reklama
Witam wszystkie brzuchate. Na prośbę mojej żonki ciężarówki piszę na tym forum o aktualnym jej stanie. W piątek po KTG i USG okazało się że jest mało wód płodowych i została przyjęta na oddział. Mieli jej zrobić test ale stwierdzili ze trzeba zrobić indukcję porodu ( to samo co test tylko zwiększają dawkę oksytocyny. Położyli ją na porodówce na 2 piętrze i przez 8,5 h podawali jej oksytocynę. Miała skurcze ale przenieśli ją na patologię ciąży bo nie miała rozwarcia. Obecnie czekamy do poniedziałku, bo jeżeli będzie mało wód płodowych to będą wywoływać innymi sposobami jakieś żele baloniki itp.
Moja opinia na temat porodówki- po prostu jak w hotelu 5*. Gdy moją żonkę położyli juz na porodówce to już ona powiedziała że poród rodziny i mnie położna zawołała z korytarza. Każda sala pojedyncza, klimatyzowana, piłki, gruszki (fotele), drabinki. Gdy wszedłem dostałem fartuch jednorazowy i buty na przebranie takie gumowe
Ogólnie bardzo pozytywne wrażenie. Położne różnie jedne bardzo miłe a drugie opryskliwe i jakby siedziały za karę.
Moja opinia na temat porodówki- po prostu jak w hotelu 5*. Gdy moją żonkę położyli juz na porodówce to już ona powiedziała że poród rodziny i mnie położna zawołała z korytarza. Każda sala pojedyncza, klimatyzowana, piłki, gruszki (fotele), drabinki. Gdy wszedłem dostałem fartuch jednorazowy i buty na przebranie takie gumowe
Ogólnie bardzo pozytywne wrażenie. Położne różnie jedne bardzo miłe a drugie opryskliwe i jakby siedziały za karę.
Katarina1980
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 10 Maj 2012
- Postów
- 132
Seforka, mam nadzieję, że wszystko ok, i szybko będziecie z maleństwem w pełni sił w domku
Mężu brzuchatej - dziękuję za info!!! Pozdrów żonkę - byłam z nią w piątek na KTG. Jeśli nasz dzidziuś do pon się nie urodzi to dołączę do niej na oddziale. Trzymam za was kciuki
Mężu brzuchatej - dziękuję za info!!! Pozdrów żonkę - byłam z nią w piątek na KTG. Jeśli nasz dzidziuś do pon się nie urodzi to dołączę do niej na oddziale. Trzymam za was kciuki
Mezu Brzuchatej dzieki za informacje i przekaz zonie serdeczne pozdrowienia! Trzymam mocno zacisniete kciuki, duzo sliy i zeby poszlo jak najszybciej!!!
Seforka szybkiego powrotu do domku i zazdroszcze, ze juz po.
Katarina i na Twojego maluszka juz przyszla pora, fajnie, ze to juz na dniach. Moj maluch znowu ma faze ADHD, wiec sie nie zapowiada, ze do Was dolacze w najblizszym czasie.
Ale sie rozkrecilo, to czekam na Wasze dobre rady dziewczyny jako bardziej doswiadczonych mamus. Pozdrawiam:-)
Seforka szybkiego powrotu do domku i zazdroszcze, ze juz po.
Katarina i na Twojego maluszka juz przyszla pora, fajnie, ze to juz na dniach. Moj maluch znowu ma faze ADHD, wiec sie nie zapowiada, ze do Was dolacze w najblizszym czasie.
Ale sie rozkrecilo, to czekam na Wasze dobre rady dziewczyny jako bardziej doswiadczonych mamus. Pozdrawiam:-)
Wiem, ze jestescie ciekawe wystukalam w tel. post i mi sie nie wyslal. Obiecuje napisac z domu. Teraz w mega skrocie. Szpital i warunki sa dobre. Najwazniejsze we wszystkim sa ludzie a tu zalezy od szczescia. Zycze Wam trafienia na odpowiedni personel szczegolnie przy porodzie. I rozwijać liste rozpakowanych!
reklama
Seforka dzieki, kupie jutro i bede sie smarowac ;-) w aptece dostane prawda? Super, ze juz jestes po. Jak odpoczniesz troszke to napisz jak corcia i jak sie czujesz? Jutro juz wychodzisz? Jeszcze raz gratuluje i mam nadzieje, ze na mnie tez wkoncu przyjdzie pora, ale chyba zamkne nasza lipcowa liste:-)
Katarina trzymam kciuki za jutro i zycze szybkiego porodu, dobrego personelu i szybkiego wyjscia z maluszkiem do domu.
Ciekawe jak tam Brzuchata, moze juz tuli synka??
Pozdrawiam dziewczyny i zycze duzo, duzo sily na kolejne dni :-)
Katarina trzymam kciuki za jutro i zycze szybkiego porodu, dobrego personelu i szybkiego wyjscia z maluszkiem do domu.
Ciekawe jak tam Brzuchata, moze juz tuli synka??
Pozdrawiam dziewczyny i zycze duzo, duzo sily na kolejne dni :-)