reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

SZCZEPIENIA- szczepić nie szczepić oto jest pytanie

Ja synka szczepiłam obowiązkowymi, z tym że brałam płatną acelularną DTP (błonica,tężec krztusiec). Nazywa się ona Infanrix DTPa. Nie szczepiłam go MMR bo się boję, że źle na nią zareaguje. On jest alergikiem strasznym i obawiam się pogorszenia jego stanu. No i ma silną alergię na białko jaja potwierdzoną testami,a ta szczepionka je zawiera.
Chciałam go zaszczepić też na pneumokoki jak skończył roczek. Wtedy są 2 dawki. Dostał pierwszą dawkę i miał po tym straszną wysypkę i 2 dni gorączkował. Alergolog odradza podanie teraz drugiej bo znowu zaostrzy to na długo jego objawy. Więc zaczekamy chyba do czasu jak skończy 2 latka i wtedy go zaszczepimy pojedynczą dawką, jak już mu trochę to AZS odpuści.

Alę szczepimy tak:
- gruźlica - nie zaszczepiliśmy, bo nie widzę potrzeby na razie. Nie ma kontaktu z gruźlikami i szkoda mi było w takiego malucha ładować tyle chemii. Zaszczepimy jak będzie starsza, jak będzie mieć ze 2-3 latka.
- WZW B - szczepimy normalnie tylko bierzemy płatną Engerix - bo mniej świństw zawiera
- DTP - szczepimy, tylko płatną acelularną Infanrix DTPa, jednak na tężec warto, bo dzieci się w ziemi babrają
- HiB i Polio normalnie szczepimy
- MMR pewnie tez nie będziemy szczepić zgodnie z kalendarzem, tylko jakoś później jak starsza będzie
- Rotawirusy nie szczepimy, bo szczepionka nie daje gwarancji że dziecko nie zachoruje. Do tego jest przeciw tylko niektórym szczepom rotawirusów, a jest ich sporo. Do tego jest masa innych drobnoustrojów wywołujących biegunkę. Dlatego moim zdaniem ta szczepionka jest bez sensu i szkoda organizm obciążać.
- Pneumokoki pewnie zaszczepimy, ale jak mała skończy roczek (jeśli będzie dobrze znosić szczepienia i nie będzie mieć alergii), albo jak skończy 2 latka.
 
reklama
krupka ksiazeczke czytalam z 5 lub 6 lat temu, zreszta lezy gdzies w domu. Czyta sie milo, znaczy wlos sie jezy, oczy z orbitek wychodza itd w sam raz by byc na nie szczepionkom do konca zycia. Przeczytac na pewno warto.
Bylam na nie- az do momentu kiedy mi dziecko sie urodzilo. Choc tutaj w norwegii nie ma obowiazku szczepienia na cokolwiek, nikt mnie karnie nie straszy zaszczepilam i bede szczepic, sprawdzilam tylko jaki jest wykaz szczepionek i sama wybieralam producentow ktora i kiedy szczepic. Gwarancji nigdy na nic nie ma, nic nie jest w stu procentach bezpieczne i nie tylko chodzi mi teraz o szczepionki. Jestem zdania, ze kazdy powinien wybrac czy chce szczepic czy nie a jesli tak to kiedy. Przeciwskazania do okreslonej szczepionki tez powinno sie przeanalizowac. Kazdy zachorowac moze, ale nie musi, tak samo jak moga byc skutki uboczne, ale nie musza.
 
ja będę szczepiła 5 w 1 , na rotawirusy niby chroni ona przed 2 szczepami ale i tak przebieg innych jest łagodniejszy. niestety wiele dzieci moich znajomych przez jelitówkę lezało w szpitalu chorób zakaźnych, kroplówka itd...
zaszczepię też na pneumokoki i meningokoki moja szwagierka jest lekarzem i często zaglada na oddziały dziecięce i tam wiele dzieci lezy na skutek właśnie tych chorób a podobno przebieg jest bardzo cięzki
 
jak ze szczepieniami tym razem natalunia? nie robili problemów?

a czy ktos kogos pytał przed szczepieniem, czy w rodzinie występuje autyzm?? a skąd!! "obowiązkowe" i szczepią wszystkich jak leci :no:

