reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szaleństwa zakupowe dla Dzieci i Mam oczywiście :D!

Ja na dzień dzisiejszy większość + usłyszałam o łóżeczkach turystycznych;-) Mnie też bardziej podobają się łóżeczka drewniane, ale bardziej pokieruje się komfortem mojego dziecka i moim, że będzie tam bezpieczniejsze (nie uderzy się mocno, nie zrobi sobie czegoś podczas akcji "Zaraz wyłamie szczebelek") niż moimi ambicjami itp. Wczoraj byłam w sklepie dla dzieciaczków i widziałam PIĘKNY i słodziutki kojec!! Jedynie moja siostra odradza mi przewijak ten co jest na łóżeczku, bo przeżywała horrory jak dziecko było naoliwione i ruszało jej rękami i nogami i musiała miec "10 par" rąk żeby jej spadło z tego i żeby go przewinąć.
 
reklama
Ja mam drewniane łóżeczko po synku, więc nie zastanawiam się nad wyborem :-)
Mój synek spał w drewnianym łóżeczku prawie dwa lata i za nic nie zamieniłabym na turystyczne. Jak miał 11 miesięcy zaczął chodzić i swobodnie sam sobie wychodził, Nigdy się nie uderzył, bo miałam ochraniacze, a przewijak wychwalałam pod niebiosa. Ja co prawda nigdy po kąpieli nie kładłam Lolka naoliwionego na przewijaku( zawsze na ręczniku) ale do zmiany pieluszki czy ubierania było rewelacyjne.
Ale każda z Nas wybiera to co uważa za lepsze :-D
 
ja tez awsze myslalam o drewnianym. Ale u mnie jest wiele roznych kwestii ktore trzeba wziac pod uwage : po pierwsze dom, w ktorym bedzie dzidzia najczesniej i tak ni bedzie jej stalym domem, po drugie, mamy bardzo malo miejsca i przydaloby sie miec cos porecznego ( kojec), musi byc latwy w przenoszeniu. Myslalam tez nad komfortem dzidzi, nie bede musiala kupowac tych ochraniaczy na lozeczko... Sama nie wiem. Moj mezczyzna juz sobie upodobal lozeczko i prawie je wyprobowal :p wybor lozeczka nalezy do niego, ja zajmuje sie wozkiem :) oczywiscie z konsultacjami :) Mi tez spodobalo sie lozeczko ktore wybral, ale poniewaz jescze mamy czas poczytam o praktycznosci i wygodzie tego lozeczka potem dopiero zdecydujemy. :) Ale jest super : ma przewijak, poleczki, szufladki, "daszek" z wiszacymi zabawkami, lampeczke nocna ( taka idealna dajaca slabe swiatlo) jakies melodyjki ( to akurat mi sie nie podoba ) i jakiestam jescze udogodnienia. I przwijak jest w pelni bezpieczny jak widzialam - z zawijanymi boczkami, z mieciautka wkladka :)
 
Skoro nie chcesz przewijaka to możesz podkładać dziecku kocyk czy inną pieluszkę. Bardzo często z wózkami można też dostać takie maty do przewijania.
 
Dziękuję Kochana za radę ;-) Kiedyś myślałam o nawet takiej fajnej komodzie do przewijania, mamy duży pokój, ale samo łóżko mamy 260x165 dlatego raczej muszę sobie odpuścić :-p
 
hmm.... ja nie mam w tej kwestii zadnego doswiadczenia...ale mi sie wydawalo, ze najlepsze bedzie drewniane lozeczko z ochraniaczem dookola...i w sumie na takie sie wstepnie zdecydowalismy...tym bardziej, ze na allegro znalezlismy nie az takie drogie....mieszkano mamy b. male...32 m2. niunia bedzie spala w sypailni z nami...a w sypilani ledwo zmiesci sie lezeczko dziecka obok naszego lozka...ale chyba mimo wszystko kupimy drewniane....Pewnie jak dziecko bedzie mialo rok to czeka nas przeprowadzka (po slubie kupimy cos wiekszego), poza tym wizyty u moich rodzicow wiaza sie z dojazdem do innego miasta i w przypadku noclegu powinnismy miec lozeczko turystyczne, ale o tym pomyslimy potem....

a doswiadczone mamy maja jakies argumenty przeciw drewnianym lozeczkom?
 
Nie wiem czemu ale drewniane będzie na 100% :-)jakoś nie jestem przekonana do turystycznych może jeszcze mam wspomnienia łóżeczkowe:-D a że spałam w drewniaczku i może mi dobrze było to może teraz mam takie myślenie:-D
 
reklama
Do góry