reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szpital Uniwersytecki Kopernika - poród, położne, wasze wrażenia

To teraz i ja dodam cos od siebie :)

Zaczne od tego, ze ja tak jak i poprzedniczki pazdziernikowo listopadowe w pelni jestem zadowolona z porodu i pobytu w szpitalu. Zarowno sale porodowe jak i personel dla mnie rewelacja. Trafilam do szpitala ok. 23.30 z dosc mocno lejacymi sie wodami plodowymi (bylo ich tyle ze panie musialy je zbierac mopem :D ) najpierw przyjecie w ambulatorium, ktg, pomiar cisnienia i wywiad i tu najdluzsze formalnosci, calosc ok. 40 min, pozniej szybkie usg i kolejne formalnosci przy komputerze, przebranie w pizamke i na oddzial porodwy z pania pielegniarka. Tam kolejne pol godz formalnosci, maz w tym czasie jest na zawnatrz i idziemy na sale porodowa. Na sali porodowej polozna podlacza ktg na 40 min zapisu, bada rozwarcie i prosi meza. U mnie porod mimo iz pierwszy byl naprawde ekspresowy :) na lozku porodwym polozylam sie ok. 15 min po polnocy, a o 2.20 coreczka byla juz ze mna :) Panie polozne przy miom porodzie fantastyczne, zwlaszcza jedna ktora byla ze mna caly czas bo ja prosilam by nie wychodzila, druga rowniez, lekarz i pielegniarka. W czasie pierwszej fazy zdazylam pojsc pod 20 min prysznic, maz polewal mi plecy ciepla woda i jAK dla mnie byla to ulga. Po porodzie zostalam na salo porodwej do 4 rano z coreczka, o 4 mezowi kazali wracac do domu, corcie zabarali a ja do 6 tam spalam. O 6 pielegniarka przewiozla mnie na sale poporodowa, ja trafilam na I pietro do sali 0, udalo mi sie bo to sala po remoncie, 5 osobowa, z toaleta i prysznicem wiec na korytarz nawet nie wyszlam podczas swojego pobytu w szpitalu. Corcie przywiezli mi kolo 9 i byla juz ze mna do konca, a wypisalo nas na 3 dzien po porodzie :) ja nie mam zastrzezen do pan pielegniarek i poloznych, wiadomo jedna milsza druga mniej ale zawsze pomogly jak o cos pytalam lub czegos potrzebowalam. Na pewno moj nastepny porod rowniez bedzie mial miejsca w tym szpitalu :)
Mam nadzieje, ze cos pomoge oczekujacym mamusia, w raZie pytan chetnie pomoge i zycze cierpliwosci i powodzenia :)
 
reklama
Ewelaxa może napiszesz co zabrać ze sobą na pobyt w szpitalu? Co się przyda, w jakich ilościach, czy dla dziecka wszystko tam jest, czy może coś zabrać(chusteczki, krem)??
 
ja ma wizytę dopiero 6grudnia, nie wiem jak to będzie bo mi z @ wychodzi 37 tyg i tak mam w karcie ciąży wpisane, tylko od samego początku z usg wychodzi że jest o 3 tyg młodsza ciąża czyli 34tydz ciekawe kiedy mała będzie chciała się wydostać wolałabym w styczniu ;P puki co wszystko jest ok w czwartek idę na pierwsze ktg
ostatnio moja znajoma rodziła-chwali porodówkę gorzej było z przyjęciem przyszła rano w końcu w południe dostała się na górę dużo formalności i straszne zamieszanie na dole.
 
Dziewczyny ostatnio słyszałam o "planie porodu". Dla mnie jest to coś nowego bo jak rodziłam 7 lat temu to temat nie był znany, wiecie coś o tym? Czy w Koperniku jest to wymagane od pacjentek?
 
reklama
racja dopiero teraz zauważyłam listę, a czy te majtki poporodowe są konieczne? pytam bo nie mam kupionych, a spakowałam normalnie bieliznę bawełnianą i nie wiem czy kupować te poporodowe. I jeszcze jedno pytanie nie wiecie czy do CC dostaje się koszulę taką szpitalną, czy trzeba/można mieć swoją? bo jak swoją to wezmę coś co nie będzie mi szkoda wyrzucić jak się poplami... Już coraz bliżej porodu, i zaczynam panikować, mimo że to drugi poród.
 
Do góry