiedzcie dlaczego karmienie butelka wywołuje takie przykre dla mnie reakcje i jak sobie z nimi radzic, bo jak na razie, to ja się nimi bez sensu przejmuje.

a o karmienie piersia naprawde sie staraliśmy...

Kasiulka na pocieszenie mogę tylko powiedzieć, że to całkiem normalne reakcje z Twojej strony. Ja na hasło butelka dostawałam wręcz histerii, płakałam. Traktowałam to jako swoją porażkę. Ciągle się zamartwiała, co robię nie tak. Bardzo chciałam karmić piersią, i nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogłoby być inaczej. Butelkę traktowałam jako ostateczność.

Uświadomiłam sobie, że najważniejsze jest dobro dziecka, a przede wszystkim fakt, że nie chciałam, żeby nie dojadał.
Trzymam za Ciebie kciuki.
 
Ja też karmiłam niecałe 4msce i zabrakło mi pokarmu, też mi było przykro z tego powodu, starałam się nie przejmować co inni mówią, całe szczęście moje najbliższe otoczenie myśli "normalnie";-)
 
Hej mausie,wczoraj próba podania butelki z mleczkiem powiodła sie, zobaczymy jak dzisiaj, mam nadzieje ze sprawdzi sie avent i nie bede musiała juz kupować innych butelek. Z moim Szkrabem na razie ok, ale za to ja wczoraj wieczorem dostałam temp.38,5 w bardzo szybkimczasie.Myślałam ze złapałam jakąś infekcje, ale to chyba jakiś zastój pokarmu, bo piersi miałam pełne i bolące, nie sądziłam ze to sie zdarza w 4 miesiącu.

siaśka napisz jak Wasze zmagania z butlą?
wszystko ok?

no i co z Toba?
 
Skakanka gratuluję drugiej pociechy.
Dąłączam się do dziewczyn jeżeli chodzi o karmienie butelką. Ja karmiłam tylko przez miesiąc piersią ale maleństwo nie przybierało na wadze wogóle, więc siłą wyższą musiałam przejśc na butlę i uwież mi mała mi nie choruje, dobrze się rozwija. Lekarze twierdzą że jest bardzo silna jak na swój wiek. I tak naprawdę butla ma bardzo dużo zalet. Więc głowa do góry i się nic nie martw. Napewno twoja dzidzia wyrośnie na zdrowego, silnego i pięknego maluszka:-):-):-).
 
reklama
Do góry