reklama
Częściej niż padaczkę wywołują autyzm ...Polecam artykuł:
http://wolnemedia.net/?p=16442
i dla zgłębienia tematu polecam forum-trzeba się zarejestrować ale warto...
http://szczepienia.org.pl/index.php?redir=1
Starsze córki szczepiłam na wszystko i mam teraz straszne wyrzuty sumienia że nie zainteresowałam się nawet składem zapodawanych szczepionek ...Teraz na szczęście trafiłam na te artykuły i najmłodsza córka nie była szczepiona na nasze życzenie w szpitalu -refundowanymi szczepionkami z rtęcią...''made in korea''
Znajoma ma syna z autyzmem poszczepiennym -długo lekarze nie mogli dojść ''po czym''zachorował.
http://wolnemedia.net/?p=16442
i dla zgłębienia tematu polecam forum-trzeba się zarejestrować ale warto...
http://szczepienia.org.pl/index.php?redir=1
Starsze córki szczepiłam na wszystko i mam teraz straszne wyrzuty sumienia że nie zainteresowałam się nawet składem zapodawanych szczepionek ...Teraz na szczęście trafiłam na te artykuły i najmłodsza córka nie była szczepiona na nasze życzenie w szpitalu -refundowanymi szczepionkami z rtęcią...''made in korea''
Znajoma ma syna z autyzmem poszczepiennym -długo lekarze nie mogli dojść ''po czym''zachorował.
Olgho, bardzo wielu naukowców i lekarzy zaprzecza związkom szczepień z autyzmem. W pierwszym linku w Twoim poście jest pismo prof. Marii Doroty Majewskiej odnośnie szkodliwości szczepień. Gdy wpiszesz imię i nazwisko pani profesor w Google, wyskoczy Ci odpowiedź na jej pismo, zaprzeczająca podanym informacjom.
Wielu lekarzy twierdzi, że wystąpienie autyzmu po szczepieniach jest zbiegiem okoliczności, ponieważ akurat autyzm ujawnia się często w okresie, w którym podawana jest szczepionka MMR (a w ogóle to autorka wątku pytała o szczepionkę 5 w 1, więc to w ogóle inna sprawa).
Czy szczepienie przeciw MMR wywołuje autyzm czy nie - nie wiem, nie prowadziłam osobiście badań naukowych w tym zakresie ;-) - ale nie podawajmy własnych poglądów w sposób, który sugeruje, że jest to niezbity fakt.
Oczywiście możesz powiedzieć, że lekarze zaprzeczają, ponieważ są na usługach koncernów farmaceutycznych, to często stosowany argument. Ja osobiście nie sądzę, aby tak było.
Tak samo Mixto, wypowiedź nauczycielki ze szkoły ("znam parę przypadków dzieci, które po zaszczepieniu tego typu szczepionką dostały padaczki") to też nie jest dowód szkodliwości szczepionki.
Wielu lekarzy twierdzi, że wystąpienie autyzmu po szczepieniach jest zbiegiem okoliczności, ponieważ akurat autyzm ujawnia się często w okresie, w którym podawana jest szczepionka MMR (a w ogóle to autorka wątku pytała o szczepionkę 5 w 1, więc to w ogóle inna sprawa).
Czy szczepienie przeciw MMR wywołuje autyzm czy nie - nie wiem, nie prowadziłam osobiście badań naukowych w tym zakresie ;-) - ale nie podawajmy własnych poglądów w sposób, który sugeruje, że jest to niezbity fakt.
Oczywiście możesz powiedzieć, że lekarze zaprzeczają, ponieważ są na usługach koncernów farmaceutycznych, to często stosowany argument. Ja osobiście nie sądzę, aby tak było.
Tak samo Mixto, wypowiedź nauczycielki ze szkoły ("znam parę przypadków dzieci, które po zaszczepieniu tego typu szczepionką dostały padaczki") to też nie jest dowód szkodliwości szczepionki.
henrietta5
Fanka BB :)
henrietta - ja szczepiłam od razu, bo szczepić chciałam, ale nikt mi nie powiedział, że mozna to zrobić później, tylko, ze do 6 miesięcy trzeba zrobić. Taką mam lekarkę w przychodni...
Z tego co mi wiadomo, można szczepić jakoś po pierwszym i drugim roku życia, dokładnie nie powiem. I wtedy są odpowiednio 2 lub tylko jedna dawka. Natomiast u niemowląt - 4. Tak więc przede wszystkim są to mniejsze koszty i wiem, że zaleca się szczepić później, jeżeli dziecko nie ma kontaktu w innymi maluchami np. w żłobku, bo wtedy ryzyko zachorowania i tak jest znikome.
