blondplatyna
Fanka BB :)
Zobaczysz, że zacznie się w najmniej niespodziewanym momencie. A masz już wizję swojego porodu? To Twoja pierwsza dzidzia?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
klaudix - Oj oby nie! Ja od rana też mam małe skurcze, ale przypuszczam, że to po nocy
Mijają, nie nasilają się, więc to chyba nadal nie to
Jak tak dalej pójdzie, to z 2 tygodnie przenoszę..
Ja staram się już nawet nie szukać objawów (oprócz skurczy bo to czuć) bo wiem, że to wcale nie musi być to
A ta moja niecierpliwość... ehhh w sumie bardziej wkurzają pytania każdego: Jeszcze nie urodziłaś?! :/ Aż mi się telefonu odbierać nie chce
Klaudix - Dokladnie! Zaczyna mi sie wydawac, ze Maluchom podoba sie to kolysanie podczas igraszek, dlatego nie chca wyjsc, Uparciuchy ;p
no ja wymioty tez przerabiałam ;-) rzeczywiście podobnie mamy ;-)maryla86 i jak tam kochana rusza się coś, czy tak jak u mnie nic, zupełnie nic??
Wczoraj byłam na wyczerpującym spacerku. Wieczorem byłam padnięta, miałam w ciągu dnia pare skurczy i na tym koniec...
Nabawiłam się tylko pęcherza i lekkich zakwasów a maluszek jak siedzi tak siedzi...
I tak jak Ty (hehe chyba podobne jesteśmy) biegunkę też przerabiałam, nawet na wymioty mi się zbierało... a porodu jak nie ma tak nie ma...
createdbylove i właśnie to czekanie jest najgorsze...
Ps. Mój mąż oddał dzisiaj samochód do mechanika, więc mam nadzieje, że to wywoła wilka z lasu
kochana ja tam całą ciąże bez zabezpieczenia bo gin nic nie mówił nie było przeciwskazań a w nocy to nawet dwa razy i u nas to zawsze z ochoty ;-) i nic nawet skurczu nie było ;-) my sie śmiejemy że mały lubi jak go tak " kołysamy" i w to mu graj ;-) także na nas sex nie działa ;-)A próbowałyście trochę seksu bez zabezpieczenia, tak na luzie żeby się odprężyć. Podobno bardzo pomaga tylko potrzebna jest chemia a nie na siłę, oby tylko poród wywołać. Serdecznie polecam. My z moim Ł jeszcze w gumkach ale za tydzień lecimy na całość, zresztą nam to sprawia straszną frajdę.
kochana ja tam całą ciąże bez zabezpieczenia bo gin nic nie mówił nie było przeciwskazań a w nocy to nawet dwa razy i u nas to zawsze z ochoty ;-) i nic nawet skurczu nie było ;-) my sie śmiejemy że mały lubi jak go tak " kołysamy" i w to mu graj ;-) także na nas sex nie działa ;-)