reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepienia -pytania,obawy i niepokoje/reakcja dzieci na szczepienia

Ja nie szczepilam bo doszlam do wniosku ze 6w1 i rota to za duzo naraz. Mam nadzieje ze moja corcia nie dostanie tego swinstwa.
 
reklama
Ja nie zaszczepiłam i niestety znalazłyśmy się w szpitalu- była biegunka, wymioty i odwodnienie- a potem jeszcze Amelka przez długi czas nie mogła dojść do siebie:-(. Teraz gdyby była taka możliwość myślę, że bym zaszczepiła.
 
Ja nie zaszczepiłam i niestety znalazłyśmy się w szpitalu- była biegunka, wymioty i odwodnienie- a potem jeszcze Amelka przez długi czas nie mogła dojść do siebie:-(. Teraz gdyby była taka możliwość myślę, że bym zaszczepiła.


u nas to samo... gdy mały miał pól roku to 4 dni spedzilismy w szpitalu... nigdy ich nie zapomne... dlatego drugie dziecko na pewno zaszczepię...
 
jeestem za tym żeby szczepić. mojego synka zaszczepimmy, gdyby była taka możliwośc zaszczepilibyśmy się całą rodzinką nie bacząc na koszty... ta choroba to koszmar. mój starszy syn kiedy ś w 3 dni schudł ponad 2kg a miał wtedy niecałe 2 lata- wyglądał jak szkielet... jeśli jest możliwo,śc oszczędzenia maleństwu męczarni to szczepić
 
tez mielismy dylemat i ile osob tyle opinii:) ale jednak zdecydowalismy sie zaszczepic stwierdzilismy ze lepiej dmuchac na zimne i gdyby nas rota dopadla (oby nie) to poco mała ma sie meczyc
 
Szczepionka od rotawirusów nie chroni przed samym zarażeniem ale łagodzi przebieg choroby. Poza tym każde dziecko ma inną odporność. Moja Paulinka miała dwa razy kontakt z tym wirusem, zachorowała raz. Na szczęście przeszła dość łagodnie. Obyło się bez lekarza i szpitala. Podawaliśmy jej często picie w małych ilościach oraz napój HIPP ORS na biegunki, który uzupełnia elektrolity i nawadnia. Po trzech dniach było już wszystko dobrze. Paulinka nie była szzczepiona na rotawirusy. Szczepionka na pewno nie zaszkodzi ale nie wiem czy też zawsze pomoże
 
No cóż my nie szczepiliśmy ze względu na koszt szczepionki, Majka przechodziła wirusa dwa razy, bylyśmy u lekarza ale na szczęście obrze nam wytłumaczono co robić i obyło się bez szpitala.
 
reklama
My szczepiliśmy i bardzo się cieszę z tego powodu. Tłumaczenie że nie ma pieniędzy do mnie nie przemawia, bo w końcu dziecko dostaje becikowe. Może nieduże - ale na rota wystarczy. Dziecko nie potrzebuje super wózka - zdrowie moim zdaniem ważniejsze. Synek rota miał raz ale skończyło się na dwóch dniach lekkiej gorączki i mniejszym apetycie. Mojej siostry córki obie trafiły do szpitala (nie były szczepione) na tydzień. Non stop pod kroplówkami. Młodsza - roczna - ciągle sobie wenflon wyjmowała więc było troszkę kłucia. Przy rota kłucia nie ma. Nawet jeśli dziecko zachoruje wiem że zrobiłam wszystko żeby męczył się jak najmniej.
 
Do góry