reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

Cześc dziewczyny:-)Jutro zaczynam 34tydz.ciąży bliźniaczej.Niedawno wylądowałam w szpitalu z ze skurczami co 5min.Leżałam 2dni.Dostałam 2dawki sterydów na szybsze rozwinięcie płuc u maluszków i zrobili mi badania potrzebne do cesarki.Dodam,że mieszkam w Irlandii i wtedy byłam pierwszy raz badana ginekologicznie w czasie ciąży.Zaczęłam plamic.Następnego dnia skurcze ustały ale wieczorem znów plamiłam.W sylwestra wyszłam do domu.Od tego czasu mam regularne bolesne skurcze.W ciągu dnia tak tego nie odczuwam,ale wieczorem to już strasznie.Bolą mnie plecy i od 3dni mnie czyści.Zauważyłam też więcej gęstej,białej wydzieliny na wkładce.Czy to znaczy,że niedługo urodzę:szok:Może któraś z Was miała podobne objawy?Pozdrawiam;-)

tak, niedlugo urodzisz
 
reklama
a ja do symptomów dopiszę-nagły brak apetytu i rozdrażnienie,bo 5.11 miałam niezbyt przespaną nockę,bo nie chciało mi się spać,6.11 przyszło rozdrażnienie
-"bez kija nie podchodź" :-D i tego samego dnia nie miałam ochty jeść,na śniadanie wcisłam jogurt i bananka,obiadek też jakoś mi neizbyt smakował i jadłam żółwim tempem,a o 17:30 odeszły wody :-) a 7.11 pojawił się Kubuś :-D 4200g i 57cm
 
No, szyjka gładka i rozwarcie na 1 palec... czyli już może się pojawić w każdej chwili. Ale póki co lekarz kazał się oszczędzać.
 
U mnie w pierwszej ciąży symptomów nie było.
W piątek byłam u lekarza i nie zanosiło się że w weekend urodzę, a w Niedzielę pojawiła się Lila.
Nawet jak trafiłam do szpitala ze skurczami co 5 min. i rozwarciem na 1 palec, położna powiedziała mi że raczej szybko nie urodzę. A tu po 3 godzinach już córcia pojawiła się na świecie.
 
Witam kobietki!!
Ja jestem w 34 TC i mam skurcze, bóle kręgosłupa i w kroku od miesiąca.wczoraj byłam na patologi ciąży u lekarza (ciąża zagrożona - cukrzyca). Lekarz stwierdził rozwarcie na 1 palec, obniżenie dna macicy o 50% i NIC odesłali do domu!! A z pierwsza ciąża nie miałam żadnych symptomów do porodu a jak poszłam do lekarza w 38 tygodniu stwierdził rozwarcie na 2 palce i odrazu do szpitala. Ale kości mi sie nie rozchodziły, dziecko duże i cesarka. A ta ciąża całkiem inna. Boję się ze nie zdąże do szpitala na poród! A mam przymus rodzenia na patologi ciązy 80 km od miejsca zamieszkania.
 
Cześc:-)No i znów byłam w szpitalu.Tym razem wylądowałam na porodówce z silnymi skurczami.Rozwarcie na 2palce.Dostałam tabletki przeciwbólowe i po kilku godz.wszystko minęło.Jeszcze okazało się,ze obydwa maluchy są w położeniu główkowym i będę rodzic naturalnie(w tamtym tyg.miałam planowaną cesarkę).Przez 2dni mocno plamiłam ale to też przeszło.Wczoraj wieczorem znów pojawiły się skurcze.Nawet ciepła kąpiel nie pomogła a wręcz to nasiliła.W dzień nie jest to tak bardzo uciążliwe ale zaraz jak zbliża się wieczór czuję się gorzej.Tak bardzo chciałabym wiedziec ile to jeszcze potrwa.Pozdrawiam gorąco;-)
 
hmmmm.... pewnie mnie wysmiejecie, ale jak na poczatku mowilam ze poprostu urodze i juz to teraz zaczynam pomalu myslec ze chyba sie posram ze strachu... mam jeszcze ok 15tygodni do konca ale to zleci masakrycznie szybko i zanim sie obejrze juz bede biegla ze skurczami --- tak mi sie przynajmniej wydaje :(...

boje sie ze nie zdarze zajechac do szpiatal na czas :(...
 
W końcu udało mi się urodzić :)

Tego dnia byłam strasznie osłabiona i senna, od rana wisiałam na toalecie, połozyłam się o 14:00 pospałam do 15:00 i wstałam ze skurczami co 7 i 4 min. :baffled::-D
 
reklama
Do góry