reklama
angelofdestroy
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2012
- Postów
- 149
Przy drugim dziecku kiedys tez bym chciała cc . Ja wiem ze jeden i drugi boli ale jakos nawet gdybym miala znieczulenie to bym sie na sn nie zdecydowala . Karmic tez chcialam mm ale mi sie troche odmienilo i karmie pol na pol
Kazdy powienien miec wybor
Jurdgubbe a długo sie zbieralas po cc ?
Jurdgubbe a długo sie zbieralas po cc ?
rysia420
Fanka BB :)
Witam mam pytanie do Pan, które rodziły na Kopernika i mają cukrzycę I typu. Mam termin na 26 kwietnia i jestem bardzo ciekawa, czy lekarze takim osobą jak ja robią cesarkę, czy poród jest naturalny oraz na którym piętrze będę leżała. Sama jestem na pompie insulinowej i mieszkam dość daleko od Krakowa, czy jest jakaś możliwość wcześniejszego przyjęcia na oddział ? Aktualnie jezdze co miesiąc na konsultacje do Poradnii Patologii Ciąży, ale lekarze cały czas sie tam zmieniają i każdy mówi co innego![]()
Ja miałam taką samą sytuację jak ty, cukrzyca, na pompie. Rodziłam siłami natury 4,3 kg żywej wagi chłopa.
Poród i pobyt w szpitalu wspominam jako najgorsze wydarzenie w moim życiu. Nie mam ani grama szacunku do tamtejszych położnych (są chamskie, gdy syn miał biegunkę i prosiłam co 20 minut o zmianę pieluchy to zostałam zmieszana z błotem, bo "one mają limit na pampersów na jedno dziecko"). Poród miał być rodzinny, skończyło się na tym że męża nawet nie wpuścili do szpitala (rodziłam w godzinach nocnych). Gdy zażądałam, żeby go wpuścili to jedna z bab tylko się uśmiechnęła i stwierdziła "a po co on pani". Więc mąż pojechał do domu (co do dzisiaj mi wypomina i wcale mu się nie dziwię).
Po dwóch pierwszych dobach powiedziałam DOŚĆ tego i od tego czasu sama się dzieckiem zajmowałam. Oddawałam tylko na kąpiel i do badań. Syn spał ze mną, przebierałam go sama na własne żądanie bo wzięłam ze sobą zapas pampersów.
Szkoda się denerwować.
NIE POLECAM.
Nigdy więcej w tym cholernym szpitalu nie będę rodzić. Amen.
angelofdestroy
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2012
- Postów
- 149
rysia ale teraz dzieckiem sama sie zajmujesz od poczatlui do konca. No coz obstawiam ze byłas na 1 pietrze. Ja tam nie narzekałam
rysia420
Fanka BB :)
rysia ale teraz dzieckiem sama sie zajmujesz od poczatlui do konca. No coz obstawiam ze byłas na 1 pietrze. Ja tam nie narzekałam
Nie wiem jak jest teraz bo to było 4 lata temu, ale wspomnienia to wspomnienia i choćbym chciała to nie mam za co ich pochwalić

Jak rodziłam syna to dzieci były przywożone tylko do karmienia do matki, co więcej... dokarmiali je butelką nie pytając wcześniej o zgodę.
