Priscilla, masz rację, na każdy coś się znajdzie idlatego musisz sama dokonać wyboru, bo przecież każda z nas może mieć inne doświadczenia z tym samym szpitalem.
Ja przy pierwszym porodzie miałam łyżeczkowanie, bo łożysko miałam przyrośnięte, czyli też miałam zabieg, ale żadnego zakażenia nie dostałam, a nie pamiętam, bym dostała jakikolwiek antybiotyk. Nie miałam też do czynienia z faraonkami (Beatka, ja oczywiście nie neguję Twoich słów, to tylko dla porównania ) Tak więc sama widzisz różne bywają sytuacje, wspomnienia.
Ale zarówno Beatka i ja mile wspominamy Solec.
Noo, a wybór lezy po Twojej stronie. Zapytaj się może swojego lekarza Prowadzącego, który szpital poza Solcem by polecał. On akurat jest obiektywny
Ja przy pierwszym porodzie miałam łyżeczkowanie, bo łożysko miałam przyrośnięte, czyli też miałam zabieg, ale żadnego zakażenia nie dostałam, a nie pamiętam, bym dostała jakikolwiek antybiotyk. Nie miałam też do czynienia z faraonkami (Beatka, ja oczywiście nie neguję Twoich słów, to tylko dla porównania ) Tak więc sama widzisz różne bywają sytuacje, wspomnienia.
Ale zarówno Beatka i ja mile wspominamy Solec.
Noo, a wybór lezy po Twojej stronie. Zapytaj się może swojego lekarza Prowadzącego, który szpital poza Solcem by polecał. On akurat jest obiektywny