Ja mówiąc szczerze zaszczepiłam dla świętego spokoju skoro jest taka możliwość, nie przekonują mnie argumenty o ewentualnych powikłaniach. Natomiast nie sądzę, że jest to koniecznie potrzebne, bo jest wiele innych chorób, przed którymi i tak nie można się ustrzec. Poza tym wiadomo, że to jest biznes i przede wszystkim ktoś na tym zarabia i tak naprawdę nigdy nie będziemy wiedzieć ile te szczepionki są warte.
i tak chyba zrobię , poczekam aż mały skończy dwa latka i tak nie zamierzam posłać go do żłobka, więc ryzyko zakażenia jest naprawdę małe a bardzo boję się reakcji organizmu po szczepieniu tym bardziej, że, jak piszecie, szczepionka nie do końca jest przebadana, a u nas w Polsce też kupują same świństwa, jak np stare kilkudziesięcioletnie mięso więc nigdy nie wiadomo co podają naszym dzieciom
Henrietto, no widzisz tak powstają plotki - ktoś wcześniej napisał, że podobno szczepionka nie jest do końca przebadana.... otóż szczepionka nie mogłaby być stosowana i sprzedawana, gdyby nie zrealizowano pełnego cyklu badań.
A to, że mogą po niej jak i po każdej szczepionce wystąpić działania niepożądane lub powikłania - wiadomo, lecz zwykle ryzyko powikłań jest niższe niż ryzyko, a jakim wiąże się choroba, przeciw której szczepimy.
A to, że mogą po niej jak i po każdej szczepionce wystąpić działania niepożądane lub powikłania - wiadomo, lecz zwykle ryzyko powikłań jest niższe niż ryzyko, a jakim wiąże się choroba, przeciw której szczepimy.
i tak chyba zrobię , poczekam aż mały skończy dwa latka i tak nie zamierzam posłać go do żłobka, więc ryzyko zakażenia jest naprawdę małe a bardzo boję się reakcji organizmu po szczepieniu tym bardziej, że, jak piszecie, szczepionka nie do końca jest przebadana, a u nas w Polsce też kupują same świństwa, jak np stare kilkudziesięcioletnie mięso więc nigdy nie wiadomo co podają naszym dzieciom
Tez mysle, ze lepiej poczekac, zwlaszcza ze nie ma przeciwskazan do zaszczepienia pozniej dziecka. A z tym, ze w Polsce kupuja tanie szczepionki to fakt, bo nawet byla dyskusja w TV dlaczego nasze dzieci po urodzeniu sa szczepione szczepionkami koreanskimi, ktorych sie nie stosuje w zach. krajach UE. Odpowiedz byla prosta - koreanskie sa poprostu tansze.....
Robia tyle szumu,zeby uwazac na zabawki pochodzace z Chin, czy Korei, a farmaceuci faszeruja nasze dzieci koreanskimi szcepionkami....
Z tego co mowila mi pediatra to szczepionka na pneumkoki jest tylko na kilka podsatwowych szczepow wystepujacych w USA, a obecnie jest juz ponad 80 innych szczepow.... ale skad pochodza szczepionki na pneumokoki to nie mam pojecia....
Ja jako osoba z wyksztalceniem psychologicznym uwazam, ze same szczepionki autyzmu nie spowoduja, ale moga byc jedna z wielu przyczyn, ktore w danym momencie sie na siebie naloza. Np. dziecko ma pewne predyspozycje + dostanie chemie ze szczepionek i kto wie moze wlasnie te czynniki WSZYSTKIE razem i pewnie jeszcze inne moga u dziecka spowodowac autyzm... To nie chodzi o to,ze sama szczepionka spowoduje... Podstawowy problem jest w tym, ze dzieci nie sa indywidualnie badane przed szczepieniami. Czy Wasze dzieci maja robiona morfologie, sprawdzane jest czy sa uczulone na ktorys ze skadnikow szczepionki??? Producenci szczepionke zaznaczaja,ze nie mozna szczepic dziecki ktore maja uczulenie na ktorys ze skadnikow ze szczepionek. Z tym,ze my jako mamusie, skad mamy wiedziec przed szczepieniem czy dziecko jest uczulonena jakis skadnik szczepionki????????? Czy dzieciom wykonuje sie testy uczuleniowe przed szczepieniem?????? W tym wlasnie jest problem!! Nie dla wszystkich dzieci szczepionki sa dobre. dzieci z zaburzenami neurlogicznymi sa zwolnione ze szczepien, bo uwaza sie ze nie mozna ich jeszce bardziej truc. A co zdrowe dzieci mozna???? Moja siostra byla zwolniona ze szczepien i jakos nie zachorowala na nic i wogle mniej choruje i ma duzo silnych swoich przeciwcial.
