reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

Super dziewczyny, gratulacje !:) Zazdroszczę troszke, że już macie tą najboleśniejszą częśc zasobą :) ale pójdę za radą Ellie1981 i mój prawdopodobnie ostatni tydzień spędze na dogadzaniu sobie i odpoczynku :) Jeszcze raz gratulacje i duuuuuuuużo zdrówka dla was i waszych maleństw :)
 
reklama
Ellie1981 i kisia ogromne gratulacje dziewczyny!!fajnie ze macie juz swoje MAlenstwa przy sobie...ja czekam zniecierpliwoscia..i ogromnym strachem na rozwiazanie :O
 
Ellie i Kisia Gratulacje dziewczyny::-):-):-):-):-) macie to juz za sobą. heheh Ellie widzisz doczekałas sie....!!!!!!:-D:-D:-D:-D
no za to ja sie nie doczekam nigdy!!!! od tygodnia mam bole podbrzusza jak na okres ( i dlatego sie nie odzywałam bo umierałam) cos podobnego jak Ewelinka03 ( wiec normalne) myslalam ze to juz te przepowiadajace i lada chwila urodze ( zreszta cala ciaza byla zagrozona i lekarz modlil sie zebym dotrwala do 36 tc) polozna potwierdzila ze moga to byc te przepowiadajace, a tu dzisiaj u lekarza uslyszalam ze szyjka miekka jak byka, zero rozwarcia, dlugosc szyjki bez zmian czyli spokojnie do terminu albo i po.... a ja bylam nastawiona na szybszy porod- masakra nie moge dojsc do siebie. lekarz bardzo szczesliwy ze to juz 37 tc i nic juz mi nie grozi i spokojnie moge rodzic stwierdzial tylko ze problem w tym ze ta łobuzica nie chce wyjsc!!!!odrazu powiem ze zadne przyspieszcze na mnie nie dzialaja- ani sporzatanie, spacery, seksik- nic wiec negocjuje z mala zeby wyszla- juz jej wozek kupilam , cieplo jest:-):-):-)
 
Kisia gratuluje synka ale jak tak czytalam to co napisalas to wcale nie ciekawie po tej cesarce....a mowia ze to nic groznego! Az sie normalnie wystraszylam... :szok: boziuniu tyle cierpienia zeby miec dzidziusia :no: Zycze powodzenia i wytrwalosci bo napewno teraz musisz nabrac sil...szczegolnie ze nie mialas latwo a przy takim malenstwie duzoooooo pracy.

A ja wciaz czekam na moja dzidzie a ona nawet nie sni wyjsc na swiat :angry:
 
Witam serdecznie:-) jestem po raz pierwszy na forum i bardzo proszę o pomoc;-) mam termin na 2 czerwca,czyli sam koniuszek 39 tc i sama nie wiem czy moje dolegliwości są normalne i co mogą oznaczać... Ten temat był już poruszany ale nie do końca w takim sensie o jaki mi chodzi:-( mianowicie od 3 dni mam straszne nudności,wymiotuję dużo ale muszę sobie "pomóc" w wywołaniu wymiotów bo nie do wytrzymania są te nudności a samo nie chce iść;-) czytałam,że to mogą byś objawy zbliżającego się porodu, ale nie mam biegunki ani skurczów bolesnych wcale... na pewno nie jest to refluks, bo ten minął mi jakieś 1,5 tygodnia temu- to jest inne uczucie. I jak to jest z tym czopem? Ja mam tylko duuużo takich gęstych upławów, sama nie wiem:-( błagam napiszcie czy miałyście bądź macie coś takiego bo martwię się bardzo:-(
 
Dziewczyny moje gratulacje i caluski dla was a dla wszystkich mam wszystkiego dobrego, by pociechy rosly zdrowe i zadowolone. Zazdroszcze wam pokarmu w piersiach. Mi dopiero sie pojawil 2 dni temu i dalam malemu a ten przez te moje mleko niestrawnosci sie nabawil i zatwardzenie dostal :eek:
 
lila 23:)))) zazdroszcze Ci terminu tuz tuz..u mnie jeszcze miesiac:/ a na Twoje obawy napewno odezwa sie inne dziewczyny ktore maja juz porod za soba albo sa tuz tuz tak jak TY..zycze powodzenia
 
Monikaaa62 to ostatni miesiąc przed Tobą nie wiem jak u innych ale u mnie te ostatnie tygodnie strasznie się ciągną-już nie mogę się doczekać,żeby przytulić maluzka i to pewnie dlatego:) ja dzisiaj zaczęłam 40 tc i mam ogromną nadzieję,że mój synuś nie postanowi pomieszkać sobie dłużej u mnie w brzuszku:) ale w sumie łudzę ię,że może te moje objawy to jakaś zapowiedź,czy coś, ehhh

Pozdrawiam gorąco dziewczyny:***
 
reklama
No to jak nikt doświadczony dla lila 23:)))) nic nie pisze to ja się udziele, chociaż sama jeszcze pare dni musze poczekać na maleństwo. :) U mnie podobnie, nie mam jakichś szczególnie uciążliwych mdłości, ale napewno nasilają sie wieczorami jak sie położe. Co do upławów to normalne (tak powiedział gin). Nic innego nie wymyślę bo też czekam na jakieś konkretniejsze objawy i wogole na sam poród. Jak napisała Monikaaa62 ostatnie tygodnie, dni ciągną sie w nieskończoność.
 
Do góry