Mysza1984
lalllalalala ;-)
Ostatnio właśnie gadałam z moją ginekolog o Karowej (Ona tam pracuje, ale na patologii ciąży). Powiedziałam, że nie stać mnie na wykupienie położnej. Powiedziałam też co tam wyczytałam na temat porodów i że strasznie mnie to martwi. No ale suma sumarum będę tam rodzić Ja to zawsze się pcham tam, gdzie mnie nie chcą
Ps. po ostatniej Uwadze na tvn myślę, że notowania szpitala Św. Zofii baaardzo spadły. Jak można odmówić przyjęcia kobiety z martwymi dzieciaczkami w brzuchu, bo rzekomo nie mają wolnych miejsc... Parodia, ale to tylko w takich szpitalach jest możliwe. I gdzie tu przesłanie "rodzić po ludzku"...
Ps. po ostatniej Uwadze na tvn myślę, że notowania szpitala Św. Zofii baaardzo spadły. Jak można odmówić przyjęcia kobiety z martwymi dzieciaczkami w brzuchu, bo rzekomo nie mają wolnych miejsc... Parodia, ale to tylko w takich szpitalach jest możliwe. I gdzie tu przesłanie "rodzić po ludzku"...
Ostatnia edycja: