reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

szpital lipcówek

Ostatnio właśnie gadałam z moją ginekolog o Karowej (Ona tam pracuje, ale na patologii ciąży). Powiedziałam, że nie stać mnie na wykupienie położnej. Powiedziałam też co tam wyczytałam na temat porodów i że strasznie mnie to martwi. No ale suma sumarum będę tam rodzić :-D Ja to zawsze się pcham tam, gdzie mnie nie chcą :cool2:
Ps. po ostatniej Uwadze na tvn myślę, że notowania szpitala Św. Zofii baaardzo spadły. Jak można odmówić przyjęcia kobiety z martwymi dzieciaczkami w brzuchu, bo rzekomo nie mają wolnych miejsc... Parodia, ale to tylko w takich szpitalach jest możliwe. I gdzie tu przesłanie "rodzić po ludzku"...
 
Ostatnia edycja:
reklama
oj mysza - ja sie martwie, ze mnie nie przyjma i bede sie wozila po calej tej warszawie :/
ale jak mnie nie przyjma, a juz bede po odejsciu wod to tak obsamruje do jakiegos brukowca, bo to sie w glowie nie miesci!!
 
ja też się tym martwiłam. Ale ginka mówi, żeby nie dać się spławić. Zwłaszcza, że ja pierworódka i zapewnia mnie, że w 5 min nie urodzę. Kazała powiedzieć, że ja poczekam na wolne miejsce :-D Troszkę śmiesznie to brzmi, ale co tam.
Po drugie - nawet jeśli mnie nie przyjmą, mają obowiązek mnie gdzieś przewieźć karetką. Jest mi obojętne gdzie potem trafię, byleby urodzić ;-)
 
No ja wiem, ja bym stamtad nie poszla i zrobila awnature. Tylko boje sie jak mnie wtedy potraktuja! :/ przeciez chce miec dobra opieke!!
 
znajoma mama rodziła w listopadzie w Wawie, miała medyczne wskazania do cesarki. Jak co do czego doszło, to musiała rodzić prywatnie w medicoverze, bo w całej Wawie nie było miejsca dla niej!! Masakra jakaś i też się tego boję. A wykupienie położnej też nie gwarantuje, że mnie przyjmą na oddział...
 
kropa - widze, ze Ty terminem blisko mnie, ja mam na 10 lipca przepowiedziane, ale zobaczymy "w praniu". Ja mysle nad Madalinskiego (kolezanka rodzilam 4 tygodnie temu i bardzo zadowolona, mowi ze odnowiony, ze sale pojedyncze albo podwojne, opieka bardzo mila), tez jednak ta Karowa mnie ciagnie, ale slyszalam ze tam polozne potrafia byc zolzami. Sama nie wiem. :/

miluszka, ja mam ginekologa z Żelaznej i tam chciałbym rodzić. Jak mnie odeślą, uderzę do bielańskiego - bo znam ten szpital.

oj mysza - ja sie martwie, ze mnie nie przyjma i bede sie wozila po calej tej warszawie :/
ale jak mnie nie przyjma, a juz bede po odejsciu wod to tak obsamruje do jakiegos brukowca, bo to sie w glowie nie miesci!!

Mnie to jeszcze martwi, że to akurat sezon urlopowo - remontowy będzie, oddziały pozamykane. Moja koleżanka rodziła w lipcu cztery lata temu i tak właśnie miała - planowała rodzić na Kasprzaka, ale akurat oddział był zamknięty i wylądowała na Karowej :/

znajoma mama rodziła w listopadzie w Wawie, miała medyczne wskazania do cesarki. Jak co do czego doszło, to musiała rodzić prywatnie w medicoverze, bo w całej Wawie nie było miejsca dla niej!! Masakra jakaś i też się tego boję. A wykupienie położnej też nie gwarantuje, że mnie przyjmą na oddział...

tweenie, pewnie, ze nie gwarantuje :(Nic chyba nie gwarantuje, co najwyżej połączenie lekarz prowadzący ze szpitala+rekomendowana przez szpital szkoła rodzenia+położna mogą zwiększać szanse :)
 
a o Inflanckiej nie slyszlam nic zlego! :) wiec w razie co wszystkie sie spotkamy na inflanckiej - heh albo podzielimy sie lozkiem by nas przyjeli ;)
 
reklama
Do góry