reklama
makuc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2010
- Postów
- 6 284
Nie szczepię!!!
tu jest link do tej stronki podanej przez Małą_Mi (działający). Autorka przeniosła bloga w zw. z nieprzyjemnościami związanymi z tym co opisała. Także spokojnie można sobie poczytać co i jak...
Swoją drogą to ja już duzo za dużo o NOP zdążyłam się naczytać. I gdyby nie to, że Alicja po jednym ze szczepień zachowywała się przez ponad 3 dni jak "inne dziecko" (miała trudności ze złapaniem zabawki nawet [co wcześniej robiła bez problemów] i zwiększone napięcie mięśniowe] to nawet bym o czymś takim nie wiedziała....
Poza tym HAPPYBETI - u nas problemy skórne też się po pierwszym szczepieniu zaczęły i nawet pediatra potwierdziła moje podejrzeniaco o tego, że to właśnie szczepionka zmogła nietolerancje. Teraz przed każdym szczepieniem mam obawy, że coś znowu będzie nie tak. No ale na tyle odważna, żeby nie zaszczepić dziecka też nie jestem...
[edit]
przeczytałam właśnie o "krzyku mózgowym" - tak zachowywała się nasza Alicja po 2 szczepieniiu właśnie (objawy po 3 dobie minęły). I teraz pytanie za 100pktów - co teraz? zgłosić to pediatrze? iść do neurologa? hmm...
tu jest link do tej stronki podanej przez Małą_Mi (działający). Autorka przeniosła bloga w zw. z nieprzyjemnościami związanymi z tym co opisała. Także spokojnie można sobie poczytać co i jak...
Swoją drogą to ja już duzo za dużo o NOP zdążyłam się naczytać. I gdyby nie to, że Alicja po jednym ze szczepień zachowywała się przez ponad 3 dni jak "inne dziecko" (miała trudności ze złapaniem zabawki nawet [co wcześniej robiła bez problemów] i zwiększone napięcie mięśniowe] to nawet bym o czymś takim nie wiedziała....
Poza tym HAPPYBETI - u nas problemy skórne też się po pierwszym szczepieniu zaczęły i nawet pediatra potwierdziła moje podejrzeniaco o tego, że to właśnie szczepionka zmogła nietolerancje. Teraz przed każdym szczepieniem mam obawy, że coś znowu będzie nie tak. No ale na tyle odważna, żeby nie zaszczepić dziecka też nie jestem...
[edit]
przeczytałam właśnie o "krzyku mózgowym" - tak zachowywała się nasza Alicja po 2 szczepieniiu właśnie (objawy po 3 dobie minęły). I teraz pytanie za 100pktów - co teraz? zgłosić to pediatrze? iść do neurologa? hmm...
Ostatnia edycja:
makuc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2010
- Postów
- 6 284
właśnie w tym problem, że pediatra w przychodni jest beznadziejna a ta do której chodzimy prywatnie ostatnio namawiała nas na szczepionki 6w1 więc jakoś nie wydaje mi się, żeby mogła obiektywnie spojrzeć na sprawę. Cóż szukam w necie jakiś opinii o pedatrach u nas w mieście i trzeba będzie to jak najszybciej zgłosić. Zgłupiałam już do reszty chyba...
Ostatnia edycja:
Heh...i tak juz jestesmy po serii ...teraz w kwietniu przeciw WZW...ale chyba pogadam z doktorkiem na ten temat,przy jej alergii to może zmieni na inna,o ile taka jest...cos mi sie kojarzy ,że ulisia chyba miała inną dla Marcelka,nie ze względu na alergie,tylko neurologiczne powody,ale pewna nie jestem...
Aniawa ja do odry/świnki/różyczki nie jestem przekonana mmo, że też znam dzieci u których powkłana świnka narobiła problemów, to nestety znam takie u których duzych problemów narobiło szczepienie... Ja sama nie wiem co gorsze. Wiem, że choroby zakaźne wieku dziecięcego jeśli nie dojdzie do powikłań czyli głównie przeziębienia podczas tej choroby przechodzą raczej gładko, nie wiem jeszcze co ostatecznie zrobimy z tą szczepionką, na pewno będziemy opóźniać...
Makuc ZGŁOSIĆ! Jak najbardziej, lekarz powinien o tym wiedzieć, powiem Ci że czasami my szczepimy na oddziale u nas dzieci u których wsytapił wcześniej NOP, czasami nie ma decyzji o odroczeniu szczepień a jedynie wskazanie aby dziecko było szczepione w warunkach szpitalnych tak na wszelki wypadek i czasami dzieci przychodzą do nas na oddział, sa szczepione, spędzają troche czasu na oddziale i wracają do domu jak jest ok. O wszystkich objawach ubocznych szczepienia zawsze trzeba mówić lekarzowi, nawet o zaczerwienieniu i obrzeku w miejscu wkłucia, o gorszym apetycie, problemach ze spaniem a o tym płaczu zwłaszcza.
Happybeti po WZW zadko coś sie dzieje, najbezpieczniejsza szczepionka p/WZW to Engerix, my na nią własnie zmeiniliśmy, bo pierwszą dawke w szpitalu dali nam wstrętny hepavax...
Makuc ZGŁOSIĆ! Jak najbardziej, lekarz powinien o tym wiedzieć, powiem Ci że czasami my szczepimy na oddziale u nas dzieci u których wsytapił wcześniej NOP, czasami nie ma decyzji o odroczeniu szczepień a jedynie wskazanie aby dziecko było szczepione w warunkach szpitalnych tak na wszelki wypadek i czasami dzieci przychodzą do nas na oddział, sa szczepione, spędzają troche czasu na oddziale i wracają do domu jak jest ok. O wszystkich objawach ubocznych szczepienia zawsze trzeba mówić lekarzowi, nawet o zaczerwienieniu i obrzeku w miejscu wkłucia, o gorszym apetycie, problemach ze spaniem a o tym płaczu zwłaszcza.
Happybeti po WZW zadko coś sie dzieje, najbezpieczniejsza szczepionka p/WZW to Engerix, my na nią własnie zmeiniliśmy, bo pierwszą dawke w szpitalu dali nam wstrętny hepavax...
dobranocka
podwójna październikówka!
Jako ze niebawem czeka nas kolejne dziecko i kolejne szczepienia postanowiłam przejrzeć oferty na rynku i znaleźć takie szczepionki, które będą bez rtęci (thimerosalu). Jedna szczepionka jest na czerwono - ta jest z dodatkiem thimerosalu... I nie znam zamiennika - może któraś z Was mi coś doradzi...? Kursywą są szczepienia nieobowiązkowe. Z HCHO oznacza z formaldehydem. BARDZO PROSZĘ O PRZEJRZENIE LISTY I ZWERYFIKOWANIE JEJ - może umieściłam tu szczepionki, które są bardzo szkodliwe a o tym nie wiem? Moim źródłem wiedzy jest niestety wyłącznie Internet... Z góry dziękuję za uzupełnienia, komentarze i poprawki! :-)
Oto moja lista:
Zobacz załącznik indywidualny%20kalendarz%20szczepie%f1%20bez%20thimerosalu.pdf
Oto moja lista:
Zobacz załącznik indywidualny%20kalendarz%20szczepie%f1%20bez%20thimerosalu.pdf
reklama
Podziel się: