reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital Uniwersytecki Kopernika - poród, położne, wasze wrażenia

Allegrowiczka1987

Do poradni patologii najczęściej kierują w momencie wprowadzenia insuliny (zjeżeli patologią jest cukrzyca tak jak u Nas). Cukier masz wysoki powinnaś obserwować do 7 dni od wprowadzenia diety IG czy będzie się regulowało. Porcji nie można zmiejszać jeżeli są ustalone przez Diabetologa z poradni. Ja mam 1800kcal i mam się tej ilosci trzymać. Możesz natomiast pokombinować z posiłkiem który masz problematyczny i podzielić go na 2 porcje. Ja mam problem ze śniadaniem i robię 2 kromki i najpierw jem jedną (mierzę cukier po godzinie i mam np. 100 i potem jem drugą i jest super). Często jest też tak że jak zjesz warzywa z niskim ig (sałata, ogórek czy pomidor) do danego posiłku na koniec to cukier wolniej rośnie. Napewno czytaj składy, około 85% wędzlin nawet tych najdroższych ma: cukry, glukoza czy słody wszelkiego rodzaju:) chleb też jak poczytasz jest nie lepszy :)

W poradni patologii przychodzi się danego na wskazaną godzinę i Ja ostatnio czekała jakieś 15min plus 2 badania to po 35min byłam wolna.

Zerknij sobie też na stronę:

Słodkie Mamy: Wszystko o cukrzycy w ciąży. Vademecum dla Kobiet z cukrzycą w ciąży
 
reklama
Dziki bez o dziwo ja uwielbiam ziemniaki i stwierdzam ze nie były takie zle:) Wiadomo to nie jest hotel 5 gwiazdkowy :d

Chociaz powie Wam ze MOja kol rodziła w Wawie i jak mi wysłała zdjecia posiłków to jak z restauracji z przybraniem i w ogole a szpital nfz , wiec roznie to jest :)

hehe jak Was tak czytam to az mi sie chce druga ciaze :D
 
angelof- to moze za parę miesięcy będziesz mogła coś podziałać i rodzeństwo dla Krzysia skombinować:-), między moimi ciązami jest niecałe 8mc., chciałam taką małą różnice, jak Ewa miała 4 mc. to zazdrościłam koleżance która była w ciązy, na początku będzie troche ciężko ale później korzyści duże
 
Można, nie można... mam koleżankę, która ma córcię i synka... a różnica wieku między nimi to rok i 2 miesiące :p oboje się przez cc urodzili :p
 
No to nawet jak by cc nie była probleme to zostaje reszte rzeczy których na ta chwile nie zmienie :D ale moj tez stwierdził ze drugie to tak za 3-5 lat :)
 
czesć dziewczyny

mam pytanko do dziewczyn które już urodziły, czy dostałyście jakieś paczki od firm z różnymi rzeczami dla dzidzi, bo moja koleżanka rodziła w innym szpitalu i podpisała jakąś zgodę na otrzymywanie informacji o produktach i dostała paczkę z butelką i innymi drobiazgami ???

ja mam termin na sobotę, i siedzę trochę na bombie zegarowej hehe, jak się nic nie wydarzy to w poniedziałek mam iść do szpitala, zobaczymy

co do drugiego dzieciaczka to rzeczywiście rozsądek nakazuje szybko się postarać ale rzeczywistość jest inna, wiem coś o tym bo miesiąc temu mnie zwolnili z pracy(przy umowie na zastępstwo można) i nie mam żadnych świadczeń oprócz zasiłku dla bezrobotnych, gdyby nie mąż to byłabym w czarnej d.................., ale cóż w naszym kraju mnie chyba już nic nie zdziwi

trzymajcie kciuki, jak będzie po wszystkim to dam znać
papa
 
Ostatnia edycja:
aneta mi kolezanka mowila o niebieskim pudełku, ale ja niestety nie dostała. A jak byłam teraz w odwiedzinach w weekend to one lezały na korytarzu .
Daj spokuj ja dostałam um o prace w maju i w maju sie tez dowiedziałam o ciazy ;/ kadorwa oczywiscie ze specjalnie zaszłam a mysmy sie 3 lata starali ; poza tym w tej firmie pracowałam juz od 2,5 roku
 
reklama
szkoda gadać, najbardziej śmieszy mnie gadanie o polityce prorodzinnej, powinno się mówić ale raczej o jej braku...
 
Do góry