reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

oj też chcę to usłyszeć...już, teraz, dziś... cholerka, muszę chyba przestać o tym myśleć i wtedy się to stanie...no ale nie da się nie myśleć. w krzyżu tak mnie boli że nigdy tak nie bolało i już mam dość kłucia sie 7 razy dziennie do sprawdzenia cukru i raz zastrzyk z insuliną... gdybym już urodziła to by mi lżej było (teraz mnie dieta strasznie męczy). heh...ale co poradzić-dzidzia ma spóźnialstwo po tacie :/

masz cukrzyce ciazowa? bidulka....
hehhe oja sie tez przenosila imialam takie samo anstawienie chcialam juz urodzic i ja tulic pamietam to jakby to bylo wczoraj :)
teraz tez bym chciala byc znow w ciazy ale narazie nie moge...:/
 
reklama
Hej dziewczyny.
no wiec bylam w tym szpitalu zrobili ktg sprawdzili wody wszystko ok.skurczy zadnych nie ma kazali przyjsc we wtorek.jedyne co to 1,5 cm rozwarcia , a bylo 1 ale to nic takiego ...jak by bylo 3 to cos :D

Daffodill no dzisiaj moj terminek i smutno mi bo tyle sie czeka na ten dzien ,a tu nic sie nie zmienia..:( wiem ze mnie rozumiesz bo sama przeciez bylas przeterminowana..:(Ah no i pewnie wrzucaj zdjecia Juleczki :))

misiaszek kurcze przejelam sie tym twoim plamieniem ...wiesz to albo po sexiku faktycznie albo rozwarcie ci sie robi wtedy tez sie plami...ale lepiej faktycznie z kims to skonsultuj;) mam nadzieje , ze robi ci sie rozwarcie i ze dzisiaj urodzisz!!!:D
 
ta wydzielina nie byla tak bardzo brazowa tylko taka jakby troche krwi bylo ale takiej nie za świeżej tylko starszej i ciemniejszej w kremowym sluzie. moj cudowny maz dzis jak zawracal z piskiem opon to mu sie drzwi otworzyly i przestraszylam sie tak ze brzuch mnie rozbolal wiec pewnie mala woli zostac w bezpiecznym brzuchu jak na zewnatrz takie straszności sie dzieją... auto brudne, kilku rzeczy brakuje ale nie chce mi sie ich kupowac teraz to pewnie dlatego jej sie nie śpieszy :)
 
Czesc dziewczyny,
mój termin tak jak Marteczki właśnie mija, a tu nic :/ Wróciłam przed chwilą z ktg, które nic nie wykazało, zresztą co miało wykazać jak ja żadnych skurczy nie czuję? Kazali mi przyjść w poniedziałek i przynieść wynik z badania usg z I trymestru, bo podobno chcą porównać daty porodu z OM i z pierwszego USG i na podstawie różnic w dacie będą decydować co dalej. Hm, nie słyszałam o takiej praktyce, ale zakładam że lekarze znają się na tym lepiej :) Może mnie już wtedy zostawią i zabiorą się za wywoływanie, choć z tego co tu któraś napisała, wywoływanie wcale nie jest takie fajne, bo jest boleśniejsze niż poród naturalny :/ No chyba, że mała sie zdecyduje wychylić nosek na świat wcześniej...

Ciekawe za to jest to, że wczoraj biegałam w nocy do kibelka z 10 razy, a ok. 5 jak robiłam siku to wyleciał ze mnie chyba kawałek czopu - taki biały, trochę przezroczysty glut. Dziś rano pognało mnie do kibelka nad ranem (po raz kolejny) - i znowu wyleciał ze mnie podobny glut. Patrze - 5 godzina:) Normalnie regularność jak w szwajcarskim zegarku. Ciekawe czy dziś w nocy o 5 znowu będę mieć wizytę w wc :)
 
Czesc dziewczyny,
mój termin tak jak Marteczki właśnie mija, a tu nic :/ Wróciłam przed chwilą z ktg, które nic nie wykazało, zresztą co miało wykazać jak ja żadnych skurczy nie czuję? Kazali mi przyjść w poniedziałek i przynieść wynik z badania usg z I trymestru, bo podobno chcą porównać daty porodu z OM i z pierwszego USG i na podstawie różnic w dacie będą decydować co dalej. Hm, nie słyszałam o takiej praktyce, ale zakładam że lekarze znają się na tym lepiej :) Może mnie już wtedy zostawią i zabiorą się za wywoływanie, choć z tego co tu któraś napisała, wywoływanie wcale nie jest takie fajne, bo jest boleśniejsze niż poród naturalny :/ No chyba, że mała sie zdecyduje wychylić nosek na świat wcześniej...

Ciekawe za to jest to, że wczoraj biegałam w nocy do kibelka z 10 razy, a ok. 5 jak robiłam siku to wyleciał ze mnie chyba kawałek czopu - taki biały, trochę przezroczysty glut. Dziś rano pognało mnie do kibelka nad ranem (po raz kolejny) - i znowu wyleciał ze mnie podobny glut. Patrze - 5 godzina:) Normalnie regularność jak w szwajcarskim zegarku. Ciekawe czy dziś w nocy o 5 znowu będę mieć wizytę w wc :)

ja tam w date z usg nie wierze w moim przypadku usg zawiodlo:D z OM mialam na 30 litowpada a z usg 24 grudnia...kazdy lekarz mowil ze male dziecko i bylam u jednego co nie przyjmuje u mnie w szpitalu i tez powiedzial to samo,dzieko mialo wazyc nie wiecej jak 2,5 kg,ur 5 grudnia i maly wazyl 3640 i 55 dlugi:) takze ja uznaje tylko termin z OM no chyba ze nie wie sie mniej wiecej kiedy doszlo do zaplodnienia :)
jak tak latasz do kileblka to chyba juz sie organizm oczyszcza prze wielkim finalem:)
 
Marteczka: mam skróconą szyjkę 1cm i tyle mi powiedziała dziś lekarka w szpitalu. Potem mnie zagadała o to usg z I trymestru i zapomniałam się jej zapytać, jakie mam rozwarcie. Ale pewnie nie ma go wcale albo jest niewielkie ... A taką samą szyjkę miałam już 2 tygodnie temu na wizycie u mojej ginki, więc chyba akcja mało się posuwa do przodu pomimo chodzenia po schodach i polerowania podłogi. Jeszcze okna mi zostają do umycia, ale u nas deszcz dziś pada więc kicha.

Mam nadzieję, że nie przenoszę ciąży za długo, bo mi przyjdzie urodzić słonicę :) 2 tygodnie temu na usg mała ważyła 3100, a skoro dziecko rośnie 250-300 g na tydzień, to dziś może ważyć +/- 3700g, a jakby mi tak przyszło chodzić jeszcze 2 tygodnie z brzuchem, to matko święta - ponad 4 kg się uzbiera! :)
 
no to kawal dziewuszki.moja tydzien temu miala 3 kg a jakie imie wybralas ??co do szyjki mi sie w 20 tyg skrocila do poltora cm i nic sie dzialo
 
reklama
Dla dziewczynki imię w sumie szybko wybraliśmy - Pola. Gorzej było z imieniem dla chłopca, tutaj jakoś nie mieliśmy weny, więc jak się okazało, że dziewczynka to się ucieszyliśmy tzn. ja bardziej, mąż mniej, bo chciał chłopaka. Ale lekarz, który robił usg powiedział mu, żeby próbował i może za drugim podejściem dobrze trafi i będzie syn ;)
 
Do góry