reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szczepienia -pytania,obawy i niepokoje/reakcja dzieci na szczepienia

reklama
elisabeth ... jeśli chodzi o ryzyko to podpisuję się pod tym co napisała krupka.
Lekarze homeopaci są np. zdecydowanymi przeciwnikami szczepień, gdyż uważają, że upośledzają one układ immunologiczny...

Poza tym przebycie danej choroby zakaźniej uodparnia na nią na całe życie, a szczepienia uodparniają tylko na kilka lat i czasem nawet stymulują organizm do zachorowania na nią ... czytałam również, że szczepionki wytwarzając odporność organizmu na niektóre schorzenia powodują osłabienie odporności na inne ...

Oczywiście zdania są podzielone i ja nie chcę nikomu narzucać swojej opinii, ale wydaje mi się że o istnienu zagrożeń powinno się mówić otwarcie i pozostawić decyzję o zaszczepieniu dziecka rodzicom ... bo dlaczego jakieś dziecko ma ponosić przez całe życie konsekwencje w postaci np. autyzmu tylko dlatego, że system jest taki a nie inny i eksperymentuje się tutaj na dzieciach:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Dziewczyny, jestem oburzona i coraz bardziej rozczarowana naszą służbą zdrowia ( a może raczej jej BRAKIEM, bo taką służbę to sobie można w .......)Moja mała od początku jest na infarixie, co prawda nie podano jej tej wadliwej serii ale za to obdarowano ją WZW B Euvax z wadliwej serii - po urodzeniu w szpitalu.Powiem szczerze że kilka razy zdarzyło jej się tak konkretnie wzdrygnąć parę razy.Wydało mi się to dziwne ale w sumie to nie nagminne więc lekarza o to nie pytałam.Może właśnie cała sprawa polega na tym że niekoniecznie występuje zawsze jakiś konkretny objaw poszczepienny tylko pozostają dziecku jakieś urazy. A, przypuszczam, tego już kompletnie nie da się udowodnic.Szlag może trafić, naprawdę.Już sama nie wiem co mysleć o tych szczepionkach.
Tika trzymaj się.Będzie dobrze.
 
Dziewczyny może to głupie pytanie, ale co się stanie jeśli się w o ogóle dziecka nie zaszczepi???

Z tego co się orientuję, to obecnie za niezaszczepienie dziecka obowiązkowymi szczepionkami (bądź też ich płatnymi odpowiednikami) grozi kara do 5 tys.zł. Przynajmniej taka informacja wisi w mojej przychodni.
 
Witam was kochani.
jestem nowy na forum
Mój synuś ma na imię Bartuś i ma 20 miesięcy. W kisążeczce ma 5 szczepień skojarzonych. po 3 pierwszych w 2006 roku nic nie było, natomiast straszne cyrki działy sie po 2 kolejnych szczepionkach w 2007 roku.

Pierwsza szczepionkę 2007 otrzymał 23 stycznia - była to MMRII oczywiście firmy GSK ! niedługo po tym, bo 3 lutego zaczął mieć dźiwne objawy - gorączka, biegunka oraz co najgorsze wymioty... zwracał wszystko co tylko połkął, jedzonko, soczki, wode przegotowaną - wszystko ! w szpitalu otrzymał antybiotyk (nie wiem jaki) i po 5 dniach mineło, ale lekarze nie potrafili odpowiedzieć mi na pytanie co to było !!!

Druga szczepionka w 2007 była niedano, bo 6 sierpnia właśnie tą cholerną Inrarnix ! (nie mam w książeczce serii, ale jutro będę w przychodni) i już następnego dnia Bartuś zaczął gorączkować ! tym razem nie było wymiotów, ale za to biegunka (po 18 kupek na dobe; zielono czarne, luźne, dość często z zawartością śluzu i niteczek krwii) oraz wysoka temperatura dochodząca do 40,5 stopnia ! Znowu szpital, nowu nikt nie wiedział co mu jest ! masa kroplówek, antybiotyk i po tygodniu wyszedł ze szpitala. (salmonella, gronkowiec, inne jakieś badziewia - negatywne !) Niby wszystko jest ok, ale po prywatnej wizycie u pediatry pani doktor powiedziała, że dziecko wygląda bardziej zaleczone niż wyleczone !

mam do was wielką prośbę ! opiszcie jak tylko możecie dokładnie objawy !!! Mój synuś raz, może dwa razy też miał drgawki, ale to było podczas snu oraz bardziej wyglądało to na zły sen niż na jakies napady, ale teraz to już sam nie wiem co to było !

A i co do pozwów - jedna osoba przeciwko tak wielkiemu koncernowi to bezsens ! wiadomo jak to się skończy ! ale siła tkwi w ilości ! ja jestem na TAK !!! więc jak by co... jezeli dojdzie coś do skutku zrobię wszystko, żeby zebrać jakoś "dowody" wskazujące na owe szczepionki !

p.s. czy ktoś jest w stanie odpowiedzieć czy teraz nie szczepić w ogóle niczym, czy szczepić, ale bezpłatnymi................. ???

p.s. 2 dziwie sie, że tak nazwałbym to laitowo wyrażacie swoje zdenerwowanie - ja muszę się strasznie powstrzymywać, aby nie klnąć na nich (ale wtedy zapewne mój post poleciał by w kosmos...)

przepraszam również za chaotyczność mojej wypowiedzi ! czekam na dopowiedzi
 
Aletko - ten link niestety nie otwiera się u mnie. Nie wiem, czy to chwilowe, czy strona została zlikwidowana?
 
Z tego co się orientuję, to obecnie za niezaszczepienie dziecka obowiązkowymi szczepionkami (bądź też ich płatnymi odpowiednikami) grozi kara do 5 tys.zł. Przynajmniej taka informacja wisi w mojej przychodni.

A rzeczywiście, tylko z tego co się orientuje to bubel prawny, brak przepisów wykonawczych czy coś takiego...
A ja o ile nie jestem przeciwna szczepieniom, to Janka nie zaszczepię przeciw śwince, odrze i różyczce. Moja pediatra sądzi, że mnie jeszcze przekona :evil:.
 
reklama
Do góry