reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital co zabrać dla mamy i maleństwa :-)

Dzieki! ale 3 staniki do karmienia? i tyle majtek siateczkowych? to czesto sie zmienia? sory ale nie wiem...

nie ma za co.
Ja w 2 dobie zaczynam przeciekać- więc 3 :)
Majtek tyle bo ja tam będę 5 dni a 2 lub 3 razy dziennie się je zmienia, bo przepocone albo gdzieś jednak przesiąknie.
 
reklama
A jakiej firmy są dobre staniki do karmienia? Bo nie chcę badziewia kupić,ale też fortuny nie wydam, tak koło 50 zł za sztukę są jakieś fajne?
 
Dzięki Dagmar! Już sobie zrobiłam nowy folder na pulpicie i skopiowałam Twoją listę :-)
jutro wydrukuję i jak już się zaopatrzę w torbę to zacznę pakowanie ;-) A to wszystko zmieściłaś w tą jedną torbę?

Znalazłam jeszcze coś takiego:
http://allegro.pl/sakwojaz-torba-podrozna-kolka-bagaz-walizka-torby-i3921383242.html

wymiary ma podobne i jak widać na fotkach spora jest to powinnam się zapakować ...
jak nie to mąż będzie miał tylko 80km żeby mi rzeczy dowozić :-D:-D
 
Ostatnia edycja:
aha oki, mnie to te staniki do karmienia sie nie podobaja :-)
ale jak mus to mus :-)

nie musisz ich używać.
Możesz odpinać ramiączka- lub stanik odpinany z przodu kupić.
Będzie mniej wygodnie i poręcznie ale jak ma ci to zapewnić komfort psychiczny...
Ja przy Amelce nie używałam staników do karmienia, bo miałam awersję :D


A jakiej firmy są dobre staniki do karmienia? Bo nie chcę badziewia kupić,ale też fortuny nie wydam, tak koło 50 zł za sztukę są jakieś fajne?

Niestety tu ci nie pomogę. Ja kupiłam 4 najtańsze.
Byle by miały grube ramiączka itp.
Nie wiem, czy będę karmić. Jak będę kupę lepsze albo ładne rozpinane z przodu jak się po 3 mieś karmienia trochę uregulują.

Dzięki Dagmar! Już sobie zrobiłam nowy folder na pulpicie i skopiowałam Twoją listę :-)
jutro wydrukuję i jak już się zaopatrzę w torbę to zacznę pakowanie ;-) A to wszystko zmieściłaś w tą jedną torbę?

Znalazłam jeszcze coś takiego:
SAKWOJAŻ TORBA PODRÓŻNA KÓŁKA BAGAŻ WALIZKA TORBY (3921383242) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

wymiary ma podobne i jak widać na fotkach spora jest to powinnam się zapakować ...
jak nie to mąż będzie miał tylko 80km żeby mi rzeczy dowozić :-D:-D

wszystko w 1 torbie.
Mąż będzie z tobą?
jeśli tak, to może mieć w bagażniku dodatkowe pampki itp i ci je przyniesie jak będzie już miał wychodzić a ty będziesz już na sali docelowej ;)

Stworzyłam mega listę- ależ ja dzielna jestem ;D
 
Hmm z mężem to nic nie wiadomo bo jak będę mieć poród planowany (to on dużo wcześniej zgłosi że w tym czasie nie jedzie i sprawa załatwiona) ale jak nie uda mi się ogarnąć tego zaświadczenia od kardiologa to SN pewnie pod płotem urodzę ;-) bo może się zdarzyć że mąż akurat w trasie będzie i wtedy może być problem ze wszystkim..

A lista jest świetna i pewnie wszystkim sie przyda :-D
 
Dagmar, widze u Ciebie plan minimum :-) Ale jak nie musisz ciuszków dla Młodej brać, to się da. Niestety u nas pełen zestaw trzeba mieć ze sobą. A mi się zdarzyło po porodzie byc 12 dni w szpitalu. Ciuszki może nie szły aż tak bardzo (żółtaczka i naświetlanie), ale pampki i owszem. Małż zjawiał się na 10 minut co dwa dni. Aż dziwne że nie oszalałam. Przy sąsiednich łóżkach zawsze ktos siedział, gadał etc. Ale bywało to cholernie męczące, serio.
 
Dagmar, widze u Ciebie plan minimum :-) Ale jak nie musisz ciuszków dla Młodej brać, to się da. Niestety u nas pełen zestaw trzeba mieć ze sobą. A mi się zdarzyło po porodzie byc 12 dni w szpitalu. Ciuszki może nie szły aż tak bardzo (żółtaczka i naświetlanie), ale pampki i owszem. Małż zjawiał się na 10 minut co dwa dni. Aż dziwne że nie oszalałam. Przy sąsiednich łóżkach zawsze ktos siedział, gadał etc. Ale bywało to cholernie męczące, serio.

no właśnie u nas nie wolno mieć swoich ubranek.

Kurcze, to widzę nie tylko mój małż nie ogarnia jak jestem w szpitalu a mi jest bardzo przykro jak u wszystkich ktoś właśnie ciągle jest a ja sama i sama.
Raz na 2 dni mąż z Kajem na godzinkę- 1,5 góra.

Eeee ja dzisiaj jak nic będę wyć :(
 
reklama
Dagmar nie wyj a przynajmniej nie z powodu samotności i braku męża obok bo wtedy ja też zacznę! Ciągle sama ze wszystkim na głowie ajjj te baby to się mają.
 
Do góry