reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

szczepienia i badania kontrolne

reklama
I takie prostowanie - maly lezy bokiem do mnie na plecach prostujesz mu głowe i przytrzymujesz za kosci policzkowe a palcem drugiej reki tak 1 cm pod piersikiem i liczysz do 50 i tak 4 razy dziennie. Im mały sie wiecej siłuje i wyrywa tym lepiej bo miesnie wtedy ladnie cwiczy.
z opisu wygląda mi to na Vojtę - stymulacja strefy międzyżebrowej; czy lek. poinstruował Was jak ma się wtedy zachować rączka dziecka (łokieć, piąstka) oraz nóżki?
my tego właśnie zaniechaliśmy bo mały reagował źle po pierwszych kilku razach; wg naszej neurolożki metody Vojty są niezwykle skuteczne, ale i mocno pacyfikujące niemowlęta - nie każdemu ponoć wychodzą na dobre (chodzi o psychikę), więc jeśli nie jest to konieczne, lepiej dziecko pobobathować; zależy to też pewnie od czestotliwości, intensywności tych ćwiczeń;oczywiście dowiedziałam się o tym dopiero teraz, przy wnikliwszej lekturze jak urodził sie Leoś - a jak Ninka była mała robiliśmy dokładnie to samo ćw. z uwagi na niewielką asymetrię (bo bdb.neurolożka, u kt. wtedy byliśmy, zaleca to ćw.każdemu pacjentowi, zresztą tak jest nadal); teraz bym tego jednak nie robiła, nie z donoszonym dzieckiem, kt. prędzej czy później samo sobie wyrówna wszelkie "niedociągnięcia";


mgordon - to powodzenia jutro na szczepieniu!!!
 
Ostatnia edycja:
U mnie przed chwilą kolejna próba zablokowania poduszką skończyła się wielka awanturą więc już nie będę próbować bo tylko mi sie dziecko stresuje
wiesz co u nas pomaga? ustawiliśmy łóżeczko małego tak, by "odgłosy domu" dochodziły z tej mniej preferowanej strony, by podchodząc do łożeczka prowokować małego do zwrócenia główki właśnie w te stronę; no i jak leży np. na leżaczku, to tez pilnujemy by podchodzić do niego z 1 str., żeby sam z siebie, z ciekawości, obracał łepek w pożądanym kierunku; no i ważne by nosić maluszka na zmianę na 1 i 2 ręce - ja np. preferuję jedną stronę, na szczęscie mąż tę drugą, więc się wyrównuje;-)
 
przypomniało mi się jeszcze - mini-masażyk Shantala (czy jak to się pisze) daje też fajne rezultaty, a jest przyjemnością i dla dziecka, i rodzica:) generalnie dotyk, masowanie, jakieś balansowanie dzidziem na naszych nogach (powoli i delikatne) - to świetnie stymuluje całe ciałko, rozluźnia (więc i przy wzmożonym napięciu dobre); my to właśnie z naszym synkiem codziennie robimy + rehabilitantka raz na 2 tyg. go dokładnie ogląda i przez godzinkę ćwiczy intensywniej (no ale nasz to wcześniak, więc pozostawić bez stymulacji nie można);
 
a my byliśmy dziś krewkę pobierać Leosiowi - nie mogę patrzeć jak mu igły wbijają, od razu mi się ten OIOM przypomina; no ale jak mus to mus, bilirubinę trzeba ostatecznie określić;
 
andariel znam ten ból i patrzeć już nie mogę na te igły...i ten krzyk przeraźliwy...brrrr...wcale mi się nie uśmiecha znów do tego szpitala na badania jechać, mam tylko nadzieję, że to będzie ostatni raz
 
no i my tez znamy ten ból:( Następne bad. w szpitalu 12 września... Oby ostatnie! Albo chociaż przedostatnie...
 
reklama
Do góry