Symptomy zbliżajacego się porodu

[sewa]

nati doskonale Cię rozumię!!! U mnie wszystkie objawy wskazywały na to, że urodzę przed terminem, a urodziłam 1,5 tyg. po Siedziałam jak jaju;-) ;-) ;-) Trzymam kciuki i mam nadzieję, że nie będziesz musiała czekać tak długo jak ja Pozdrawiam!

 

[nati66]

Ju juz chce urodzić nie chce juz dłuzej czekac... dziewczyny napiszcie mi jakie sa oznaki zblizajacego sie porodu..ja zauwazyłam cos moze z dwa tygodnie temu (albo i wiecej) gesta białawo przezroczysta wydzielina na bieliznie no i kilka tyg temu obnizył mi sie brzuszek...kilka tyg temu dzidzius strasznie sie wiercił ale teraz to odczuwam takie delikatne ruchy tylko z samego rana od czasu daje mi taki wycisk ze masakra ale raz na dzien albo czasem i nie to nic...a i czasami jak sie ruszy to boli mnie tam na dole ale nie wiem czy w szyjke uderza czy w pecherz...ale boli...40 tygodni i 1 dzien NIE CHCE JUZ CZEKAC.... napiszcie czy to moga byc jakies objawy czy urodze w najblizszych DNICH

aha i jeszcze jedno ogolnie to mam problem ze słuchem (nie słysze na jedno ucho) moj lekarz gada czasami tak cicho ze ledwo co go rozumiem... na ostatniej wizycie po badaniu o ile dobrze zrozumiałam (bo gadała tak cicho ze masakra a mi głupio było po raz drugi mówic "prosze" zeby powtorzyła) no wiec z tego co zrozumiałami wyczytałam z mojej karty ciazy to mam rozwarcie szyjki macicy 1,5cm tam jest napisane szyjka obok tego niby taki malutki rysunek kolko a wtym kolku drugie i taka kreseczke a za nia 1,5cm czy to znaczy ze mam rozwarcie na 1,5cm??
Ogolnie rzecz biarac to mam krutka szyjke macicy i miałam zagrozenie przedwczesnym urodzebiem a tu 40 tydz i nic

napisałam wam wszystko to co wiem przeanalizujcie to wszystko i prosze powiedzcie czy długo mam jeszcze czekac???:-(

 

[szerlock]

nati objawy są rozne. napisze ci czego ja sie dowiedzialam, bo sama tez nie rodziłam jeszcze. to, co piszesz, ze miałas gęstą wydzielinę to zapewne czop śluzowy-pojawia się albo od ok. 2 tyg przed porodem albo dopiero w trakcie. dzidzia pod koniec jest mało ruchliwa, dlatego lekarze zalecaja liczyc jej ruchy - jesli jest mniej niz 10 to mowia, zeby kontaktowac sie z lekarzem. kolejna sprawa to niektore dziewczyny w dniu porodu często chodzą do kibelka na grubsze sprawy - to organizm sie oczyszcza w razie wpadki na porodowce:-), inne dziewczyny mówią, ze byly cały dzien jakies inne, zdenerwowane. po pierwsze to sie dziewczyno nie denerwuj. jak przestaniesz o tym myslec to zobaczysz, ze samo przyjdzie. , bo to sprawa, w ktorej nie ty niestety masz ostateczny głos tylko dzidzia:-)

 

[aniay]

nati napewnow najblizszych dniach urodzisz
ja urpodzilam 9 dni po terminie a oznaki zblizajacego sie porodu mialam przez okolo miesiac, wiem jak sie niecierpliwisz moge tylko powiedziec to co pewnie wiesz najdluzej pozwola ci czekac gora dwa tygodnie jeszcze, pomysl ze to dla dobra dzidzi bo kazdy dzien dluzej w brzuszku to wiecej sily dla dzieciatka

 

[kasia580]

Moja mała przed terminem rzeczywiście mało się ruszała, ale czop mi nie wyleciał. Kiedy poszłam do szpitala w dniu mojego terminu nie miała jeszcze rozwarcia, co mnie i tak nie martwiło bo miałam mieć cesarkę. Porobili mi badania i umówili że w czwartek o 10 będzie cesarka a mnie w środę o 23 zaczęły strasznie boleć jajniki (jak przy okresie). Nie wiedziałam że to sa surcze i wzięłam sobie no-spę, ale jak zaczęły sie nasilać to zaczęłam liczyć minuty między nimi i wtedy sie zaczęło. Także nie ma reguły objawów porodu. Ale to czekanie jest najbardziej męczące. Mamusiom w dwupakach życzę szybkich i łatwych porodów.

 

[nati66]

Dzieki dziewczyna za odpowiedzi... moj maluszek jeszcze siedzi w brzuszku...
a i mam jeszcze pytanko... jak juz urodze to po jakim czasie mozna z malenstwem wyjsc na spacer? bo chyba tak odrazu to nie...

 

[dzustta]

Jak będzie cieplutko to nie masz na co czekac jak tylko spacerkowac. Ja z mała od razu wychodziłam i korzystałam jeszcze z cieplutkich dni bo to był już koniec sierpnia.

 

[nati66]

a wyjazdy samochodem to chyba jeszcze nie... czy taz bez pszeszkod

 

[aniay]

wedlug mnie jak najbardziej bez przeszkod w koncu jakos musisz wrocic ze szpitala
ja rodzilam kiedy bylo zimno i chyba po tygodniu zrobilismy alej dluzsza wycieczke samochodem bo musielismy ja zarejstrowac w urzedzie

 

[aneta23]

A ja objawy przeróżne mam już od miesiąca, a nawet dłużej, bo pierwsze kawałki czopu odeszły juz pod koniec lutego... Mały jest odwrócony główką w dół już od początku lutego.....
Poza tym brzuch obniżył się miesiąc temu, juz 2 tygodnie temu miałam codziennie rano rozwolnienie i wymioty, o skurczach nawet lepiej nie mówić bo mam wrażenie że mam je od zawsze , tak samo bóle jak na @ w podbrzuszu i lędźwiach, długi czas szyjka miała tylko 0,5 cm, teraz od tygodnia jest juz calkowicie zgładzona............
Lekarz od miesiąca mówi mi że urodzę lada dzień.......a rezultat widać na suwaczku.........!!!!!!!!!!!!!!!
Mam wrażenie że jest ze mną coś nie tak...:-(