Teraz jeżdżę z drugą ciążą do Poradni Patologii Ciąży i powiem szczerze... zmiany są. Zwłaszcza w podejściu do pacjenta bo i Pani doktor była miła i wszystko wytłumaczyła na USG itd... Ale moja trauma się nie zmniejszyła i nic już na to nie poradzę ;-)
Rysia, no niestety ja nie mam wyboru i będę musiała rodzić na Kopernika. Chyba, że poród rozpocznie się w mojej miejscowości to tutaj mój lekarz prowadzący powiedział, że od razu zrobią mi cc, gdyż z cukrzycą w naszym szpitalu tak się robi. Co do rzeczy dla dzidziusia to napewno zabiorę ze sobą zapas pampersów, lepiej jest mieć zawsze więcej niż mniej. 4 lata temu to w sumie mogło wiele się zmienić. W Poradnii Patologii Ciąży z jakimś chamstwem ze strony lekarzy się narazie nie spotkałam
i mam nadzieje, że tak zostanie cały czas, ale co innego może być na oddziałach, zależy na kogo się trafi 
Jestem dobrej myśli
a gdybym miała wybór rodzić sn, czy cc to wybrałabym cc, mniejsze prawdopodobieństwo, że dziecku coś się stanie a ból po zabiegu, trzeba będzie wytrzymać 
angelofdestroy
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2012
- Postów
- 149
ewus bol po cc nie jest taki starszny jak niektórzy mowia wiadomo kazdy ma inny prog bolu ale sn tez boli.
Ja polecam wziac chustki mokre bo u mnie kaurat one sie skonczyły a pieluch było duzo, nawety jakas masc do pupy była. Jak u jednego malucha zaczelo sie odparzenie to nawet dziewczyna sudocrem dostała bez problemu
Rysia ja nie wiem jak tam bło kiedys i uwierz kazdy mi odradzał ten szpitał włacznie z Moja Mama która 3 miechy wczesniej miała operacje na ginekologi
Mysle ze kazdy szpital ma swoje wady i zalety
Ja polecam wziac chustki mokre bo u mnie kaurat one sie skonczyły a pieluch było duzo, nawety jakas masc do pupy była. Jak u jednego malucha zaczelo sie odparzenie to nawet dziewczyna sudocrem dostała bez problemu
Rysia ja nie wiem jak tam bło kiedys i uwierz kazdy mi odradzał ten szpitał włacznie z Moja Mama która 3 miechy wczesniej miała operacje na ginekologi
Mysle ze kazdy szpital ma swoje wady i zalety
angelofdestroy
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2012
- Postów
- 149
no co do podnoszenia dziecka to mnie tez w pierwszym dniu po cc bylo ciezko ale moj ledwie 2890 wazyl. Ja nie mialam duzego brzucha i w sumie najgorsze po cc bylo to przelewanie w nim ;/ Najwiecej macica mi sie obkurczała na pooperacyjnej pozniej juz tak nie czulam, ale bol 100 razy gorszy niz na okres.
Mysle ze jak sie teraz nastawisz na to cc to bedzie duzo łatwiej
Mysle ze jak sie teraz nastawisz na to cc to bedzie duzo łatwiej
reklama
Dziewczyny to dobry pomysł żeby wziąć pieluchy. U mnie nie brakowało, ale były tylko 2 więc takiego noworodka można w nie dwa razy owinąć. Weźcie też maść do pupy bo u mnie nie było, a pielęgniarki twierdziły, że nie trzeba używać maści bo chusteczki zawierają jakieś kremy, skutkiem czego połowa dzieciaków miała odparzone pupy.
Polecam zabrać też, podkłady na łóżko takie 90x60 bo ja po cc dostałam jeden tylko i potem nawet jak pielęgniarki prosiły to salowe nie przyniosły mi na zmianę.
Ja tak jak Angelofdestroy bardzo dobrze zniosłam cc, a kobitki po sn były dużo bardziej zmasakrowane niż ja. Najważniejsze to chyba, aby pomimo bólu normalnie się ruszać. Następnym razem też chciałabym cięcie bo sn jakoś mnie przeraża:-(
Polecam zabrać też, podkłady na łóżko takie 90x60 bo ja po cc dostałam jeden tylko i potem nawet jak pielęgniarki prosiły to salowe nie przyniosły mi na zmianę.
Ja tak jak Angelofdestroy bardzo dobrze zniosłam cc, a kobitki po sn były dużo bardziej zmasakrowane niż ja. Najważniejsze to chyba, aby pomimo bólu normalnie się ruszać. Następnym razem też chciałabym cięcie bo sn jakoś mnie przeraża:-(
Podziel się: