reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital Uniwersytecki Kopernika - poród, położne, wasze wrażenia

Dziewczyny, 3 stycznia o 2:15 urodziłam SN Antosia i dziś wyszliśmy już do domku, Mogę z pełną odpowiedzialnością polecić szpital. Zarówno Panie od noworodków, poprzez położne oraz cały personel wspomagający. Jeśli będziecie mieć jakieś pytania to piszcie. Później postaram się napisać krótką relację z porodu.
 
reklama
Oliwia1 gratuluje!!! Życzę Wam dużo dużo zdrówka :) fajnie, że znalazłaś chwilę, żeby się z nami podzielić tą nowiną :)
Super, że jesteś zadowolona z całego personelu a także szpitala. Czekamy z niecierpliwością na relację z porodu :)
 
Witajcie. Poszukuję informacji na temat sal poporodowych na Kopernika. Chodzi mi o to, czy obecnie szpital dysponuje salami maksymalnie 2osobowymi czy nadal są sale 5,6, a nawet 8osobowe? Nie mogę znaleźć nigdzie tej informacji. Z góry dziekuję za odpowiedź!
 
Julie są takie i takie i raczej nie ma możliwości wyboru. Ja akurat widzę plusy sal wieloosobowych, jest z kim pogadać i zawsze ktoś popatrzy na dzidziusia jak mama chce iść na przykład siusiu :) Osobiście leżałam na tej największeji wspominam to bardzo miło.
 
Elutka12 dziękuję za informację-tak przypuszczałam. To mój pierwszy poród i jeszcze do tego należę do ludzi, którzy do przesady cenią sobie intymność, szczególnie w takiej sytuacji. Kwestia sal poporodowych na Kopernika, to jedyna sprawa, która nie odpowiada mi w tym Szpitalu. Szczególnie, że w kilku innych szpitalach sale jedno i dwuosobowe to standard. Wiem, że to najmniej ważne, że szpital to nie jest hotel itp. :-) ale wizja sali wieloosobowej mnie przeraża :-(. Nic, mam jeszcze chwilę na decyzję. Może po prostu to kwestia nastawienia. :happy: Pozdrawiam serdecznie.
 
Julie rozumiem Cię jednak powiem Ci szczerze, że będzie Ci wszystko jedno gdzie wylądujesz jak już się wszystko zacznie :)
 
Hehe...:)
Najważniejsze jest to, żeby opieka była ok. Niektóre bariery się po prostu przełamują w w tego typu sytuacjach :) Powodzenia!
 
reklama
hej dziewczyny, ja urodziłam 23.11.13 córeczke Monisię i nie jestem zadowolona z porodu tam, z położnymi przeszłam swoje z córeczką... zaczęłam rodzić sn a skończyłam cesarką o którą dosłownie błagałam bo nie bylo rozwarcia, mineło 10 godz i nic.. a tętno już któryś raz spadło dziecku...trafiłam po porodzie na salę dwuosobową pierwszą noc spędziłam tam sama i to jest tragedia pierwsze dziecko nic nie umiesz, podniesc się po cesarce to tragedia nikt Ci nie powie, nie pomoze, nie miałam pokarmu jak to po cesarce mała cały czas mi płakała położne się uparły żeby ją nauczyć karmić z piersi a przy moich płaskich brodawkach było to niemożliwe zresztą nadal odciągam swoje i daje butelkę , przeszłyśmy gehennę tam :( bo ona była ciągle głodna one ciągle mi ściskały piersi i ją próbowały zmusić do jedzenia z piersi ona wrzeszczała , żeby dostać butelkę dla niej musiałyśmy najpierw obie przejść swoje ... także żle wspominam tam pobyt..dobrze że jesteśmy już po...
 
Do góry