reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

szczepienia

To juz po szczepieniu... nie było tak źle... Kuba tylko troche zapłakał jak piguła wciskała mu tą szepionkę, ale jak już dostał od niej lizaczka to był usmiech od ucha do ucha...
Ale żeby nie było za kolorowo, to przed wyjściem dałam Kubie mleczko, wypił i jak mu chlusnęło z buźki...całe mleczko... aż się przestraszyłam... przebrałam go w wyjściowe ciuchy a tu znowu wymioty... a potem wszystko ok. Już się zastanawiałam nad przełożeniem szczepienia, ale lekarka stwierdził, że nic złego sie nie dzieje... oby... obserwujemy i czekamy... jestem dobrej myśli. W ogóle to ona powiedziała, że powikłania są wyjątkami u wyjątkowych dzieci (tak to określiła)...
 
reklama
Niby wszystko jest ok, bo wczoraj jak wróciliśmy to zjadł mleczko i poszedł spać, potem nie miał apetytu, ale zachowywał się normalnie. Choć wieczoram najadłam sie stracha... kładę go spać , daje mu mleczko, a on mi znowu wymiotuje... bałam się zasnąć.
Dzis jest wszystko ok, zjadł sniadanko, przed spaniem wypił mleczko i nic sie nie dzieje.
W sumie to nie wiążę tego ze szczepieniem, tak sobie myślimy z mężem, że on musiał coś zjeść, ciągle wkłada wszystko do buzi, no nie upilnuje go za żadne skarby...
 
Iwonko wyobrażasz sobie że Twój Kubuś waży o 1 kg więcej od mojego:-(, i nie chce mi jeść:-(.
Po ospie żadnych powikłań nie mieliśmy (3 tyg temu szczepiłam), poza tym że dostał zap. oskrzeli, bo pewnie przez szczepionkę spadłą mu odporność a przyszłąado niego akurat zasmarkana babcia (teściowa) na mikołaja i załapał wirusa.
 
Dziewczyny, a ja mam dziś zaległe szczepienie przeciwko Hib ( chyba tak to się pisze), bo zapomniały mi dziecko zaszczepić:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok
 
My już po szczepieniu - Kuba zdrowy tylko nic na wadze nie przybrał po ostatnim szczepieniu, a nawet w/g mojego domowego ważenia schudł. Pewnie to wina ostatnich chorób i braku apetytu:no:
 
A my mamy wizytę 5go lutego... pobranie krwi i tego boje sie najbardziej i szczepienie przeciw pneumokokom- dawka przypominjąca i Hib... a potem po miesiącu kolejne pobranie krwi i prawdopodobnie przeciwko ospie...

czy któremuś Maluchowi pobierano już krew? czy możecie mi napisac jak to wygląda? bo sie boję, kiedyś Kubusiowi z główki pobierali ale to była maluśki, a teraz to on jest kumaty...
 
Elis mój Kuba miał pobieraną krew z rączki i to już jakiś czas temu miał koło pół roczku może troche więcej. Na szczęście trafiliśmy na doświadczoną panią, która bez trudu znalazła żyłkę i wkuła się w nią profesjonalnie tak że mały nawet małego siniaczka nie miał. Nie wyglada to super, bo dziecku trzeba trzymać i rączki i nóżki, ale jak się trafi na dobrą pielęgniarkę to nawet to szybko i sprawnie idzie.
 
reklama
Elis nie dziwię się ,ze się boisz ja sama jak wchodziłam z Kubusiem to zabiegowego to trzęsły mi się ręce i nogi pode mną uginały, ale nie było tak źle.
 
Do góry