reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

szczepienia

Z tego co wiem, to takim maluchom pobierają krew z paluszka. Jedno ukłucie i zbierają krew do malutkiej rureczki. Tak miały pobierana krew oba moje szczęścia :tak:
 
reklama
To chyba jeszcze zależy od tego jakie ma być badanie. Bo jak dobrze pamietam po naszych ostatnich szpitalnych przejsciach to gazometria i chyba poziom elektrolitów albo coś takiego to z paluszka właśnie, a morfologia to z żyły. Bynajmniej my tak mieliśmy robione.
 
moje dzieciaki miały własnie morfologię robioną i krew była pobierana z paluszka. Różnicy w interpretacji wyników nie ma. Chodzi o to, że krew z żyły nie krzepnie tak szybko, jest lepsza do badania
 
U nas podstawowa morfologia byla z paluszka, ale jesli mialyby byc jakies szersze badania, np. proby watrobowe, albo IgE (o takie pytalam) to juz z zyly.
 
Hm? nie wiem na co będzie ta krew pobierana, dowiem sie tak konkretnie jak już będziemy u lekarza... ale z dwoja złego wolałabym chyba pobranie z palca...
 
Dawidek miał pobieraną krew z palca i z zyły

z żyły - OB - tłumaczono mi dlaczego z żyły, większe stężenie czy jakoś tak - pobierali w szpitalu na noworodkach ... płakał bardzo, a później został wielki siniak :-(
z palca - IgE całkowite - Kajenka nie koniecznie musi byc z zyły ... biorą z żyły bo szybciej leci i krócej trwa - a do tego badania musi byc odpowiednia ilośc surowicy - tak mi tłumaczyli ... ja sie uparłam z paluszka i też dało rade ... Dawidek wogole nie płakał ... wrecz się uśmiechał :happy2: - pobrali jedna fiolkę i wystarczyło :tak:
 
W poniedzialek byliśmy z Mateuszkiem na badaniu krwi , miał zleconą morfologię u nas pobierają z paluszka, gdyby nie chcieli pobrać tak krwi w przychodni zrobilibyśmy prywatnie badanko ale kłuć w żyłkę bym nie dała!!!!!!!!!!!!:no: Mam bardzo złe wspomnienia szpitalne. I tak jak wspomniała MoniQa z żyły Mati płakał strasznie a że ma tzw. uciekające żyłki jego cierpienia trwały dość długo:wściekła/y: natomiast z paluszka się tylko krzywi i nie przy samym ukłuciu tylko przy ciśnięciu paluszka.
 
Hania ma srednio co 1,5 miesiaca pobierana krew.Jesli robie to u nas w przychodni ma pobierana z palca <ta kobieta sie boi z zlyly u tak malego dziecka>,jesli gdzie indziej z zyly.Hematolog Hani zawsze powtarza,ze wyniki z krwi pobranej z zyly zawsze sa pewniejsze.Przy palcu nie placze,przy zylce,tylko w momencie wklucia i tego mocnego trzymania reki,zeby nie poruszyla.Potem juz jest na ogol spokojna.Niestety widac u niej juz stare slady na skorce :-(.
 
reklama
Dzielna Hania!!!:tak:

A ja dzis wyczytałam,że mdzy 16 a 18mcem sa kolejne obowiazkowe szczepienia,krztusiec,błonica,tezec i paraliz dzieciecy.Szczepiłyscie juz,pewnie nie ale juz w nast mcach bedzie na to czas.
 
Do góry