Nie, nie robili problemów. Jako pierwsi w Polsce wygralismy z sanepidem walkę o nękanie nakazami i straszenie, więc w razie gdyby Ciebie nękali daj znac, podam Ci nr sprawy, na który możesz sie powołać. Ja mam artylerię argumentów. Neonatolożka ze szpitala nie potrafiła mi odpowiedzieć na kilka pytań, więc dała mi spokój. Zapytała mnie dlaczego nie szczepię. Ja ją zapytałam: a zna pani moje dziecko na tyle, żeby widzieć czy nie ma żadnych przeciwwskazań do szczepien? ona mi tylko odpowiedziała,że ona tego nie musi wiedzieć, bo to ja wyrażam zgodę lub też nie. Lekarze i farmaceuci umywają ręce, bo podsuwają papierek nie robiąc wywiadu. Szczepi się taśmowo i też to jej wytknęłam.
ja szczepiłam na wszystkie obowiązkowe - dlaczego? Bo mi kazali, nekali wezwaniami, a poza tym nie mialam świadomosci, ze zagrozenia są większe anizeli ewentualne korzyści.

Potem bardziej się zagłębiłam w temat, poczytałam trochę publikacji i podjęłam decyzję o nieszczepieniu małego conajmniej do 3-go roku życia. Potem się zobaczy.

Gdybym miała pewność, ze zalecene szczepienia są SKUTECZNE zaszczepiłabym znów na wszystko. Jednak takiej pewnosci mi nikt nie da, tak, jak nikt mnie nie zapewni, ze moje dziecko uniknie powikłan, wiec sobie tym razem daruję.

Polecam lekturę: Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

My naszej starszej Zuzi nie szczepiliśmy w ogóle. Ma kontakt z ziemią, bo mamy ogródek (tężec występuje przede wszystkim w odchodach zwierząt hodowlanych, więc nie używamy tego jako nawozu, korzystamy zkompostu). Po rozmowie z lekarzem, będziemy szczepić jak mała skończy 3,5 roku conajmniej i to latem, bo wtedy nie ma wirusa grypy. Ja w przeciwieństwie do większości mam, boję się szczepić. Boję się alergii, autyzmu, adhd, śmierci łóżeczkowej, i innych upośledzeń. Nikt mi później życia i zdrowia dziecka nie wróci.
 
ja czekam na wizytę patronażową - pewnie znów będzie standardowe pytanie "dlaczego" - i znów to samo w kółko. Co najlepiej odpowiedzieć, aby od razu zamknąć usta?

Natalunia, a tą sprawe ciężko było wygrać?
 
ja czekam na wizytę patronażową - pewnie znów będzie standardowe pytanie "dlaczego" - i znów to samo w kółko. Co najlepiej odpowiedzieć, aby od razu zamknąć usta?

Natalunia, a tą sprawe ciężko było wygrać?

Trzeba było znać podstawy prawne. Szukaliśmy w necie, radziliśmy się innych rodziców, prawników. W sumie to samo potrzebne było do odwołań, które pisaliśmy za każdym razem do sanepidu. W końcu po prawie 1,5 roku dali nam spokój, dzięki wygranej sprawie. Sprawa była zaoczna.
 
Cholender jestem taka zielona z tymi szczepieniami :-( czytam i czytam i dalej nic nie wiem ;-)
28 lutego mamy szczepienie i musimy podjąć decyzję na co zaszczepić itp. hm... skłaniam się ku pneumokokom i tu mam pytanie: Czy na pnaumokoki musiałabym zaszczepić małą już 28 lutego czy później tez można ???
Doradźcie dziewczyny i co myślicie na temat szczepionek skojarzonych tych 5lub6 w 1 :confused:
 
Kasia tylko rotawirusy trzeba (jeśli się chce szczepić) trzeba to któregoś tygodnia.
Pneumokoki można odwlec i później jest nawet mniejsza liczba dawek ale nie pamiętam dokładnie w jakim wieku ile tych dawek jest.
 
reklama
Kasia, tu masz info nt szczepień przeciwko pneumokokom

Szczepienia - Pneumokoki.pl - Szczepię, bo kocham

Ja wybrałam szczepionkę 5w1 ze względów finansowych. Jest o 80 zl tańsza niż ta 6w1 tyle że na pierwszej wizycie Wojtuś musiał zostać ukłuty 2 razy (dodatkowo żółtaczka B) ale przy kolejnych 3 powtórzeniach będzie już jedno ukłucie no i za każdym razem zamiast 200 zl będzie 120 zl. No i trzeba będzie jeszcze w 7 miesiącu wybrać się na szczepienie przeciw żółtaczce B.
 
Do góry