reklama
dzieki dziewczyny, kuzynka cos mowila ze teraz w sobote w h&m ma byc przecena 30% na dzieciecych, ale czy tak bedzie nie mam pojecia, jej kumpela pracuje w h&m i czasami daje nam cynka, ale podobno one same nie widza do konca jak to bedzie z tymi promocjami
Nie wiem jak jest u Was..... ale super ubranka: sukieneczki, tuniki najczesciej zalegaja w polce. Na co dzien Ola smiga w rajstopkach, body i bluzeczce. Sukienki nie sprawdzaja sie na macie :-))).
I generalnie mam z tym problem, kupuje super ciuszki a ich nie zakladam.
I generalnie mam z tym problem, kupuje super ciuszki a ich nie zakladam.
nina2003
Mama Julianka i Łucji
Ankzoc tunika rewelacyjna, aż żałuje, że córy nie mam
reklama
ankzoc, tuniczka jest śliczna, też bym taką bardzo chętnie małej kupiła. Zawsze tylko do kolorowych tunik ciężko mi jest dobrać pasujące rajstopki. A Ty? co do takiej tuniczki założysz.
anemac pytała o to czy zakładamy fajne ciuszki. Ja zakładam bardzo często i zawsze wydaje mi się że mam za mało ubranek i Lili pokazuje się za często w tym samym Co około 2 tygodnie wyjeżdżamy do rodziny do Radomia, i objeżdżamy znajomych i rodzinkę no i oczywiście trzeba wtedy Lili wystroić :-) Poza tym ja non stop łażę po różnych galeriach, tam małą rozbieram i nie wypada żeby wyglądała jak to powiedziała dawno dawno moja mama - antek z koziel wólki No i przychodzą też często znajomi, mała wtedy też nie paraduje w śpiochach, tylko w jakichś komplecikach Od kiedy odkryłam ten Next w Złotych Tarasach to prawie śni mi się po nocach Szkoda tylko że ubranka tam są średnio 2 razy droższe niż w Anglii (jolu, sprawdziłam, np u Was komplecik świąteczny kosztuje 9 Ł, a u nas 85 pln, u was komplecik moich wymarzonych ogrodniczek z jabłuszkiem 15Ł a u nas jakoś 100 pln, masakra )
To właśnie apropo tego jak ubiorę małą w święta. Upatrzyłam sobie taki komplecik (rajstopki plus sukieneczka)
anemac pytała o to czy zakładamy fajne ciuszki. Ja zakładam bardzo często i zawsze wydaje mi się że mam za mało ubranek i Lili pokazuje się za często w tym samym Co około 2 tygodnie wyjeżdżamy do rodziny do Radomia, i objeżdżamy znajomych i rodzinkę no i oczywiście trzeba wtedy Lili wystroić :-) Poza tym ja non stop łażę po różnych galeriach, tam małą rozbieram i nie wypada żeby wyglądała jak to powiedziała dawno dawno moja mama - antek z koziel wólki No i przychodzą też często znajomi, mała wtedy też nie paraduje w śpiochach, tylko w jakichś komplecikach Od kiedy odkryłam ten Next w Złotych Tarasach to prawie śni mi się po nocach Szkoda tylko że ubranka tam są średnio 2 razy droższe niż w Anglii (jolu, sprawdziłam, np u Was komplecik świąteczny kosztuje 9 Ł, a u nas 85 pln, u was komplecik moich wymarzonych ogrodniczek z jabłuszkiem 15Ł a u nas jakoś 100 pln, masakra )
To właśnie apropo tego jak ubiorę małą w święta. Upatrzyłam sobie taki komplecik (rajstopki plus sukieneczka)
Załączniki
Podziel się: