reklama
Koleżanka rodziła w styczniu. Ogólnie zadowolona. Bardziej niż 3 lata temu z pierwszym. Ale rodziła z Antosiakową, a ona teraz odeszła do Matki Polki. Co do innych lekarzy nie mam pojęcia. Sama się zastanawiam czy tu nie rodzić. Jeśli będę czuła, ze nie dojadę do łodzi to pojadę tutaj.
Ja rodziłam w CZMP.
Musisz mieć pieluszki dla maluszka. Ja miałam też chusteczki, chociaż te chyba były w sali przy przewijaku. Kosmetyki dla dziecka też mają przy każdym przewijaku - jest maść do pupy, jakieś kropelki do oczu i coś do pielęgnacji pępuszka, a kąpią położne i maluch codziennie jest naoliwkowany i pachnący. :-)
Ubranka dla maleństwa możesz mieć swoje, ale nie musisz, bo szpital ma mnóstwo ciuszków dla maluchów - to samo z pieluszkami tetrowymi i kocykami. Nie musisz też mieć swojej koszuli - w szpitalu je dają i możesz wymieniać na świeżą kiedy tylko chcesz.
Przygotuj tylko jakieś ubranko na wyjście ze szpitala. No i zwyczajowo zostawia się jakąś pieluszkę tetrową albo ubranko przy wypisie, ale jeśli nie chcesz to nie musisz.
Kobietki pomóżcie. Ja mam termin na 25 kwietnia i postanowiłam rodzić w Rydygierze ze względów praktycznych bo mam najbliżej. Jeśli któraś z was rodziła tam nie dawno chętnie poczytałabym w jakich warunkach i w ogóle jak to wszystko tam wygląda 
co zapewnia szpital a co trzeba samemu wziąć. Za odpowiedzi będę bardzo wdzięczna.
co zapewnia szpital a co trzeba samemu wziąć. Za odpowiedzi będę bardzo wdzięczna. 
Witam serdecznie :-)
od kilku tygodni na różnych forach śledzę z uwagą tematy dotyczące szpitali położniczych w Łodzi. Zdecydowałam się, że będę rodziła w Salve Medica na ul. Szparagowej. Decyzję tą podjęłam nie tylko na podstawie bardzo pozytywnych opinii zamieszczonych w Internecie, ale również relacji moich koleżanek, które tam rodziły.
Miałam okazję odwiedzić klinikę podczas jednej z wizyt u mojego ginekologa i przekraczając jej próg już wiedziałam, że tylko tu będę się czuła bezpiecznie.
Obecnie poród jest jest refundowany przez nfz, co oznacza, że trzeba zapłacić tylko za "usługi ponadstandardowe" (m.in. znieczulenie, indywidualną opiekę lekarzy i położnej), koszt to 3.200 zł przy porodzie siłami natury i 3.900 zł przy cesarskim cięciu.
Jedyny problem, to fakt, że w 35-36 tygodni trzeba przejść wizytę kwalifikacyjną. Staram się nie dopuszczać do siebie myśli, że coś mogłoby być nie tak, jednak muszę mieć plan B. Dlatego myślałam również o Rydygierze lub CZMP.
Czy wiecie w którym z łódzkich szpitali można bez problemu dostać znieczulenie (może być odpłatnie)? Czytałam gdzieś, że tylko w CZMP, ale to nie było bardzo aktualne źródło, więc może wiecie coś więcej?
pozdrawiam
od kilku tygodni na różnych forach śledzę z uwagą tematy dotyczące szpitali położniczych w Łodzi. Zdecydowałam się, że będę rodziła w Salve Medica na ul. Szparagowej. Decyzję tą podjęłam nie tylko na podstawie bardzo pozytywnych opinii zamieszczonych w Internecie, ale również relacji moich koleżanek, które tam rodziły.
Miałam okazję odwiedzić klinikę podczas jednej z wizyt u mojego ginekologa i przekraczając jej próg już wiedziałam, że tylko tu będę się czuła bezpiecznie.
Obecnie poród jest jest refundowany przez nfz, co oznacza, że trzeba zapłacić tylko za "usługi ponadstandardowe" (m.in. znieczulenie, indywidualną opiekę lekarzy i położnej), koszt to 3.200 zł przy porodzie siłami natury i 3.900 zł przy cesarskim cięciu.
Jedyny problem, to fakt, że w 35-36 tygodni trzeba przejść wizytę kwalifikacyjną. Staram się nie dopuszczać do siebie myśli, że coś mogłoby być nie tak, jednak muszę mieć plan B. Dlatego myślałam również o Rydygierze lub CZMP.
Czy wiecie w którym z łódzkich szpitali można bez problemu dostać znieczulenie (może być odpłatnie)? Czytałam gdzieś, że tylko w CZMP, ale to nie było bardzo aktualne źródło, więc może wiecie coś więcej?
pozdrawiam
Cześć, chciałabym poznać opinie na temat salve medica. We wrześniu będę tam rodzić i chciałabym poznać jak najwięcej relacji. Generalnie wszyscy wszędzie zachwalają, również moje koleżanki. Sama odwiedziłam raz klinikę i pierwsze wrażenie rzeczywiście rewelacyjne. Ale może jednak ktoś ma odmienne doświadczenia?
Dina82
Początkująca w BB
Witam:-) ja dzis byłam w czmp zwiedzać porodówkę...w rezultacie dowiedziałąm sie,ze w szpitalu są 3 bloki porodowe,ja dostałąm sie na I jak dla mnie bez szału,jakies dwa pokoje do porodów rodzinnych i boksy porodowe...dziwnie to wyglada ale jeśli jest duża ilość rodzących to sądzę ze jest to praktyczne,sa porody rodzinne i nie płaci sie za nie,również za znieczulenie sie nie płaci,należy tylko podpisac świstek na przyjeciu ze sie wyraza zgodę i chęć dostania takiego znieczulenia...będę napewno jeszcze chciała obejrzec II i III ale to i tak wszystko zależy tak naprawdę na jakich ludzi sie trafi
takie jest moje prywatne zdanie,i jesli kogos stać to niech rodzi w salve ...tyle ze jak sie cos dzieje z dzieckiem to i tak podobno przewozą do czmp
,trzeba napewno tzn maż musi zakupić uniform szpitalny zeby sie dostac na porodówkę koszt to 15 zł i dobrze mieć drobne zeby nie latać rozmieniać...
takie jest moje prywatne zdanie,i jesli kogos stać to niech rodzi w salve ...tyle ze jak sie cos dzieje z dzieckiem to i tak podobno przewozą do czmp,trzeba napewno tzn maż musi zakupić uniform szpitalny zeby sie dostac na porodówkę koszt to 15 zł i dobrze mieć drobne zeby nie latać rozmieniać...
Kobietki pomóżcie. Ja mam termin na 25 kwietnia i postanowiłam rodzić w Rydygierze ze względów praktycznych bo mam najbliżej. Jeśli któraś z was rodziła tam nie dawno chętnie poczytałabym w jakich warunkach i w ogóle jak to wszystko tam wygląda
Moja szwagierka jest po położnictwie i właśnie tam rodziła - chiała mieć swoją położną a nigdzie indziej nie było takiej opcji. Jej wrażenia - "gdybym miała tam jeszcze raz rodzić to wolałabym na ulicy przed tym szpitalem": zero intymności i poszanowania godnosci (wiadomo, że przy porodzie nigdzie nie ma szału z zachowaniem prywatności ale tam totalna porażka), sprzęt beznadziejny, podobno tylko fotel porodowy mają wygodny a poza tym smród, brud i ubóstwo, nawet mydła w łazience nie ma wiec jak masz niedna kobieto umyć ręcę żeby móc wziąc dzieciątko do siebie.
Podobnie jak koleżanka 2 wpisy wcześniej chciałam rodzić w Salve, od początku się na to nastawiłam - chodzę nawet prywatnie do Wilińskiego, a tu chyba będzie Zonk, bo najprawdopodobniej muszę zrezygnować z tego szpitala z prozaicznej przyczyny - kasa. Zaczelismy z mężem remont domu, na który poszło o wiele więcej niż przypuszczaliśmy, poza tym kupienie wszystkich sprzętów dla maluszka i w efekcie człowiek bankrut.
Teraz się zastanawiam na MP i Kopernikiem. Za MP przemawia super sprzęt i specjaliści, znieczulenie (nie nastawiam sie na nie, ale nigdy nie wiadomo) oraz w porównaniu do innych szpitali z wyłączeniem Salve najlepsze warunki higieniczne, troche mnie tylko przeraża fakt, że MP to "fabryka dzieci".
Natomiast o Koperniku słyszałam dobre opinie - ale wydaje mi się, że są to opinie osób które chodziły do Centrum dla mamy (szkoła rodzenia na Piotrkowskiej) a tam jest szeroko rozumiana propaganda pro Kopernikowa, na forum szkoły kontakty i namiary na położne z kopernika, a wiadomo ze jak sie załatwi połóżną to już z górki.
Już sama nie wiem....
reklama
Też mam zamiar (jesli sie uda) tam rodzić i z czystym sumieniem mówię że ani w ogromnych pokladach wiedzy internetowej, na żadnym forum, ani od żadnej kobietki która tam rodziła nie usłyszałam niczego złego. Minusem może być tylko (ale to nie jest pewne na 100%) że gdy są jakieś komplikacje przewożą do MP. moim zdaniem mogło tak być ale napewno nie jest bo Salve stara się o pozwolenie na odbieranie porodów wcześniaków - kupili sprzęt, rozbudowują się także do wrzesnia na pewno będzie jeszcze lepiej.