reklama
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Mrsmoon - ja nie wiem co powiedzieć... właśnie po to zdecydowaliśmy się nie szczepić Młodej aby nie martwić się o takie dziwne rzeczy. Moim zdaniem jeśli Cię to niepokoi - idź do lekarza.
andariel
mama super dwójki :]
mrsmoon - skonsultuj się lepiej z lek., choćby telefonicznie - Ninka po żadnym szczepieniu nie miała gulek, odczynów itd., więc pewnie bym się tym też martwiła;
Dzwoniłam do przychodni i rozmawiałam ale z pielęgniarką, kazała raz dziennie rozmasowywać oliwką i okładać ciepłym roztworem sody oczyszczonej. Mówiła, że to niegroźne, najprawdopodobniej w tkankę podskórną(tłuszczyk) trochę szczepionki poszło. Rozmawiałam też z żoną mojego dziadka-emerytowaną pediatrą, też mówi, żeby nie panikować...już sama nie wiem czy jechać z nią gdzieś jeszcze czy na tym informacjach poprzestać...
Japaneczka
Fanka BB :)
Witam kobitki!
Potrzebuję doświadczenie i pomocy. Moja Olka ciągle choruje tzn od Wigilii się zaczęło (zapalenie płuc) i do teraz praktycznie się ciągnie. Mamy już trzeci antybiotyk i jutro idziemy na kontrolę i na pewno go odstawimy i teraz właśnie potrzebuję pomocy. Bo już nie wiem co robić żeby mała łapała odporność i żeby już nie chorowała. Co robić a czego nie robić?
Pozdrawiamy
Potrzebuję doświadczenie i pomocy. Moja Olka ciągle choruje tzn od Wigilii się zaczęło (zapalenie płuc) i do teraz praktycznie się ciągnie. Mamy już trzeci antybiotyk i jutro idziemy na kontrolę i na pewno go odstawimy i teraz właśnie potrzebuję pomocy. Bo już nie wiem co robić żeby mała łapała odporność i żeby już nie chorowała. Co robić a czego nie robić?
Pozdrawiamy
reklama
Japaneczko, ciężko powiedzieć... Ale na pewno ważne będą probiotyki, na początku, żeby odnowić florę bakteryjną w przewodzie pokarmowym. A potem polecam spacery, spacery i jeszcze raz spacery. Plus wietrzenie mieszkania. Plus nie przegrzewanie dziecka. To nasze sposoby - mały miał do tej pory tylko raz katarek. Wiem, że u każdego dziecka jest inaczej, ale to chyba takie ogólne zasady, które pomogą każdemu :-) No i urozmaicona dieta! To też bardzo ważne.
Podziel się: