reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

SZTUCZNE MLEKO

reklama
Widzę, że wąteczek nam się rozkręca, jak miło :-)
Jeszcze jedna opowieść wiążąca się z "propagandą" karmienia piersią, żywcem ze szkoły rodzenia jak mniemam :-) Bo to wylęgarnia tego typu poglądów :-) Co wcale nie znaczy, że uważam, że szkoły rodzenia są beeee, żeby nie było wątpliwości :-)
Moja koleżanka tydzień temu urodziła córeczkę. Mała spi w nocy po 6 godzin, a ona budzi ją po 3 godzinach snu i na siłę karmi, bo trzeba "pokarm nocny jest najlepszy". Heheheheheeh, a rano to niby pyk i zmienia się w poranny....? Ja pewnie nawet bym się przez te 6 godzin nie obudziła dopóki by się dzieciak nie rozdarł konkretnie, a ona jest niezadowolona jak małej nie da rady zmusić do jedzenia :-) Dziwne to dla mnie bardzo dziwne ....

To chyba zalezy od szkoly rodzenia, a wlasciwie od prowadzacych poloznych. U nas uczulila nas polozna na to, by nie budzic dzieciaczka, by mu dac pocycolic, bo to chore. Twierdzila, ze jak spi, tzn. nie jest glodne, wiec i mamusia moze sobie troche odpoczac:tak: :-). Fajne kobitki polozne mi sie trafily!:tak: :-)

Co do karmienia piersia 4latka to juz jest dla mnie niesmaczne. Zreszta ja mialam zalozenie karmic do 6tego miesiace, bo pozniej, gdy pokazuja sie pierwsze zabki uwazam karmienie piersia za z lekka niebezpieczne:). Kazda z nas i tak wybierze dla siebie i dla swojego dziecka to, co uwaza za najlepsze. Ile matek, tyle pogladow.:)))
 
Z tym małowartościowym mlekiem po szustym miesiącu, to bzdura!!!!! Mleko zawsze mas ten sam skład kaloryczny (prócz siary),no chyba że mamuska jakaś diete "cód" stosuje ti wtedy dupa blada!!!!:

Jestem innego zdania:tak: , ale moge Cie zrozumiec, bo sama juz dosyc dlugo karmisz.
Pozdr.
 
Mleko może takie samo, ale potrzeby dziecka już nieco inne, ale jak zawsze podkreślam, ekspertem nie jestem :-)
Ostatnio jakiś film dokumentalby oglądałam i jakaś Angielka wypowiadała się, że jeszcze karmi swojego synka. Synek ma 4 lata i dwa miesiące. Chore jak dla mnie, pokazywali tego dzieciaka przy cycu - obłęd :szok:
I własnie gdy potrzeby dzidziusias sie zwiększaja to podaje sie stałe pokarmy!!! tak jest i przy karmieniu butelka i przy karmieniu piersią!!!

Teraz sa takie niesamowite mleka modyfikowane, że niby przawie jak mleko matki z probiotykami i takimi tam.... gdybym nie mogła karmic piersia nie uważam żeby małej działa sie krzywda, ale jak karmie juz ponad 9 miesięcy, to tez jej sie krzywda nie dzieje! cycek to teraz taka wiecznie cieplutka butelka z pożywnym "mlecznym napojem"!!!
 
Minia ale koleżanka ma trochę racji bo mleko dzienne różni się od nocnego, nocne ma większą zawartość tłuszczu:tak:;-)
A imię Martusia też mi się podoba:-)tak nazwę drugą córcię:-).
A kiedyś;-)k,teściowa wspominała..,karmiono co trzy godziny regularnie bez żadnych odstępstw, jak dziecko płakało to co najwyżej dawało się herbatkę:-)

Madzia pozdrówka:-)
 
nam też w szpitalu kazali co dwie godziny -wybudzać maluchy, a moja spała całą noc:szok: i jak ją tu budzić jak ona ani drgnie tylko śpi...ale chyba chodziło o to żeby podudzic laktację regularnym karmieniem.. zwłaszcza że mleko nocne jak wspomniałaś jest wartościowsze...no jej nie budziałam a mleko przepadło było go mało prawie wcale i potem już nie było...:sorry:
 
witam
to i ja pare słow wtrace mimo ze dawno mnie nie było. Moim zdaniem mleko matki jest wartosciowe dokad matka dobrze sie odzywia. Bzdura ze do 6 msc.!!! oczywiscie im dziecko starsze tym bardziej potrzebuje innych pokarmów ale tak samo dzieje sie z dziecmi karmionymi butelka, co do karmienia 4-o latki to lekka przesada. drogie mamy to ze nie karmimy juz piersia nie stawia nas na przegranej pozycji . sa przeciez plusy i minusy i jednego i drugirgo sposobu .a wwiec pozd.
skakanka:-)
 
Emilinka z drugiej strony zazdrosczę Ci,że tak córa ładnie śpi:tak::tak:A dobrze przybierała na wadze?MOże w dzień nadrabiała.
 
reklama
Skakanka- troche mało właśnie waży ale w normie teraz troche nadgoniła bo postanowilam ją dokarmiać o 22 (bo inaczej to 19 ostatni posilek i sen do 6-7-8 rano:szok:) moim zdaniem to w nocy jak dziecko rośnie to najwięcej potrzebuje wiec ja na śpiocha dokarmiam i dzięki temu troszke przytyła bo taka chudzina była żeberka jej sterczały , teraz to mala kluseczka (ale mała) a w ciągu dnia to różnie bywało albo jadła co dwie godziny przez godzinę:-) albo sobie głodówki urządzała i cały dzień nic tylko herbatka....
 
Do góry