reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

SZTUCZNE MLEKO

U nas też pogoda jesienne, wprawdzie nie pada, ale jest niefajnie :-(
Kunda moja Martuska jest w podobnym wieku i na śniadanie dostaje butlę mleka zanim jeszcze na dobre wygrzebiemy sie z łóżka. Robię flachę, zabieram ją do naszego łóżka i po śniadaniu. Przedtem własnie było jak z Twoim małym. Jak już sięna dobre rozbrykała to nic jej nie smakowało na śniadanki ani kanapka ani kasza ani inne cuda :-) Była już zbyt zajęta zabawą :-) Może też tak spróbuj :-)
Miłego dzionka Wam i dzieciorkom :-)
 
reklama
a ja mam problem co na przekaski przd nocnym karmirniem .maja zjada o 15.00 obiad i zauważyłam ze ok. 17.00 robi sie strasznie juz głodna :daje deserki. serki ale co jeszcze mozna ?????????takie zeby nie było zbyt tresciwe a mimo to dziecko wytrzymało na tym do 20.00:szok: :szok:
 
Minia u nas butla jest o 6 rano a potem ok 8 kanapeczka :-)

Madzia ja daje po obiadku owoce chrupki tylko ze u nas kolacyjka o 18tej
 
minia
prawdopodobnie miała jak była mała a teraz chyba juz to za nami . daje wszytsko i nie ma nic zadnej wysypki
tylko juz brak mi pomysłów na przekaski. wczoraj zrobiłam makaron ze smietana i trusakwkami dla niej i cały wylądował w smietniku
troche mnie to @#$%%$$%$ no i badz tu człowieku mądry . dostała za ta kanape z pasztetem i pasowało:szok: no i jeszcze jeden problem sie u nas pojawił z tym karmieniem : kaszka na łyzke od wczoraj odpada -nie wezmie do buzi oprócz tego udaje ze ja mdli jak wezmie przypadkiem do buzi i pluje...... i krzyczy,,mama ne"- ufffffff taka mam terroryste w domku.no i juz nie wiem . zpiciem dalej kiepsko ale dalej podaje wode, deserki tez odeszły w zapomnienie od kad poznała smak swiezego owoca .
moze powiem wam jak wyglada nas zdzienny jadłospis a wy podpowieci mi co moze robie zle
7-8.00 pobudka -mleko 120-140
10--paróweczka , kanapeczka albo deserek
10-12.00_spacer
12.00-13.00-mleko 120-150 ml nie wiecej
13.00-15.00-błogi sen
15-16.00-zupka z mieskiem , gotowa ze słoika lub gotowana w domku
17.00- no tu to własnie róznie :danio, świeze owoce, czasem troche mleka ale nie duzo jej daje ok.90ml bo potem nie chce jesc na noc
po 20.00-kolacja
ok.21.00-zasypia
 
Dziewczyny doradżcie. Mój mały pije mleko z butelki i 3 razy dziennie przykleja się do cyca wysysając co w nim zastanie. Zanim się obejrzę skończy 2 miesiące no i stąd moje pytanie kiedy wprowadzać tak karmionemu dziecku kaszkę, kleik, owocowe deserki, soczki ?? Położna przy pierwszej wizycie poradziła, że można spróbować już w 3 miesiącu, ale czy to nie za wcześnie ? Jakie macie doświadczenie z Waszymi maleństwami ?
 
Moja Viki byla tylko na butli i zaczelam jej wprowadzac nowosci po ukonczeniu 4. m-ca. Dzieciom karmionym piersia wprowadza sie pozniej. Wydaje mi sie, ze jeszcze nie masz sie co spieszyc. A moze skonsultuj sie z pediatra
 
Dziewczyny jak to robicie ze wasze dzieci tak dłuo w ciągu dnia śpią?
moja ucina w dzien sobie 3 drzemki po 20-30min i tyle.
a chciała bym zebychociaz jedną miała taką z 1,5h to dała bym rade cos zrobic a tak to kiszka.
 
reklama
Hmmmm heksa musisz po prostu dobrze poznać swoje dziecko i wyczaić kiedy jest zmęczone, a kiedy zasypia "z nudów" po usilnym usypianiu :) Myślę, że z czasem to się unormuje. Za krótko się znacie :-) Obserwuj :-)
 
Do góry