reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital Uniwersytecki Kopernika - poród, położne, wasze wrażenia

Katarina1980 same sale poporodowe jakby miały być dalej 8 os. to nie mam nic przeciwko temu - sama w takiej leżałam po pierwszym porodzie i było wesoło, teraz na pewno kończą remont porodówek na 1 i 2 piętrze i tu jestem ciekawa co zmodernizowali, szczytem moich marzeń by było podzielenie całej dużej sali porodowej na malutkie samodzielne salki, tak żeby każdy chętny mógł mieć poród z osobą towarzyszącą, a jak samej to faktycznie samej a nie za murkim z inną rodzącą. Ale o tym to można pomarzyć, pewnie tylko odnowili, a salek do rodzinnych będzie po jednej na każdym piętrze. I znowu loteria - uda się albo się nie uda.
Ja się może już w piątek coś dowiem z pierwszej ręki to dam znać.
 
reklama
Mnie na ilości kobiet na sali poporodowej nie zależy, w końcu to szpital a nie 5* hotel. Mam nadzieję jednak, że same warunki porodu się poprawiły. W końcu niby mamy prawo do intymności itp... więc może będziemy miały szczęście i zrobili małe salki porodowe, a nie jedną zbiorczą z parawanami. Żadna to przyjemność oglądać w takim momencie inne kobitki, albo samej być przez nie oglądane wbrew swojej i ich woli. No i przecież porody rodzinne teraz takie propagowane... mam nadzieję, że szpital stanął na wysokości zadania. To takie moje pobożne życzenie... a od czego zależy na które piętro trafimy,.... nie mam pojęcia.
 
Dziewczyny, jestem zdziwiona tym co piszecie, tzn. że ilość osób na sali poporodowej nie ma znaczenia. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę co to oznacza więc Wam napiszę:
8-osobowa sala na Kopernika nie ma łazienki, podobnie jak reszta sal (2,6,8 osobowe). Na sali 8-śmio osobowej rzeczywiste osiem osób to marzenie... Dodajcie do tego dostawki (w lecie najwięcej) + osiem noworodków (nie ma mowy o spaniu czy odpoczynku, nawet jak Twoje dziecko śpi, to któreś z pozostałych siedmiu nie..) + odwiedzający - to na Kopernika plaga bo: nie ma limitów osób (bywa że do jednej pacjentki przychodzi mama, siostra, teściowa, koleżanka i Bóg wie kto jeszcze, ludzie nie mają skrupułów), nie ma limitów czasowych (można siedzieć od rana do nocy, oczywiście mało którzy odwiedzający wychodzą z sali czy choćby odwracają wzrok przy karmieniu, a jak pacjentkę odwiedza mąż i jego pięciu kolegów to naprawdę ma znaczenie), nie ma limitów wiekowych (w innych szpitalach wpuszczane są dzieci powyżej 12-stego roku życia ze względu na choroby), nikt również nie sprawdza stanu zdrowia odwiedzających (przygotujcie się na osłanianie maleństwa przed smarkającymi i kaszlącym ludźmi).
Łazienki na korytarzu, wypada jedna na jakieś 50 osób (zaznaczę że odwiedzający bez skrupułów też z nich korzystają,a oni przecież nie muszą okazać stosownych badań...).
Długo by jeszcze pisać. Remont NIE DOTYCZY bloku poporodowego, więc nie liczcie na żadne udogodnienia.
Pozostaje się modlić o salę np. 4 osobową, zobaczycie jak bardzo jest to ważne, szczególnie gdy pojawi się baby blus..
 
Katee23 wiem co to znaczy być na sali 8 os. bo tak jak napisałam leżałam na takiej. Skąd masz takie info, że porodówki nie są remontowane, to w takim razie co? Każdy mówi, że właśnie porodówki są w remoncie - ja to słyszałam od swojego gina, od sekretarki z 1 piętra, jak byłam na badaniach to też remont na 1 piętrze dotyczy miejsca gdzie jest właśnie porodówka i tutaj dziewczyny o tym piszą. W każdym razie w piątek może się coś dowiem od swojego wykładowcy, który sprawuje pieczę nad tym remontem. To dlaczego na czas remontu salka do rodzinnych jest przeniesiona na parter?
 
eve-marie, nie doczytałaś...
Napisałam, że część POPORODOWA nie JEST wyremontowanA. Sama porodówka i owszem, tzn. salki porodowe, jak i sala operacyjna gdzie odbywa się poród przez CC,w porównaniu z dotychczasowym stanem to niebo a ziemia!

I dziewczyny jeszcze jedno, mało przyjemne ale istotne dla tych rodzących latem, przy wysokich temperaturach:
Niestety zapach na wieloosobowej sali może porażać, piszę wprost: zdarzają się omdlenia. Jest zaduch i ....powiem tak: to że dla Was prysznic 2 razy dziennie jest normą niezależnie od pory roku, stanu zdrowia itp. , nie oznacza że dla innych też. Dodajcie do tego temperaturę, fakt że jest się po porodzie i non -stop potrzebny jest wkład poporodowy oraz nadpotliwość, która może (ale nie musi) być efektem ZZO czy narkozy.
 
Katee23 przepraszam Cię bardzo:zawstydzona/y: - faktycznie nie doczytałam! A rodziłaś na 1, czy 2 pietrze? Opisz jak wygląda porodówka, czy jest wspólna z 4 łóżkami przedzielonym ściankami, czy są juz osobne salki. Jeśli nie to ile jest salek do rodzinnych. Co do smrodu, to ja jestem taka bezpośrednia, że zwracam po prostu uwagę - niech się nawet brudas obrazi i znienawidzi!
 
Mam termin na 20 lipca, ale mialam skrocona szyjke i zagrozenie porodem przedwczesnym. Teraz jest ok, ale kiedy mały bedzie mial ochote przywitac sie ze swiatem tego nie wie nikt. Na upaly trafie prawie na pewno i niestety nie jestem na tyle bezposrednia, zeby zwrocic komus uwage, ze smierdzi ;) Eve-Marie licze na to, ze chociaz jedna wspollezaca bedzie miala tupet i sie odezwie jakby co ;)) co do studentow to sama nie wiem, jak beda mnie wkurzac, albo przeszkadzac to poprosze zeby dali mi spokoj, chyba mam do tego prawo?? Odwiedziny to faktycznie zmora, wiec ja juz u siebie zapowiedzialam, ze nie zycze sobie odwiedzin w szpitalu. Maz i siostra bardzo chetnie,ale reszta familii niekoniecznie. Nie mam ochoty sie usmiechac na sile i udwac, ze wszytsko jest ok jak mnie bedzie wszystko napierniczac. Poza tym to dzidzius bedzie dla mnie najwazniejszy a nie reszta. Sale porodowe z tego co kojarze maja byc male chyba 2 i 4 osobowe. Zreszta nawet jak bym miala lezec z kims na porodowce to na sama akcje porodowa sasiadki jesli tylko bede w stanie mam zamair wyjsc, a nie sie przysluchiwac. Maz sprawca calego zamieszania ma zapowiedziane, ze od momentu przywiezienia mnie do szpitala ma obowiazek siedziec i czekac, az sie skonczy;) A czy na sali czy na korytarzu to sie okarze podczas akcji ;) I osobne lazienki tez maja byc. Dziewczyny jak ktoras juz bedzie wiedziec cos napewno to piszcie. Tak czy siak wszystkim nam zycze szybkiego i malo bolesnego porodu i szybciutkiego powrotu do domu ;) Qrcze mam bardzo niski prog bolu i boje sie, ze jak mnie zlapie to w amoku podpisze wszystko nawet ZZO, a jednak wolalbym byc swiadoma, czuta i ruchliwa tak szybko jak sie da ;/
 
reklama
hej :)

mam termin na połowę czerwca i również planuje poród na Kopernika :)
w kwietniu zeszłego roku rodziła tam moja przyjaciółka i ogólne była zadowolona :)
personel (czyt. pielęgniarki) ok zależy która zmiana , studenci - jej trafiły się akurat studentki , które okazały się bardzo pomocne, podały wodę, pomogły przejść do łazienki itd., w sumie wszystko zależy od człowieka :-)

nie mam tam żadnych znajomości ani lekarza ani położnej i powiem szczerze niektóre opinie są bardzo dołujące :-( więc jeżeli macie jakieś info od swoich lekarzy czy położnych , to piszcie
 
Do góry