Cześć dziewczyny
To juz moje trzecie podejście dzisiaj aby coś z Wami popisac, co otworze bb to zaraz sie coś dzieje....ani chwili relaxu:-(
Zajeździli by człowieka jak łysą kobyłe
U mnie, jak to u mnie..... troche sie ostatnio dzieje, dla gotowych dań mam już całkiem czerwone światło i nie dam rady oszukać czułego podniebienia mojego dziecka :/ choćby nie wiem co.
Fotelik samochodowy kupiony
mały sie z nim zapoznaje, jak na razie oślinił mu boki.
Na niedziele wieczór zostaliśmy z m zaproszeni do znajomych, ale nie wiem co z tego wyniknie. Troche głupio będzie iśc do kogoś i świecić oczami, że jesteśmy szczęśliwym małżeństwem i że wszystko miedzy nami gra, poza tym nie wiadomo czy babcia zaopiekuje sie wnukiem. Jutro nasza pierwsza rocznica ślubu i żadnych planów.
A za tydzień jadę z małym na USG bioderek (prywatnie) Już dawno powinnam to zrobić. Jednak jedziemy na Modrą do Szweda.
A co do zajęć dla maluszków to ja tu chyba niewiele pomogę bo również nigdzie nie chodzimy, moje dziecko tylko ze mną spedza czas i tak jak
Mona nie spotykamy sie z innymi dziećmi.:-( Ale miło że do nas dołączyłas
zabulinka
A co sie dzieje z
Ewon??
Zmęczona jestem totalnie.....cały dzień głowa mi pęka, nie pomaga kawa ani tabletki. Mały juz śpi wiec i ja ide, dobranoc wszystkim mamom
)
Pozdrawiam.