reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szpitale i prywatne kliniki POZNAN

Mysle, ze sie przekonamy niebawem co i za ile, znajac mojego mezusia, wyleje fortune, zeby bylo pewniej. W Raszei tez trzeba bylo placic i dowiedzielismy sie o tym zaraz przed porodem.
Bedzie dobrze)
 
reklama
to prawda za tatuska 150 zł chyba ze chodzi sie u nich do szkoły rodzenia to połowe czyli 75.
moja kolezanka wczoraj rodziła, miala ustawioną położną za 500zł,
 
Gogana co do przyjęcia na polnej to ostatnio czesto tam bywam i sie nasłuchalam jak odsyłają albo wywoża karetką do innych szpitali bo nie ma miejsca na porodówce, niestety czasem mozna tak trafic...no chyba ze juz mam dziecko na wylocie;-) no ale to nie jest zawsze wiec spoko;-)
a jak masz położną ustawioną to bez problemu.
 
a jak jest z Lutycką? moja koleżanka rodziła na lutyckiej w grudniu i ponoć za tatusia się płaci.. ja Rodziłam synka w Raszei, za tatusia daliśmy 50zł.. wszystko ładnie pięknie tylko z toaletą dyskomfort.. jedna toaleta na oddział, trzebabyło maszerować przez cały korytarz a dzidziuś sam w pokoju.. na Lutyckiej toalety są w pokojach i dlatego chciałabym teraz tam rodzić.. Polna odpada.. jakoś tak mam niesmak na mysl o tym szpitalu..
 
no Polna to istna produkcja ale kolezanka rodziła 2 dni temu i zachwycona, ja z resztą bardziej patrze pod względm dziecka bo tam mają najlepszy sprzet i najwieksze doswiadczenie, szczególnie gdy chodzi o porody przedwczesne...
 
2 razy rodziłam na Polnej i nie mam jakiś przykrych wspomnień, teraz mam tez zamiar się tam załapać, chodzę prywatnie do lekarza który tam pracuje
 
Nie mam w zadnym szpitalu lekarza, ani znajomej poloznej, o jejku co to bedzie co to bedzie... ale jest jeszcze czas wiec sie rozeznam co i jak i za ile...:baffled:
Podczas poprzedniego porodu tatus byl przy mnie ale co z tego... zdecydowano sie na cesarke i tatusia wyprosili. Teraz mi wszystko jedno, oby urodzic bez komplikacji...
 
reklama
nie zapłaciłam na Polnej ani położnej, ani tym bardziej lekarzowi i właśnie dlatego polecam szpital, gdzie pomimo mega obładowania, nikomu nie zapłaciłam a się mną dobrze zajęli.
Kina napisała że płaci się za obecność taty, i taka jest prawda, podciągają to po poród komfortowy bo opłata za poród rodzinny jest bezprawna, nie chodziło tu o łapówe dla położnej ani lekarza!
 
Do góry