Dziwne jest to,ze welu lekarzy nie szczepi swoich dzieci.... Niestety naszym swiatem rzadzi pieniadz i sa tacy lekarze co za spora kase (to sa ogromne pieniadze) powiedza to co chca firmy farmaceutyczne, a sami swojego dziecka nie zaszczepia, mimo iz publicznie namawiaja do szczepien.
Wystarczy zobaczyc jake medycyna idzie do przodu i o co bylo glosozne w latach 80tych jest np. dzis obalane i stawiana jest nowa teoria... moze za kolejne 20lat dowiemy sie,ze szcepionki nie byly wcale takie super....
Najdziwniejsze jest to,ze do dzis nie ma rzadych potwierdzonych empirycznie badan, ktore by potwierdzily,ze szczepionki naprawde sa skuteczne.....
Dziwne jest to,ze welu lekarzy nie szczepi swoich dzieci.... Niestety naszym swiatem rzadzi pieniadz i sa tacy lekarze co za spora kase (to sa ogromne pieniadze) powiedza to co chca firmy farmaceutyczne, a sami swojego dziecka nie zaszczepia, mimo iz publicznie namawiaja do szczepien.
Wystarczy zobaczyc jake medycyna idzie do przodu i o co bylo glosozne w latach 80tych jest np. dzis obalane i stawiana jest nowa teoria... moze za kolejne 20lat dowiemy sie,ze szcepionki nie byly wcale takie super....
Najdziwniejsze jest to,ze do dzis nie ma rzadych potwierdzonych empirycznie badan, ktore by potwierdzily,ze szczepionki naprawde sa skuteczne.....
Częściej niż padaczkę wywołują autyzm ...Polecam artykuł:
Wolne Media
Ostatnia edycja:
Ja jako osoba z wyksztalceniem psychologicznym uwazam, ze same szczepionki autyzmu nie spowoduja, ale moga byc jedna z wielu przyczyn, ktore w danym momencie sie na siebie naloza. Np. dziecko ma pewne predyspozycje + dostanie chemie ze szczepionek i kto wie moze wlasnie te czynniki WSZYSTKIE razem i pewnie jeszcze inne moga u dziecka spowodowac autyzm... To nie chodzi o to,ze sama szczepionka spowoduje... Podstawowy problem jest w tym, ze dzieci nie sa indywidualnie badane przed szczepieniami. Czy Wasze dzieci maja robiona morfologie, sprawdzane jest czy sa uczulone na ktorys ze skadnikow szczepionki??? Producenci szczepionke zaznaczaja,ze nie mozna szczepic dziecki ktore maja uczulenie na ktorys ze skadnikow ze szczepionek. Z tym,ze my jako mamusie, skad mamy wiedziec przed szczepieniem czy dziecko jest uczulonena jakis skadnik szczepionki????????? Czy dzieciom wykonuje sie testy uczuleniowe przed szczepieniem?????? W tym wlasnie jest problem!! Nie dla wszystkich dzieci szczepionki sa dobre. dzieci z zaburzenami neurlogicznymi sa zwolnione ze szczepien, bo uwaza sie ze nie mozna ich jeszce bardziej truc. A co zdrowe dzieci mozna???? Moja siostra byla zwolniona ze szczepien i jakos nie zachorowala na nic i wogle mniej choruje i ma duzo silnych swoich przeciwcial.
Dziwne jest to,ze welu lekarzy nie szczepi swoich dzieci.... Niestety naszym swiatem rzadzi pieniadz i sa tacy lekarze co za spora kase (to sa ogromne pieniadze) powiedza to co chca firmy farmaceutyczne, a sami swojego dziecka nie zaszczepia, mimo iz publicznie namawiaja do szczepien.
Wystarczy zobaczyc jake medycyna idzie do przodu i o co bylo glosozne w latach 80tych jest np. dzis obalane i stawiana jest nowa teoria... moze za kolejne 20lat dowiemy sie,ze szcepionki nie byly wcale takie super....
Najdziwniejsze jest to,ze do dzis nie ma rzadych potwierdzonych empirycznie badan, ktore by potwierdzily,ze szczepionki naprawde sa skuteczne....
.
Jejku jak milo przeczytac takiego posta, ze Ty tez swojego dziecka nie szczepisz :-) Moja mala niestety zostala zaszczepiona zaraz po porodzie. Kto wie jej ciezki stan po 24h i to ze nagle wyladowala w inkubatorze moze byl wywolany ta przekleta koreanska szczepionka??? bo do dzis lekarze nie potrafia stwierdzic co jest mojej malej i czemu tak sie stalo... Moze jej malutki organizm byl za slaby na ta szczepinke zaraz po porodzie????
Ja swojej nie szczepie , nawet pediatra powiedziala mi,ze gdybysmy ja teraz zaszczepily to zrobily bysmy jej ogromna krzywde, bo nadal newiadomo co jej jest.
szczepienia.org.pl - bardzo fajne forum... mysle, ze wiele osob dopiero po przeczytaniu roznych watkow na tym forum zaczyna sie zastanawiac nad sensem szczepien...
Dziwne jest to,ze welu lekarzy nie szczepi swoich dzieci.... Niestety naszym swiatem rzadzi pieniadz i sa tacy lekarze co za spora kase (to sa ogromne pieniadze) powiedza to co chca firmy farmaceutyczne, a sami swojego dziecka nie zaszczepia, mimo iz publicznie namawiaja do szczepien.
Wystarczy zobaczyc jake medycyna idzie do przodu i o co bylo glosozne w latach 80tych jest np. dzis obalane i stawiana jest nowa teoria... moze za kolejne 20lat dowiemy sie,ze szcepionki nie byly wcale takie super....
Najdziwniejsze jest to,ze do dzis nie ma rzadych potwierdzonych empirycznie badan, ktore by potwierdzily,ze szczepionki naprawde sa skuteczne....
.
Częściej niż padaczkę wywołują autyzm ...Polecam artykuł:
http://wolnemedia.net/?p=16442
i dla zgłębienia tematu polecam forum-trzeba się zarejestrować ale warto...
http://szczepienia.org.pl/index.php?redir=1
Starsze córki szczepiłam na wszystko i mam teraz straszne wyrzuty sumienia że nie zainteresowałam się nawet składem zapodawanych szczepionek ...Teraz na szczęście trafiłam na te artykuły i najmłodsza córka nie była szczepiona na nasze życzenie w szpitalu -refundowanymi szczepionkami z rtęcią...''made in korea''
Znajoma ma syna z autyzmem poszczepiennym -długo lekarze nie mogli dojść ''po czym''zachorował.
Jejku jak milo przeczytac takiego posta, ze Ty tez swojego dziecka nie szczepisz :-) Moja mala niestety zostala zaszczepiona zaraz po porodzie. Kto wie jej ciezki stan po 24h i to ze nagle wyladowala w inkubatorze moze byl wywolany ta przekleta koreanska szczepionka??? bo do dzis lekarze nie potrafia stwierdzic co jest mojej malej i czemu tak sie stalo... Moze jej malutki organizm byl za slaby na ta szczepinke zaraz po porodzie????
Ja swojej nie szczepie , nawet pediatra powiedziala mi,ze gdybysmy ja teraz zaszczepily to zrobily bysmy jej ogromna krzywde, bo nadal newiadomo co jej jest.
szczepienia.org.pl - bardzo fajne forum... mysle, ze wiele osob dopiero po przeczytaniu roznych watkow na tym forum zaczyna sie zastanawiac nad sensem szczepien...
reklama
Witam.
Mam pewnien dylemat.
Chcę zaszczepić dziecko taką szczepionka ale słyszałem o kilku przypadkach dzieci, które po zaszczepieniu tego typu szczepionką dostały padaczki.
Źródło - nauczycielka w szkole specjalnej, pracująca z dziećmi mającymi m.in. padaczkę czy udar mózgu.
Czy ktoś jeszcze słyszał o takich przypadkach.
Bardzo proszę o wypowiedź.
Mnie troszke zatkalo ja zobaczylam ile i jakie sa odczyny poszczepienne... I gdzie tu szczepionki sa bezpieczne???
http://www.autyzmpomoc.org.pl/rozp_szczep.htm
Podziel się: