reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szpital Uniwersytecki Kopernika - poród, położne, wasze wrażenia

Ach, te sympatyczne panie położne na noworodkach...
Latte - zawsze przecież mąż może dokupić w aptece jak czegoś Ci braknie i donieść.
Ja zainwestowałam w podkłady, oczywiście przeholowałam, ale potem wykorzystałam je do przewijania dzieciaków jak mi się nie chciało latać na przewijak tylko na łóżku je przewijałam.

Jasne :) Tylko ja mam tak, że jak mogę coś wcześniej przygotować/się wcześniej przygotować, to wolę to zrobić:)
 
reklama
A ja mam szybkie i ważne pytanie. Jutro będę mieć podawana oksytocne. Czy to już będzie na sali porodowej czy jeszcze na oddziale? Boję się ze mąż nie zdąży dojechać.
 
Jestem dziś po porodzie. Wczoraj jednak nie było sali taki był sajgon na porodówce. Ogólnie leżałaam od poniedziałku. Miałam wywoływane porodu żelem później zakładany cewnik foleya. Nic nie pomogło. Dziś kroplówka. Choć od rana również było ciężko z salą Ale moja Pani doktor wywalczyła. Na początku też nie bardzo chciała działać ale w końcu ruszyło. Nawet nie było aż tak źle. Jak narazie z opieki jestem zadowolona. Zarówno od poniedziałku na oddziale jak i z samej porodówki. Położna i student którzy byli przy mnie złoci ludzie. Mam nadzieję że z dalsza opieki będę równie zadowolona.
 
Jestem dziś po porodzie. Wczoraj jednak nie było sali taki był sajgon na porodówce. Ogólnie leżałaam od poniedziałku. Miałam wywoływane porodu żelem później zakładany cewnik foleya. Nic nie pomogło. Dziś kroplówka. Choć od rana również było ciężko z salą Ale moja Pani doktor wywalczyła. Na początku też nie bardzo chciała działać ale w końcu ruszyło. Nawet nie było aż tak źle. Jak narazie z opieki jestem zadowolona. Zarówno od poniedziałku na oddziale jak i z samej porodówki. Położna i student którzy byli przy mnie złoci ludzie. Mam nadzieję że z dalsza opieki będę równie zadowolona.

Super, że już maleństwem! Gratuluje :)
 
Witam

I jak tam po cc na Kopernika, ja mam się zgłosić 10.05, i mam pytanie odnośnie całego zabiegu, opieki itd.
1.Czy zawsze cc jest na drugi dzień, czy może być zrobiona od razu w ten sam?
2. Jak opieka po porodzie? Porady laktacyjne?
3. Czy położyli dzidziusia po cc? Kiedy pierwsze karmienie i kiedy dostałaś dzidzię do siebie?
4. Czy rzeczywiście wszystkie rzeczy są dostępne dla mamy i dzidziusia? (podkłady, ubranka dla dzidzi plus, pampersy, chusteczki

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
 
Witam

I jak tam po cc na Kopernika, ja mam się zgłosić 10.05, i mam pytanie odnośnie całego zabiegu, opieki itd.
1.Czy zawsze cc jest na drugi dzień, czy może być zrobiona od razu w ten sam?
2. Jak opieka po porodzie? Porady laktacyjne?
3. Czy położyli dzidziusia po cc? Kiedy pierwsze karmienie i kiedy dostałaś dzidzię do siebie?
4. Czy rzeczywiście wszystkie rzeczy są dostępne dla mamy i dzidziusia? (podkłady, ubranka dla dzidzi plus, pampersy, chusteczki

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.

Wygląda na to, że sie spotkamy:) Ja mam na drugi dzień, ale są dziewczyny, które miały tego samego dnia, ale wiedziały o tym wcześniej.

Z tego co wiem to po cc, przykładają na chwile do policzka.

Co do 4 to tak, z tym, że laktator lepiej mieć swój. Jest jeden na całe piętro, wiec mozesz długo na niego czekać.
 
Goga, ogromne gratulacje! :) I dzięki, że znalazłaś chwilę na napisanie tutaj jak było.

Witam

I jak tam po cc na Kopernika, ja mam się zgłosić 10.05, i mam pytanie odnośnie całego zabiegu, opieki itd.
1.Czy zawsze cc jest na drugi dzień, czy może być zrobiona od razu w ten sam?
2. Jak opieka po porodzie? Porady laktacyjne?
3. Czy położyli dzidziusia po cc? Kiedy pierwsze karmienie i kiedy dostałaś dzidzię do siebie?
4. Czy rzeczywiście wszystkie rzeczy są dostępne dla mamy i dzidziusia? (podkłady, ubranka dla dzidzi plus, pampersy, chusteczki

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.

Dołączam się do powyższych pytań. Ja co prawda mam jeszcze jakieś 7-8 tygodni przed sobą jak dobrze pójdzie, ale zawsze lepiej wcześniej wiedzieć co nas czeka, zwłaszcza, że czekamy na bliźniaki, więc mogą być różne niespodzianki w międzyczasie.
W szczególności interesuje mnie jak wygląda kontakt z dzieckiem po cc i kiedy można się zobaczyć z mężem. Jakoś wizja tego, że pokażą mi maluchy na chwilę na sali tuż po wyciągnięciu z brzucha, a potem je wezmą i zobaczę je na drugi dzień jest dla mnie przerażająca...
 
Goga, ogromne gratulacje! :) I dzięki, że znalazłaś chwilę na napisanie tutaj jak było.



Dołączam się do powyższych pytań. Ja co prawda mam jeszcze jakieś 7-8 tygodni przed sobą jak dobrze pójdzie, ale zawsze lepiej wcześniej wiedzieć co nas czeka, zwłaszcza, że czekamy na bliźniaki, więc mogą być różne niespodzianki w międzyczasie.
W szczególności interesuje mnie jak wygląda kontakt z dzieckiem po cc i kiedy można się zobaczyć z mężem. Jakoś wizja tego, że pokażą mi maluchy na chwilę na sali tuż po wyciągnięciu z brzucha, a potem je wezmą i zobaczę je na drugi dzień jest dla mnie przerażająca...

Z tego co wyczytałam we wcześniejszych postach dot. cesarki, to długo nie przynoszą dzieci, chyba, że mama się bardzo domaga i ktoś się zlituje.
 
reklama
Latte, właśnie też czytałam te posty i nie cieszy mnie to... No, chyba, że będę tak wymordowana i wkończona, że będę tylko spać. Co nie zmienia faktu, że gdyby na chwilę wpuścili męża i dzieci, to byłoby fajnie.
Moja koleżanka miała cięcie o 10 w czwartek i dopiero w piątek przed południem przenieśli ją na oddział (nie dlatego, że jej się coś działo złego, ale podobno nie mieli wcześniej wolnego łóżka) i wtedy przynieśli jej dziecko. No i wtedy chyba musi dostać butlę w międzyczasie? ;/
 
Do góry