reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

SZCZEPIENIA- szczepić nie szczepić oto jest pytanie

słyszałam, ze wlasnie poznański sanepid jest bardzo zasadniczy w tej kwestii i calkiem niedawno ogłosili, ze beda nakładac kary.

Przy starszym dziecku mialam kilka takich wezwan, zaszczepiony był rok później, ale sanepid jakos mnie nie ścigał - tylko przychodnia i lekarz, z którym co wizyte sie kłociłam w temacie "dobrodziejstwa" szczepien - dla niego nic juz po roku nie było przeciwwskazaniem, byle bym zaszczepiła :szok: No i teraz zapisałam małego do innego, a wlasciwie "innej" :tak:
 
reklama
dostaliśmy dzis wezwanie na szczepienia - na gruzlice i wzw, a zostawiałam przeciez pismo w szpitalu, ze nie szczepimy:baffled: Mogliby sie jakos informowac, a nie znaczki marnowac.
Oni muszą wysłać. Dostaniesz jeszcze 2 takie wezwania. Nie przejmuj się nimi.
ewelinka katar nie jest przeciwwskazaniem do szczepień. gorączka owszem tak ale katarek nie.
Katar JEST przeciwwskazaniem do szczepienia! Dziecko MUSI być zdrowe w 100% żeby zostało zaszczepione. Katar to infekcja, a infekcja jest przeciwwskazaniem. Katar może być początkiem grypy, ospy, zapalenia zatok, zapalenia ucha itp. Absolutnie nie wolno szczepić, mimo zapewnień lekarzy. Przecież mimo kataru, wpuszczasz dodatkowy wirus, co może spowodować NOPy z wyższym prawdopodobieństwem niż w przypadku szczepienia w 100% zdrowego dziecka.
u mnie dzwonia i mecza o szczepienia...mała przychodnia. w Poznaniu nie dzwonili jak zalegałam 4 mies.Ja ide z chlopakami 21 na kłucie. Mam nadzieje, ze pójdzie bezobjawowo.Połozna mi pow ze u nas w przychodni babka dostała kare za nieszczepienie. Mialo byc 5tys a chyba płaciła 1,5tys...zalegała rok ze szczepieniem
Nie mają prawa nakładać grzywny. Do sądu trzeba było się odwołać! Jeżeli masz kontakt z tą kobietą, niech się odezwie do mnie, lub zajrzy na stopnop.pl - tak nie może być! Żeby w ten sposób terroryzować ludzi, którzy boją się o zdrowie!!! Poznański Sanepid, tak jak pisze Krupka, jest naprawdę nienormalny w tych działaniach! Ja bym się odwoływała do wyższych instytucji, a jak minął już termin odwoływania, niech zaskarży decyzję sanepidu do wyższej instancji. Ja bym nawet w Strasburgu walczyla o swoje prawa do wolnego wyboru i życia zgodnie z własną filozofią życia. Nitk ale to NIKT nie może decydować o zdrowiu i życiu moich dzieci. Tym bardziej jakiś nawiedzony urzędas z sanepidu. Ależ mi ciśnienie podskoczyło!!!!
 
ja wolę, zeby moje dziecko było całkowiecie zdrowe.Ja nie jestem rpzeciwniczką szczepień ale tylko wtedy jak dziecko jest zupełnie zdrowe. Nie ukrywam tez, że zalezało mi, zeby pierwsze szczepienie nie byłó 6/7 tydz chociażby dlatego, ze to za wczesnie zeby np zobaczyć czy dziecko rozwija się prawidłowo, teraz już można np zauważyć niepokojące objawy jakby były typu niedźwiganie główki, czy np wykręcanie się na 1 stronę.
U mnie oczywiście pediatra w przychodni nie widząc dziecka zakłąda, ze to dlatego, ze jest suche powietrze:wściekła/y:
 
a oto, co znalazłam na stronie propagującej szczepienia,nt gruźlicy:

Współcześnie gruźlica jest całkowicie uleczalna. Kuracja trwa od 6 do 9 miesięcy. Warunkiem powodzenia jest prowadzenie jej w warunkach bezpośredniego nadzoru, czyli dopilnowania, aby pacjent zażywał leki w sposób regularny.
[...]
Poprawa sytuacji epidemiologicznej jest w głównej mierze zasługą strategii wczesnego wykrywania i leczenia osób chorych na gruźlicę oraz leczenia przeciwprątkowego. Szczepienia spełniają tutaj dużo mniejszą rolę, mając większe znaczenie jedynie dla dzieci i młodzieży, w przypadku których zapobiegają rozwinięciu się najbardziej groźnych odmian choroby. Dzięki szczepieniom, wśród najmłodszych Polaków notuje się wyłącznie pojedyncze przypadki gruźliczego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i gruźliczego zapalenia mózgu.
źródło: Gruźlica - objawy | Gruźlica - leczenie | Gruźlica - szczepionka - WydzialSzczepien.pl
 
moje tez ma, ale czym niby moze sie zarazić? a nawet jesli by zachorowało, to czy aby na pewno grożą mu powikłania? Zdaje mi sie,ze powikłan po chorobach zakaźnych nie ma wiecej anizeli tych po szczepieniach.
Mało tego - jesli dziecko leczymy zgodnie z zaleceniami, to zagrozenie powikłaniem jest znikome, przy szczepieniach, nawet jesl wszystko zrobimy zgodnie z zaleceniami, to ryzyko powikłan i tak jest wysokie - tzn wyzsze niz przy prawidłowym leczeniu, wyzsze chyba nawet niz ryzyko zakazenia chorobą:( Takze jak dla mnie skórka niewarta wyprawki...
 
ja jednak nie jestem w stanie przekonać się do tego, zeby nie szczepić. tak mam stresa bo przez bakterie w kale nie zaszczepię na rotawirusy....ale staram się mysleć optymistycznie, ze jak zareaguje wizytą u lekarza na pierwsze objawy jelitówki to ominie nas poważna faza choroby. Niestety wiele dzieci moich znajomych leżało w szpitalu chorób zakaźnych przez rota
 
reklama
Dopiero dziś przeczytałam cały wątek i aż boję się przyznać, ale ja szczepię moje dzieci. Mateusz dostał wszystkie zalecone szczepienia. Olek też takie będzie miał. Nie szczepię dodatkowymi. A szczepionkę wybrałam tę 6w1 zarówno przy Mateuszu jak i przy Olku.
Pozdrawiam
 
Do góry