SZTUCZNE MLEKO

[iwon(k:)a]

Kasiulka, moja Dorotka jest na butelce od samego urodzenia. tez mialam w szpitalu przeplakane dni i noce, ze nie moge jej karmic (ze wzgledow zdrowotnych lekarze odradzili mi karmienie piersia Dorotka pieknie rosnie i przybiera na wadze i wcale nie choruje wiecej niz dzieci karmione piersia. a teraz te mleczka sa naprawde dobre. ja daje mojej malej Bebiko 1 - najzwyklejsze w swiecie. nie jest za drogie i mala go dobrze toleruje. jest to tez to mleczko, ktore Dorotka dostawala w szpitalu. przeszlismy przez okres zaparc ale wystarczylo ja regularnie dopajac i przeszlo - jedna duza kupka na dwa, trzy dni. zadnych kolek (bardzo sporadycznie na poczatku). najchetniej ja dopajam zwykla przegotowana woda - czytalam, ze my jako spoleczenstwo pijemy za malo wody - a to ja przeciez Pan Bog najpierw stworzyl do zaspokajania pragnienia :-)
butelek w domu mamy 8 - cala kolekcja: nuk, avent, canpol i disney. do tego cala kolekcja smoczkow - i musze powiedziec, ze wszytskie sa bardzo dobre.

a to zdjecie, jak Dorotka sama trzyma butle

 

[gosiula372]

Jak mój skarbek sie urodził byłam przekonana że będe karmic jak najdłuzej! Niestety rzeczywistosc byla inna! Miesiac po zaczelo się dokarmianie, pamietam do dziś jak dosłownie z rykiem i wyrzutami dawałam mu pierwszą butelkę, od 3m- już na stałe przeszłam na butelke bo pokarm zaniknął przez dokarmianie!
Wydaje mi się że każda mamusia na początku ma jakieś wyrzuty z tego powodu że karmi butelką, a to z powodu dużego nacisku pediatrów, połoznych, społeczeństwa itp. na nas! Ja rozumiem ze mleczko mamy jest bardzo ważne, kontakt z dzieckiem przy piersi, ale to nie znaczy że butelkowe mamy są gorsze! My równiez przy karmieniu mozemy dac naszym skarbom to co najlepsze czułośc i miłośc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-) A odpornośc dziecka wg. mnie to kwestia hartowania, nie przegrzewania, indywidualnych predyspozycji, podatności! A nie karmienia piersią!

 

[zuza_ch]

gosiula372 święta prawda, zgadzam sie z Twoim każdym słowem

iwon(ka ja tez daje Małej do picia wode to najlepsze co moze byc, ale mineralna, taka dla dzidzusiów, moj lekarz mowi, ze to bardzo dobrze, ze dziecko tak nauczylismy, bo po tych wszystkich herbatkach, to poźniej tylko problemy z ząbkami

 

[iwon(k:)a]

a tak z ciekawosci - jaka wode uzywacie do przyrzadzania mleczka?

 

[zuza_ch]

a tak z ciekawosci - jaka wode uzywacie do przyrzadzania mleczka?

zywiec albo primavera

 

[sandra1982]

Dolaczam do Was mamuski karmiace butelkami :-) Widze tu kilka kolezanek z Sierpnia 2006 :-) ............... Ja moja mala samym cyckiem karmilam ok. 3 tyg., potem zaczelo sie dokarmianie, a od 6 tygodnia przeszlam na sama butle. Absolutnie nie czulam sie gorsza z tego powodu. Wazne, ze moje dziecko bylo najedzone, szczesliwe i czulo, ze ja rowniez jestes zadowolona. Wczesniej jak karmilam tylko cycem mala budzial sie i po 8 razy w ciagu nocy! Nie dawlam juz rady! Bylam padnieta. Stwierdzilam, ze to sie odbije na Sarze i przeszlam na butelke. Mala pije Bebilon Pepti 2 w tej chwili, bo pediatra stwierdzila nietolerancje bialka mleka krowiego. Jezeli chodzi o wode do przyrzadzania mleka, to uzywam kranowy :-) Wyrodna matka ;-) .........Co do odpornosci to tez uwazam, ze to jest kwestia indywidualnych cech malutkiego orgaznimu do chorob i przeziebien, a nie tylko karmienia piersia. Pozdrawiam serdecznie!

 

[zuza_ch]

sandra1982 dobrze, ze tak podchodzisz do tego i nie czulas sie wcale gorszą matką, bo większośc z nas miała wyrzuty sumienia i wiele wylanych łez z tego powodu, a zupełnie niepotrzebnie

Ja musiałam dokarmiac od samego początku, a skończyłam przygodę z cycuszkiem tak jak Ty w 6 tyg

Moja mała tez ma uczulenie na białko mleka krowiego i nietoreancje laktozy, jestesmy na bebilonie sojowym, ale pepti tez zaliczyłysmy w tzw. międzyczasie:-)

 

[Nocka]

jesli chodzi o wode to ja mam filtr wody i uzywam tylko jej...w sumie oplacalo sie to zalozyc choc koszt nie maly, ale fakt ze filtr mam juz ok roku...a wklady wymienia sie co jakies pol roku...woda jest czysciutka i jak gdzies jade to biore ja w butelke....

ja karmie butla odkad mala skonczyla tydzien, teraz wiem ze to jest najlepsza rzecz jaka moglam zrobic, bo wiem ile je i ze jest najedzona. I fakt, ze nie budzi sie w nocy pare razy, bo juz odkad jest karmiona butla zasypia ok 22 i budzi sie dopiero rano tzn 7-8.

ja widze same plusy karmienia butla, choc na poczatku nie bylo mi latwo o czym pisalam juz wczesniej

 

[zuza_ch]

jesli chodzi o wode to ja mam filtr wody i uzywam tylko jej...w sumie oplacalo sie to zalozyc choc koszt nie maly, ale fakt ze filtr mam juz ok roku...a wklady wymienia sie co jakies pol roku...woda jest czysciutka i jak gdzies jade to biore ja w butelke....

Nocka o jaki fitrze piszesz? takim montowanym na rury pod zlewem?

ja kiedys miałam filtr zakrecany na kran, tez był ok, a wklady wymieniało sie co 3 miesiace

 

[Nocka]

ja mam w szafce pod kranem taki ze zbiornikiem. Mam od tego dwa kanaliki: jednym plynie zmineralizowana a drugim oczyszczona-idealna do gotowania np. na herbate czy zupe.