reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepienia -pytania,obawy i niepokoje/reakcja dzieci na szczepienia

Ja tez zastanawiam sie bardzo powaznie nad zaszczepieniem MMR. Tyle mozna zlego naczytac sie o szczepieniach, ze wlosy deba staja......W koncu chyba nie zaszczepie.....:sorry:
 
reklama
jakies dwa tygodnie temu szczepilam maksa. wzielam bezplatna szczepionke i pojawilo sie zgrubienie w mijscu podania szczepionki. co z tym zrobic.. ;/ czy nastepnym razem wziasc szczepionke odplatna...?? :baffled:
 
Na co to szczepienie? Jeśli błonica/tężec/krztusiec to czasem tak jest. Mój synek też to miał i musieliśmy czekac. Jeśli zgrubienie utrzymuje się dłużej niż 6 tygodni to dziecko jest uczulone na jakiś tam składnik i wtedy poradź się lekarza czy powinnaś zacząc szczepic skojarzonymi. Nam zeszło po ok 7 tyg a i tak nie musimy szczepic skojarzonymi.
Zgrubienie można rozmasowywac na oliwce
 
u nas też występowało zgrubienie ale tylko na nóżce i zchodziło a szczepiłam tą bezpłatną ,nie martw się na zapas zejdzie :tak::tak::tak::tak:
 
Też mam dylemat co do dodatkowych szczepień. Zastanawiam się na ile rzeczywiście warto szczepić, a na ile jest to po prostu biznes i lekarze dostają prezenty za zachęcanie do szczepień;-) Mój synek ma dopiero 4 miesiące, ale zrobiłam szczepienia przeciw pneumokokom oraz rotawirusom.

Na temat ospy wietrznej rozmawiałam ostatnio z lekarką. Powiedziała mi, że zaszczepić warto, ponieważ w związku z opracowaniem i stosowaniem szczepionki, ospa wietrzna w ostatnich latach zaostrzyła się i daj wiele powikłań, łącznie ze zgonami. Wiadomo, przyroda nie lubi próżni i jeśli próbuje się eliminować jakieś drobnoustroje, pojawiają się nowe lub te dotychczasowe stają się bardziej groźne. Babka twierdzi, że obecnie ospa nie jest już taką lekką chorobą, którą każdy przechodził. Ponadto powiedziała mi, że generalnie szczepienia nie dają cudownych efektów. One chronią przede wszystkim przed powikłaniami i dają łagodniejszy przebieg choroby, natomiast nie gwarantują, że dziecko wcale nie zachoruje.

Co mogę dodać od siebie - dawniej nie było szczepień na świnkę ani różyczkę, każdy na to chorował. A teraz są już od jakiegoś czasu i nikt się nad tym nie zastanawia. Podejrzewam, że tak samo ospa wejdzie kiedyś do podstawowego pakietu szczepień. Dlatego ja zamierzam szczepić, chociażby z racji tego, że jak dziecko pójdzie do przeszkola ospę ma jak w banku. Nawet jeśli miałaby być łagodna, to i tak nic przyjemnego, trzeba korzystać ze zdobyczy nauki.

Warto tylko dopilnować odpowiednich odstępów między szczepieniami, bo w przychodniach różnie to bywa. Są określone przerwy, które muszą być zachowane. Też słyszałam o przypadkach, kiedy dzieci mają osłabioną odporność w związku ze zbyt dużą liczbą szczepień, ale wydaje mi się, że to jest właśnie wynikiem zaaplikowania zbyt wielu szczepionek w zbyt krótkim czasie.
 
reklama
A ja mam takie pytanie : słyszłam, że jak po szczepince na gruźlicę nie ma śladu to trzeba je powtórzyć. A w przychodni mi powiedzieli, że nie zrobią powtórnego, bo nie mają takiego zalecenia.
Jak to jest w Waszym przypadku?
 
Do góry