reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szaleństwa zakupowe dla Dzieci i Mam oczywiście :D!

reklama
Luczynka moja mama to uparciuch jak nie powiem co. Tłumaczyłam jej juz kilkanaście razy, i jak grochem o ścianę. A najgorsze ze ja sie cieszę, szukamczegos ,chcę sie jej doradzic i ... dosteję w glowe. tak jak było z łożeczkiem, zamiast mi powiedziec czy jej sie podoba to i nawrzeszczała przez telefon zebym wybiła sobie z głowy kupowanie łóżeczka i innych rzeczy bo moge zrobic tym krzywdę dziecku. choinka jaką??? co ja mam niby to łózeczko nosic po piętrach czy moze sama będe scinać drzewo i je robic po nocach , co sie odbije na moim zdrowiu:crazy:. Z mama mojego J będzie podobnie. Na szczęscie mój J juz jest za mną murem
 
Anisen no to powiem Ci ze az mnie zatkalo jak napisalas jak Cie mama potraktowala...... ehhhh.... przykro mi i troche mnie to dziwi ze niektorzy ludzie w obecnych czasach mysla ze kupowanie wyprawki przed porodem moze miec jakis wplyw na dziecko :confused: przeciez mamy juz XXI wiek do jasnej..... . A jesli tlumaczenie mamie nie pomaga to poprostu ją olej, wiem ze to brutalne ale to bedzie chyba najlepsze wyjscie. Poprostu nei odzywaj sie, nie komantuj a i tak rob swoje. A jesli potrzebujesz porady to moze jakas dobra kolezanka lub przyjaciolka albo ktos inny z rodziny. No i masz jeszcze nas ;-) choc wiem ze to nie to samo.
 
Anisen no to powiem Ci ze az mnie zatkalo jak napisalas jak Cie mama potraktowala...... ehhhh.... przykro mi i troche mnie to dziwi ze niektorzy ludzie w obecnych czasach mysla ze kupowanie wyprawki przed porodem moze miec jakis wplyw na dziecko :confused: przeciez mamy juz XXI wiek do jasnej..... . A jesli tlumaczenie mamie nie pomaga to poprostu ją olej, wiem ze to brutalne ale to bedzie chyba najlepsze wyjscie. Poprostu nei odzywaj sie, nie komantuj a i tak rob swoje. A jesli potrzebujesz porady to moze jakas dobra kolezanka lub przyjaciolka albo ktos inny z rodziny. No i masz jeszcze nas ;-) choc wiem ze to nie to samo.
Moja mama jest kochaną kobietą ale żyje w epoce lodowcowej. ubzdurala sobie ze kupowanie przed urodzinami dziecka przynosi pecha i mozna jej gadać i gadać a ona swoje.
jak byłam u niej na 4 dni to pojechałyśmy na targ na zakupy. kupiłam sobie sliczne spodnie i bluzke ale Kingusi nic. co złapałam do ręki to dostawałam po palcach i słyszałam tekst- jeszcze za wcześnie. az sie sprzedawcy dziwnie patrzyli. Ogladałam wózki bo chciałam sie zorientować w cenach i póki tylko ogladalam to było ok ale jak pytalam o ceny, próbowałam sie targować to zaraz - przeciez i tak teraz tego nie kupisz. no i szybko zakonczyłyśmy zakupowanie
jak kupie jakies ubranka to prawdopodobnie bede je trzymac w komodzie po cichu i wyciągne w styczniu ze niby kupiłam dopiero. mniej stresu będzie. tylko jak ja wytrzymam nie mogąc sie pochwalic:sorry2:
 
Wow pozazdrościć mamuśki :D Moja to na razie nawet nie patrzy na rzeczy dla maluchów.W ogole nie czuje tego,że w ciąży jestem ale mam nadzieję,że jak się pojawi brzuch to poczuje :] Nie kupuję nic w rozmiarze 58 bo dostane wszystko po chrzesnicy mojego Michała która "chodziła" w rzeczach 3 tygodnie ;)

P.S Martwi mnie zima i "okrycia" :D Nie wyobrazam sobie ogromnego brzusiola + jeszcze jakaś kurta,kożuch :p
 
Przyjechałam sobie do rodziców na obiad i zrobilam mała foteczkę...moja mama poprała i wywiesiła wszytkie ciuszki jakie DZIŚ powtarzam DZIŚ kupiła maleństwu na lumpeksach.....szalona babcia....


picture10191.jpg



babcia poszalala widze.....moja tez szaleje ale nie az TAK BARDZO haha


good 4 U
 
ja w zeszlym tygodniu kupilam takie malenkie lozeczko ja nie wiem jak to sie teraz u Was nazywa no takie ze noworodka sobie kladziesz tam i mozesz lozeczko w sypialni postawic bo takie malutkie jest i mozesz bujac w nim maluszka i takie tam bajeranckie...haha ale fotke wkleje jutro(tzn jak bede umiec bo wiecie troxhe techniki i czlowiek sie gubi) bo dzisiaj zdycham...a i jeszcze kupilam malenka bujaczke zeby maluszkowi umilic czas i buciki i pare ciuszkow....ale nie szaleje z ciuszkami bo kurcze nie wiem co mamy jeszcze...:-)
 
Anisen jakie ladne imie wybrałaś ;)) Kiedy potwierdzili u Ciebie płeć?
Dziękujemy. Lekarz powiedział nam ze będzie dziewczynka na USG 2 września. Był tak pewien, że nie ma możliwości by się pomylił. Oj miałam z tym przeboje i dziewczyny dobrze o tym wiedzą. A teraz - Mąż już oszalał na punkcie córeczki :-).
Tylko bestia zlośliwa i mnie kopie a jego nie chce;-)

Gibaga ja rozgladałam sie za takim lezaczkiem i upatrzyłam sobie jeden model. teraz poszukam go na internecie bo będzie taniej. Jak znajdę wkleje link.

dzis idę kupic kołderke na nasze łóżko. Stanowczo za wąską mamy;-)
 
reklama
Do góry