TuAga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2021
- Postów
- 3 870
Każdy powinien sam zdecydować. Wiem że każda choroba czy wirus może być w ciąży niebezpieczny. Ale faktem jest że szczepionki jeśli chodzi kobiety w ciąży to nie mialy przeprowadzonych badań klinicznych 2 i 3 fazy, nie były też badane na ochotniczkach tylko na ciężarnych szczurach. Ja podjęłam decyzję. Wolałam nie ryzykować. Za to robiłam co mogłam żeby zadbać o odporność, grejpfrut, czosnek, D, cynk, selen... Zachorowałam w 8 miesiącu i przeszłam dosyć lekko, poszło na zatoki. Dziecko jest zdrowe. nie wątpię że mogłoby być gorzej bo młoda już nie jestem a to 4 dziecko. Niech każdy decyduje sam ale fakty powinny być jasne a nie ukrywane żeby każda kobieta mogła sama ocenić i zdecydować. Mój gin. ani razu nie wspomniał o jakimkolwiek szczepieniu a to dobry bardzo doświadczony lekarz.
Pozdrawiam
Zobacz załącznik 1364485
Zobacz załącznik 1364486
No, ale właśnie o tym pisałam. Kobiety się szczepiły na własną odpowiedzialność do czasu zakończenia badań klinicznych. Dokładnie tak było. W tej chwili te fazy badań są daaawno za nami i dlatego zaleca się szczepienie kobiet w ciąży rutynowo. Trwają także badania nad szczepieniem w I trymestrze (na chętnych kobietach, nie szczurach) i za chwilę prawdopodobnie będzie jak przy grypie zalecenie, żeby się szczepić niezależnie od etapu ciąży To jest absolutnie logiczne, że po pierwsze szczepionka musi zostać bardzo dokładnie zbadana na konkretnej grupie zanim będzie zalecenie jej stosowania, po drugie czas mija i badane są kolejne grupy więc dlatego dziś jest zalecenie szczepienia dzieci, czy kobiet w ciąży. Nie dlatego, że "raz mówią jedno, potem drugie". Tak działa prawo.