Po tym jak napisałam posta poszła się przespać, udało się ale trochę się namęczyłam, wstałam jakąś godzinę temu i wszystko ustało... no może trochę pobolewa mnie brzuch ale to nic wielkiego.
Zaraz biorę się za robienie obiadu, potem jedziemy z M do Castoramy wybierać kafelki do łazienki więc trochę pochodzę to może coś się zacznie:-) Chociaż ja codziennie łażę, piorę, gotuje i sprzątam i nic Masakra normalnie Potem jedziemy po chrzestnego mojego M bo będzie pomagał kafelki kłaść, a potem już nigdzie się nie ruszam
Mruczka a na kiedy dokładnie masz termin? Na jednym suwaczku masz że jeszcze tydzień a na drugim że 2 dni, bo u mnie jest tak że termin z OM mam na 17-19 według suwaczka a z 1 USG na 29 lipca! Czyli 2 tygodnie... A z 2 USG na 23 lipca tak więc tydzień i sama nie wiem który termin brać pod uwagę;/
Zaraz biorę się za robienie obiadu, potem jedziemy z M do Castoramy wybierać kafelki do łazienki więc trochę pochodzę to może coś się zacznie:-) Chociaż ja codziennie łażę, piorę, gotuje i sprzątam i nic Masakra normalnie Potem jedziemy po chrzestnego mojego M bo będzie pomagał kafelki kłaść, a potem już nigdzie się nie ruszam
Mruczka a na kiedy dokładnie masz termin? Na jednym suwaczku masz że jeszcze tydzień a na drugim że 2 dni, bo u mnie jest tak że termin z OM mam na 17-19 według suwaczka a z 1 USG na 29 lipca! Czyli 2 tygodnie... A z 2 USG na 23 lipca tak więc tydzień i sama nie wiem który termin brać pod uwagę;/